Jesli chodzi o artefakty to mnie zaskoczyly w kilku miejscach:
na dzwigu portowym (na gorze) w Zatonie znalazlem "korale mamy"
za tartakiem znalazlem "krysztal"
kilka razy lezaly sobie po prostu na drodze
.
Obala to chyba teorie, ze wytaczaja sie z anomalii - nie mozliwe zeby wtoczyly sie po schodach na dzwig, w dodatku tam nie ma zadnych anomalii w okolicy
.
Byc moze to pozostalosci po martwych stalkerach, ktorzy mieli przy sobie artefakt, bo zdarzylo mi sie kiedys znalezc "kule ognia" przy zwlokach.