Film z naszej wyprawy do Zony

[rafalprelude]

Film z naszej wyprawy do Zony

przez rafalprelude w 19 Gru 2009, 16:55

Witam, poniżej link do naszej drugiej wyprawy do ZONY. Wycieczka zroganizowana zupełnie na własną ręke. Wjechalismy wlasnym samochodem wraz z przewodnikiem. Z ciekawych miejsc udalo nam sie odwiedzic Oko Moskwy, Szpital a nim chelm jednego z pierwszych strazakow gaszących reaktor, nie dokonczone rektory itd itd. Polecam i pozdrawiam.

http://www.youtube.com/watch?v=XF2L-mv_3WY

[Scurko]

Re: Film z naszej wyprawy do Zony

przez Scurko w 19 Gru 2009, 17:22

Witam. Filmik bardzo fajny, ciekawie zlepiony, z odpowiednią muzyką w tle (w niejednym filmie ją użyli). Troszkę odświeżyłeś obraz dzisiejszej Zony.

Pozdrawiam.

[dorian]

Re: Film z naszej wyprawy do Zony

przez dorian w 22 Gru 2009, 07:45

Nie no, szacunek. Świetny film, chwilami czułem się też, jakbym w grze był. Bardzo ładnie oddany klimat i atmosfera tego, co tam się wydarzyło. Muzyka też fajnie dobrana.
Kto nie był w prawdziwej Zonie, to tutaj ma okazję ją zobaczyć z bliska.
Dla mnie trochę jakby za mało zdjęć okolicy elektrowni i plenerów (wioski, osady itp.), ale jak na amatorski film to

[rafalprelude]

Re: Film z naszej wyprawy do Zony

przez rafalprelude w 23 Gru 2009, 10:43

faktycznie troche malo zdjec z okolicznych wiosek i pobliza elektrowni. prypec robi wrazenie, ale nie wiem czy nie wieksze wrazenie robia opuszczone wioski wokol zony. sa miejsca gdzie zaraz po wybuchu nie dotarli szabrownicy i widac nie naruszone domy (no moze tylko zebem czasu). pozdrawiam

[Adam]

Re: Film z naszej wyprawy do Zony

przez Adam w 23 Gru 2009, 21:04

Za film wielki szacunek Posterunek milicji to ja w Strefie widze po raz pierwszy, a stadion po prostu jak ze stalkera .
Mnie ciekawi, czy szybko zwiedzaliście? W końcu to bardzo duuuży teren. Może omijaliście niektóre obiekty w pośpiechu?

[rafalprelude]

Re: Film z naszej wyprawy do Zony

przez rafalprelude w 04 Sty 2010, 20:56

wycieczkę zorganizowalismy na własną rekę, wiec spedzilismy w Zonie pelnie 2 dni i 2 noce. Niestety to o wiele za malo zeby zwiedzic cala Zone. Nie zwiedzalismy w pospiechu, jednak zdecydowanie zabraklo nam czasu na zwiedzenie wszystkiego. Mysle ze dla fanatykow tego miejsca 5 dni to idealny czas na zbadanie calej Zony z grubsza. Sama Prypec jest niesamowita jednak jest wiele mistycznych miejsc wokol miasta owianych legendami czy prawdziwymi tego nie wiem. Jednak w tym miejscu czuc magie. W drugi dzien zapytałem drwiaco przewodnika czemu Prypec nazywana jest Ghost Town... odpowiedzial mi... przez godzine nie moglem dojsc do siebie. Pozdrawiam.

[dorian]

Re: Film z naszej wyprawy do Zony

przez dorian w 06 Sty 2010, 11:49

W drugi dzien zapytałem drwiaco przewodnika czemu Prypec nazywana jest Ghost Town... odpowiedzial mi... przez godzine nie moglem dojsc do siebie. Pozdrawiam.

To wal już za ciosem i nam też z kolei opisz, co ci ten przewodnik naopowiadał o Ghost Town.
To bardzo ciekawe. Będzie to w nawiązaniu do Waszej wyprawy i filmu w ogóle. No i bezpośrednio od źródła, czyli Ciebie, bo tam byłeś, a nie jakieś tam spekulacje, że ktoś, gdzieś kiedyś mówił, że podobno..Na pewno, w krążących opowieściach o tym miejscu jest dużo fikcji i dodanych wymysłów, ale też może dowiemy się jeszcze czegoś bardziej fajnego o tym mieście, np. n/t jakiś tajemniczych i trudnych do wytłumaczenia faktów, czy dziwnych zjawisk, które tam być może nadal występują w realu, a my w ogóle o nich nie wiemy. A może jakieś zmutowane zwierzaki, typu szczury, czy psy, tudzież koty pozostały i żyją (na himery i snorki to raczej nie liczę ). Po takim wybuchu i napromieniowaniu dużo rzeczy jest możliwe.
Może nazwa Miasto Duchów nie bierze się wyłącznie tylko z tego, że jest opuszczone i nikogo(?) tam nie ma.

[rafalprelude]

Re: Film z naszej wyprawy do Zony

przez rafalprelude w 08 Sty 2010, 11:03

dorian, nie ma w Zonie zadnych zmutowanych zwierzat czy roslinnosci. Stalker a prawdziwa Zona to zupelnie dwie rozne rzeczy. Prawdziwa Zona jest magiczna, tajemnicza na miejscu czuc tragedie jaka sie wydarzyla 86 roku. Jednak malo kto wie ze teren calej Zony to jeden z najpiekniejszych zielonych terenow w Europie ze wspaniała roslinnoscia i zwierzyna. Osobiscie mialem przyjemnosc podziwiac z bliska Koniec Przewalskiego (gatunek kilkanascie lat temu na wymarciu). Wiele hipotez, plotek, powoduje ze ludzie o Zonie mysla jak o miejscu gdzie biegaja mutanty;) Ale to n ie prawda. A co do Ghost Town, przewodnik przyznal ze widzial dwa razy białe zjawy (jedna w Prypeci druga w miasteczku Czarnobyl nieopodal jeziora-wracal z ryb), pojechalismy w to miejsce (niestety jak bylo widno bo zastrzegl sobie ze w nocy nie pojedzie) i szczerze miejsce przerazajace. Przewodnik z samochodu nie wyszedl a po 2 minutach poprosil zebysmy juz odjechali. Rowniez kilka lat temu do Prypeci przyjechala ekipa ktora zajmuje sie zjawiskami paranormalnymi. Mieli sprawdzic szkołe, bo chodza legendy ze tam dzieja sie dziwne nadprzyrodzone rzeczy. W ekipie byla jakas pani profesor (nazwiska nie pamietam), legenda jesli chodzi o te sprawy. Podeszla do szkoly stanela i nie byla w stanie wejsc. Kazala ekipie sie zwijac mowiac ze tam nie wejdzie bo to bardzo zle miejsce. Pokonala kilka tys. km zeby na 3 minuty stanac przed szkola i wrocic z ekipa do swojego kraju.
Oczywiscie to wszystko powiedzial mi nasz przewodnik z ktorym dosyc mocno zżylismy sie. Wiec nie ma powodow zeby sciemnial. Jednak czy jego opowiesci sa prawdziwe czy ubarwione tego do konca nie wiem.

ps. Ma mi na maila przyslac fotke na ktorej podobno uwiecznij zjawe w Prypeci. Mam nadzieje ze bede ja mial to sie podziele.