przez Universal w 09 Lut 2016, 20:36
Ok, załóżmy, że pocisk do kałacha jest dość trudno zrobić. Ale śrutowy? Skoro był Kombinat, Muzeum, byli w stanie wyrabiać podstawowe produkty, to nie wierzę, że nie byli w stanie produkować dość amunicji śrutowej, by walić z tego regularnie.
Co do stalker/digger - grunt, żeby było krótkie, dźwięczne i oddawało treść, a najlepiej dostosowane do lokalnych realiów. Stąd digger mnie razi, "ducha" nawet nie pamiętam, do "szperacza się nie przyzwyczaiłem" (wprost przeciwnie niż do "stalkera").
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.