Nie trać czasu na takie głupoty. Gdyby zarabianie kasy było takie proste, to połowa ludzi siedziałaby w necie i klikała w reklamy. Owszem, ludzie na tym zarabiają, ale Ci, którzy to organizują
Sposobów jest multum, zależnie od regionu, miejsca zamieszkania, ilości wolnego czasu i umiejętności.
Koszenie trawników sąsiadom? Robienie zakupów starszym osobom? Odśnieżanie, zamiatanie, czy ogólniej szeroko pojęta pomoc wokół domu.
Może w okolicy jakiś mechanik, stolarz czy płytkarz potrzebuje od czasu do czasu rozgarniętego pomocnika z chociaż podstawowymi umiejętnościami? Może jakaś firma zleci zdalnie przepisywanie tekstów czy pracę na bazach danych? Może potrafisz robić coś, na co jest zapotrzebowanie a jednocześnie nie trzeba przedtem nakładów finansowych na zaplecze (np. narzędzia).
Połaź po firmach, popytaj czy od czasu do czasu nie będą potrzebowali pomocy, nawet jeśli chodzi o wykopanie rowu pod kabel. Będzie z tego realny i całkiem przyzwoity pieniądz jak na ten niewielki czas, którym dysponuje uczeń.