Wiara

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Wiara

Postprzez Pangia w 08 Wrz 2016, 17:27

Bo przeciętny człowiek wychodzi z założenia, że bóg, w którego wierzy, jest miłosierny, dobrotliwy i nie zrobi mu krzywdy, a śmierć kogoś, kto wiele dla niego znaczył sugeruje mu, że ten bóg to jednak nie jest taki zaje*isty gość, bo mu zabił przyjaciela, znajomego, dziecko, kogoś z rodziny itp. i zaczyna się zastanawiać, dlaczego to właśnie na niego to spadło, czemu on musi cierpieć i za jakie grzechy, Wychodzi mu, że w sumie to nic złego nie zrobił ani ten zmarły, ani on sam i gdzieś się gubi jego wiara po drodze. Najczęściej jednak wraca, bo trauma z czasem przemija i dochodzi się do wniosku, że każde życie kończy się śmiercią, mniej lub bardziej rychliwą, nagłą i tragiczną. Moim zdaniem to już chyba mniej kwestia wiary, a psychologii.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!

Za ten post Pangia otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive trolololo.
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Reklamy Google

Re: Wiara

Postprzez Microtus w 08 Wrz 2016, 18:03

No mnie zawsze rozbija idea boskiego planu. Ludzie chcodzą sie modlic do kosicioła, modlą sie w domu, i zgodnie z niektórymi ewangliami powinni moglić się ciagle. Natomiast o co ludzie się maja modlić. O pomoc o wstawiennictwo o silę o to o tamto. Ale jak to się ma do boga, który generalnie nie ingeruje a co wiecej ma boski plan. Czyli wsyzstko już jest zaplanowane. Twoje modlitwy są zatem potrzebne do czego kolwiek czy są strata czasu? A skoro mozna coś wymodlić (wstawiennictwo itp.) to nie postępujemy wbrew bogu. Wogóle ciekawy jest temat świetych. Czy ich figury i obrazy to nie bałwochwalstwo? Wiecie czy zawsze chrześcijanie czcili świetych?

Wracając do kryzysu wiary. Raz się mówi: umarł bo bóg tak chciał lub miał taki plan. Niezbadane sa wyroki boskie.

Zatem czy boga to wszystko wali? Ma to w dupie czy jednak się interesuje nami? A jak sie interesuje to czy wogóle obchodzi go luddzkie cierpienie. Czy żyjemy na poligonie doświadczalnym????!!!

Osobiście, to patrząc na to wszystko to jak dla mnie bóg poprostu nie istnieje a jak istnieje to jest strasznym chu*em i ma nas wszystkich w glebokim poważaniu...

Kryzys wiary to etap przejściowy, wystarczy najczęściej, że stanie się coś typu choroba i ludzie bardzo szybko wracaja do religii.

To co religia prawie każda ma to rodzaj modlitwy, medytacji lub mantrowania. I to jest moim zdaniem ludziom potrzebne. Wsłuchania sie w siebie poczucie że nie jestes sam i jestes częścią czegoś większego. Mnie uspokaaja mantry, niedawno to odkryłem. Mój brat mimo że jest niewierzący odmaiwa różaniec czasem. Ten sam efekt.
Rodzaj odcięcia się od bodźców zewnetrznych wyciszenia i uspokojenia.

Rozpisałem się i skacze po tematach ale takie jest moje zdanie - zapraszam do dyskusji.
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)

Za ten post Microtus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Papa Mobile.
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Re: Wiara

Postprzez Walet_wrzos w 08 Wrz 2016, 20:41

Microtus napisał(a): Wracając do kryzysu wiary. Raz się mówi: umarł bo bóg tak chciał lub miał taki plan. Niezbadane sa wyroki boskie.

Zatem czy boga to wszystko wali? Ma to w dupie czy jednak się interesuje nami? A jak sie interesuje to czy wogóle obchodzi go luddzkie cierpienie. Czy żyjemy na poligonie doświadczalnym????!!!

Osobiście, to patrząc na to wszystko to jak dla mnie bóg poprostu nie istnieje a jak istnieje to jest strasznym chu*em i ma nas wszystkich w glebokim poważaniu...

