Ostatnio nabrałem dziwnej ochoty na hip-hop, co ciekawe nie tylko na konkretne podgatunki, ale na wszystko, od oldchoolu, po trapowy newschool. Te dwa utwory dzielą zaledwie trzy lata, ale oba są moim zdaniem świetne, choć klimat obydwu jest zupełnie inny i pokazuje jak szeroki jest to gatunek.