przez Dziku w 21 Lut 2015, 03:49
Nie mam w zwyczaju czytac tych forumowych powiesci, glownie przez ich dlugosc, stylistyke i brak mojego zainteresowania. W tym przypadku ciesze sie, ze moja ciekawosc zwyciezyla nad zmeczeniem. Krotki, swietny tekst. Czytajac go, niemal czuje chlod otaczajacy bezimiennego bohatera. Jego pogodzenie sie z losem wywoluje w nim spokoj, ktory strasznie mi sie udziela. Czerwien na tle szarosci i bieli tworzy klimat jak z Sin City. zaje*isty tekst, inspirujesz mnie, chlopie. Chyba sam pizne jakiegos shorta.
Uwagi moderatora:
Tylko nie zapomnij w nim o polskich znakach, bo tu widzę Grycanki Ci je zjadły. Realkriss
Zono moja, serce moje...