Kryzys wiary to etap przejściowy, wystarczy najczęściej, że stanie się coś typu choroba i ludzie bardzo szybko wracaja do religii.

To co religia prawie każda ma to rodzaj modlitwy, medytacji lub mantrowania. I to jest moim zdaniem ludziom potrzebne. Wsłuchania sie w siebie poczucie że nie jestes sam i jestes częścią czegoś większego. Mnie uspokaaja mantry, niedawno to odkryłem. Mój brat mimo że jest niewierzący odmaiwa różaniec czasem. Ten sam efekt.
Rodzaj odcięcia się od bodźców zewnetrznych wyciszenia i uspokojenia.

W modlitwie właśnie chodzi o to aby sie wyciszyc, porozmawiać z Bogiem. Nie każdy robi to szczerze, jedni bedą klepać formułkę "na pokaz" - zrobić co zrobić i spokój, inni znowy po cichu w myślach swoimi słowami rozmawiają, przepraszają i prosza o wybaczenie.... na tym to polega.

Jesli chodzi znowu o to dlaczego ktoś bliski jest najlepsza osobą na świecie, pełen zalet, religijny i nagle umiera. Dlaczego? Tu znowu (wytłumacze najprościej jak mogę) każdy człowiek ma taką prywatną "misję' być dobrym dla siebie i innych. Swoimi uczynkami, wyborami przygotowywuje swoje miejsce w Niebie. Jeden umiera w wieku 94 lat inny w wieku 13, Każdy po wykonaniu (troche złe słowo) swojej misji, Bóg widząc to, w nagrodę zabiera jego dusze. Jesli ktoś oddala się od Boga, on daje mu czas żeby zrozumiał swoje błedy i wrócił do niego. Tu dobrym przykładem jest np. typowy "żul". Każdy chyba zna choć jednego który - jak kot, ma 9 zyć i już dawno powinien sie utopić w rowie, zginąc pod autem, zabić się na wysokości..... ale żyje. Głupi ma szczęście, dlaczego ? A no bo Bóg mu daje szanse na poprawe, czy to wykorzysta - jego sprawa.
Warto tu też poruszyć temat chrztu dziecka. Jedni krzyczą ze to "narzucanie wiary wbrew woli", o co w tym chodzi ? Jak każdy wie, dziecko rodzi sie bezbronne, nie mówi, nie chodzi itd. Przez chrzest to dziecko się dosłownie "zabezpiecza" na wypadek rychłej śmierci. Chrzest daje gwarancje, że dusza tego dziecka po śmierci trafi " z automatu" do.
Awatar użytkownika
Walet_wrzos
Stalker

Posty: 50
Dołączenie: 15 Sie 2015, 21:22
Ostatnio był: 20 Lis 2020, 19:42
Miejscowość: Usraniec
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 3

Re: Wiara

Postprzez trolololo w 08 Wrz 2016, 21:24

@UP, ale ci co nie otrzymali prawa nie mogą być według niego sądzeni. Poza tym, wielu debatowało nad tym, i doszło do wniosku że jeżeli Bóg jest sprawiedliwy, to nie skaże niewinnego na potępienie. Chrzest dzieci wziął się chyba z tego że śmiertelność wśród dzieci była dość duża. Co do tego że bywa iż ludzie dobrzy umierają, a źli żyją, przypomniała mi się rozmowa z księdzem na religii. Czy skazał byś tego złego na karę, chociaż jest szansa że się nawróci? Bóg jest niesamowitym "biórokratą", i "działa" według konkretnego systemu. Gdyby odebrał komuś wolną wolę, i go skasował z automatu, bo jest mu nie posłuszny, nie wyszłoby na to że Szatan miał rację? Co do boskiego planu - to nie Greckie przeznaczenie. Bóg ma zaplanowaną całość, Jezus zmartwychwstaje, przygotowywane miejsca w niebie, sąd, koniec świata, i "end game". Ale jak sam będziesz kożystał ze swojej wolnej woli twoja sprawa (chociaż nie zawsze). A właśnie, ci "dobrzy" ludzie czasem giną właśnie przez tych "złych". Kolejna kwestia: jak wykształciliście swoje przekonania odnośnie wiary? Przemyśleniami, a może "badaniami"? W moim przypadku, jestem... Hmmm, wierzący, ale zdaję sobie sprawę z tego że mogę się mylić. I, niestety wygląda na to że jest tylko jeden sposób żeby się przekonać. Takie przekonanie wykształciłem studiując (?) Fizykę, a szczególnie początek wszechświata. Chodzi o to, że zaszedł tam taki paradoks, wręcz niemożliwy w znanej nam nauce, że coś musiało to sprawić. No ale właśnie, zawsze może się to wyjaśnić, nie stoimy aż tak wysoko w rozumieniu wszechświata jakby się wydawało. Mogą to być tylko nieznane prawa fizyki, ale czy gdy Bóg stworzył świat taki jaki jest, nie stworzył też ich?
Deszczyk pada , RAM mi zjada...
trolololo
Legenda

