czarny stachu napisał(a): anomalie byle jakie... w ZP były zarąbiste...,
czarny stachu napisał(a):wątek starć frakcji z CS
Grzechu300 napisał(a):czarny stachu napisał(a): anomalie byle jakie... w ZP były zarąbiste...,:czarny stachu napisał(a):wątek starć frakcji z CS
Matko, ale się uśmiałem.
A na poważnie - w Zewie Prypeci anomalie to jakaś kpina, jest to najgorsza część tej gry. Specyfika Zony zakłada, że anomalie tworzą się wszędzie, a nie w wyznaczonych paru punktach.
Najgorszym aspektem Czystego Nieba natomiast są właśnie wojny frakcji. Kurcze, w Strefie by było max do 150 osób (tu się zgodzę z Meeshem i jego poglądem na frakcje w Zonie, których nie ma ) więc jakieś tam "wojny" to totalna bzdura. Właśnie przez nie ta gra jest najgorszą częscią ze wszystkich Stalkerów. Jeżeli Wolność i Powinność były fajnie wytłumaczone w Cieniu Czarnobyla, tak w CS frakcje są idiotyczne. Bandyci? renegaci? stalkerzy? proszę was, to nigdy nie były zrzeszone grupy, a stalkerzy nie są frakcją, nie są nawet grupą
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości