przez lehoslav w 11 Mar 2015, 14:27
Trzeba się też zastanowić, czy to nie wina jakiegoś nietypowego programu.
Ja się kiedyś przeraziłem, jak w moim starym laptopie z 15 giga wolnego na dysku (dysk był 30-gigowy) nagle (w ciągu jednego posiedzenia) zrobiło się 500 mega. Okazało się, że świeżo zainstalowany i testowany właśnie przeze mnie program do transkrypcji nagrań robi sobie kopię plików dźwiękowych, które się w nim otwiera (a w moim przypadku były to ok. 30-minutowe wavy), a po usunięciu ich z listy roboczej nie usuwa tych kopii. Tzn. żeby je usunąć, trzeba było kliknąć "done", a nie "delete". Jak się użyło "delete", to kopia zostawała na dysku i trzeba było odnaleźć ją w folderze programu albo w jakimś tempie przez niego tworzonym i skasować ręcznie.
Dozymetry: Gamma-Scout Rechargeable, Berthold LB 133-1, SV500, FH40T, KSMG1/1M, Терра МКС-05, Graetz X50ZS, RSA 64D, DL-Messer 6150, DP66M, ДП-5В, RAM-60A, RAM-63 (miernik scyntylacyjny α, β, γ), RWA 72 M, Graetz EDW150, KOS-1, FAG FH41, EKO-D, Radiagem 2, Rados RDS-110, Thermo SVG 2, PDMR82, an/udr-13, Стора-ТУ, PM1603A, PM1621A
W Zonie: 5 razy (16 dni)