Posty: 1106
Dołączenie: 25 Wrz 2013, 13:03
Ostatnio był: 24 Mar 2023, 18:36
Miejscowość: Na granicy LTE
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: "Tunder" 5.45
Kozaki: 118

Re: Wiara

Postprzez Walet_wrzos w 08 Wrz 2016, 21:44

trolololo napisał(a): Chodzi o to, że zaszedł tam taki paradoks, wręcz niemożliwy w znanej nam nauce, że coś musiało to sprawić. No ale właśnie, zawsze może się to wyjaśnić, nie stoimy aż tak wysoko w rozumieniu wszechświata jakby się wydawało. Mogą to być tylko nieznane prawa fizyki, ale czy gdy Bóg stworzył świat taki jaki jest, nie stworzył też ich?

No własnie, "ktoś" to musiał zapoczatkować. Podobnie ciekawi mnie jak jest po śmierci, czy jesteśmy biernymi obserwatorami innych na ziemie, ich stróżami czy może zasiadamy w niebie na ogromnym forum? Pozostaje na poczekac na nasz moment.
Awatar użytkownika
Walet_wrzos
Stalker

Posty: 50
Dołączenie: 15 Sie 2015, 21:22
Ostatnio był: 20 Lis 2020, 19:42
Miejscowość: Usraniec
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 3

Re: Wiara

Postprzez trolololo w 08 Wrz 2016, 22:04

"Ani ucho nie słyszało, ani oko nie widziało, ani rozum człowieka nie pojął jakie rzeczy są przygotowane w niebie" - czy jakoś tak to szło.
Deszczyk pada , RAM mi zjada...
trolololo
Legenda

Posty: 1106
Dołączenie: 25 Wrz 2013, 13:03
Ostatnio był: 24 Mar 2023, 18:36
Miejscowość: Na granicy LTE
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: "Tunder" 5.45
Kozaki: 118

Re: Wiara

Postprzez vandr w 08 Wrz 2016, 22:27

"ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują."

wy ku*wa bezbożniki.
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!

Za ten post vandr otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive trolololo.
vandr
Modder

Posty: 3876
Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
Ostatnio był: 01 Mar 2023, 21:43
Kozaki: 1747

Re: Wiara

Postprzez Mito w 08 Wrz 2016, 22:51

@Microtus: mnie za to bawią ludzie, wierzący w cały ten "boski plan", szczególnie odnośnie tego, że wszystko co się dzieje na ziemi jest z góry zaplanowane. Moim zdaniem - w całym tym planie chodzi po prostu o danie ludziom wolnej woli i Ziemi w posiadanie, abyśmy mogli siedząc tutaj nauczyć się, jak żyć razem, wspólnie i w pokoju. Ot, żeby stworzyć ładną i dość normalną cywilizację. Robimy w tym masę błędów na lewo i prawo, ale może kiedyś...
Poza tym, czy przypadkiem wszelkie ludzkie cierpienia na tym świecie (jak i dobre uczynki) nie mają być wynagrodzone "tam wyżej"?

@trolololo: po pierwsze, polecam Ci książkę Stanisława Lema - Dzienniki Gwiazdowe. Jest tam bardzo ciekawa historyjka na temat "początku".
No i raczej wydaje mi się, że wszelkie "rozliczenia" za życie ziemskie odbywają się po śmierci.

Pewną teorią jest, że zostaliśmy posadzeni na naszym zawszonym padole właśnie po to, żeby odbyć jakiegoś rodzaju karę za coś, co zrobiliśmy wcześniej. No i oczywiście tego nie pamiętamy. Co w sumie ma sens. No i co by tłumaczyło, dlaczego zabójstwo lub samobójstwo jest chyba najgorszą rzeczą, jaką można zrobić, a także czemu praktycznie każdy ma różny czas życia... Każdy ma inny "wyrok", co by sugerowało sprawiedliwe osądzenie. Lub kompletną losowość.

Swoją drogą, ktoś z was kiedyś słyszał o tym, że w kościele katolickim miała miejsce wiara w reinkarnację - przynajmniej dopóki w którymś wieku papież stwierdził, że jednak nie?
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: Wiara

Postprzez Terminus w 08 Wrz 2016, 23:37

Microtus napisał(a):Ale jak to się ma do boga, który generalnie nie ingeruje a co wiecej ma boski plan. Czyli wsyzstko już jest zaplanowane.

W to wierzą tylko niektóre odłamy protestatyzmu np. kalwini. Większość chrześcijan nie wierzy w predystynację.

Czy ich figury i obrazy to nie bałwochwalstwo?
Figura czy obraz to rzecz, sama w sobie nie, ale otaczanie kultem rzeczy jako takiej już tak. Kult świętych pojawił się około 3w.

Raz się mówi: umarł bo bóg tak chciał lub miał taki plan.
Mówi się też Gość w dom Bóg w dom i zamyka się drzwi na 4 spusty przed obcymi. Powiedzonka bez znaczenia albo pozostałości pogańskiego myślenia.

Zatem czy boga to wszystko wali? Ma to w dupie czy jednak się interesuje nami? A jak sie interesuje to czy wogóle obchodzi go luddzkie cierpienie. Czy żyjemy na poligonie doświadczalnym????!!!
A odpowiedź, że interesuje i że owszem żyjemy na takim doświadczalnym szkiełku Trurla coś Ci da? Albo zaprzeczenie? Nie powiedział po co nas stworzył. Może się nudził? Może chciał się darem życia, świadomości, istnienia podzielić z innymi bytami? Nie wiemy.


Mito napisał(a):Swoją drogą, ktoś z was kiedyś słyszał o tym, że w kościele katolickim miała miejsce wiara w reinkarnację - przynajmniej dopóki w którymś wieku papież stwierdził, że jednak nie?

Brednie oparte na powierzchownych interpretacjach Nowego Testamentu i echach pism gnostycznych z pierwszych wieków.
Aczkolwiek powiem,że w Biblii jest opisany jeden przypadek reinkarnacji, ale nie powiem gdzie ;-)
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Wiara

Postprzez jedrek777 w 09 Wrz 2016, 11:50

Terminus napisał(a):Aczkolwiek powiem,że w Biblii jest opisany jeden przypadek reinkarnacji, ale nie powiem gdzie ;-)


Zapewne miałeś na myśli powtórne przyjście Eliasza w osobie Jana Chrzciciela. Kościół katolicki wyraźnie zaprzecza, by była to reinkarnacja, chociaż "na chłopski rozum" mogłoby się tak wydawać. Zachęcam do poczytania o tym więcej, ciekawy temat.
Awatar użytkownika
jedrek777
Tropiciel

Posty: 214
Dołączenie: 24 Lut 2013, 23:09
Ostatnio był: 05 Cze 2023, 18:16
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 42

Re: Wiara

Postprzez Alchemik w 09 Wrz 2016, 12:21

Jako ciekawostkę zapodam artykuł o jednym z największych świąt w Indiach :caleb:
http://www.podroze.pl/swiat/azja/indie/ ... wali/1680/

Za ten post Alchemik otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wave.
Alchemik
Weteran

Posty: 656
Dołączenie: 17 Lut 2010, 12:59
Ostatnio był: 09 Sie 2017, 22:09
Ulubiona broń: --
Kozaki: 207

Poprzednia

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości