Wpadł dzisiaj do mnie znajomy w celu spożycia pizzy, odpaliliśmy olxa, auta za 1100 zeta... I kupiliśmy takie cudo Citroen ZX 1.4 na gaźniku solexa, tylko poprzedni właściciel (starszy pan z 42go) bardzo ubogo go wyregulował. Ale jeździ, ma całkiem fajne wyposażenie (ele szyby przód, ele prawe lusterko, immobiliser, centralny). Kupił go w 95tym, sprzedawał bo kupił sobie C4. Opony do wymiany na już, zimówki-nalewki to sziiiit straszny, ale wygodny ten tapczan strasznie Foto
Update Capri, nie pamiętam który już z kolei. Amortyzatory dostały nowe życie, przeżyłem horror z nabyciem wkładów amortyzatorów ale całe szczęście firma Kayaba miała jeszcze 2 na stanie w hiszpanii. Składanie zawieszenia ciąg dalszy, ostatnie foty na obrotnicy. Pierwszy raz od 2 lat na własnych kołach. Pasowanie wstępne błotników i maski, niezliczona ilość wypalonych papierosów przy wymyślaniu jak zrobić żeby były wymienne, bo oryginały były spawane do nadwozia na stałe. Tworzenie nowego pasa przedniego. Naprawiony i lekko przerobiony nowy dziób maski. Cięcie błotników po 400zł za sztukę. Rozpoczęcie prac nad dziobem.
je*nę updejt.
I jeszcze jeden.
I jeszcze jeden kurła!
Ostatnio edytowany przez BJ Blazkowicz 17 Lip 2018, 22:37, edytowano w sumie 2 razy
Voiton laulut soi ainiaan!
Za ten post BJ Blazkowicz otrzymał następujące punkty reputacji:
Budowa przedniego zderzaka całkowicie z metalu, pochłonęło mi to ze 30 godzin życia ale było warto, mogę teraz obcinać nogi dzieciom do lat 7.
Przeróbka i zdzieranie farby do zera z błotników. No i malowanie podkładem epoksydowym.
Przód w podkładzie.
Dorabianie tylnej ściany.
Dorabianie tylnego zderzaka - kolejne 30 h wyjęte z życiorysu. Pozostała tylko klapa do naprawy i to koniec robót blacharskich, teraz wywiozłem go do kumpla, gdzie będzie zimował bo muszę zarobić na części silnikowe.
A, no i kupiłem sobie następnego poloneza 2000 rok, 1.6Gsi z gazem, centralny zamek i klima. Zeżarty jak wrak Titanica ale i tak kupiony na części.
Voiton laulut soi ainiaan!
Za ten post BJ Blazkowicz otrzymał następujące punkty reputacji:
Zostało zrobić tylną klapę, taki panel wykańczający obszar między lampami, zrobić spojlery na klapę i dach z włókna, nakładki na tylne nadkola i wloty powietrza na tylne błotniki, również z włókna szklanego i żywicy, pomalować to wszystko wpizdu. Potem silnik poskładać, dokupić skrzynię biegów, przerobić wał napędowy i zrobić hamulce. Pomijam oczywiście na razie pierdyliard rzeczy jak układ paliwowy, elektryka, światła etc. Jeszcze rok - 2 lata.
A i o to moje wozidełko SKODA Felicia z 2000 roku z silnikiem 1.6 oczywiście z LPG Auto kupione od pierwszych właścicieli nawet przyzwoicie wyposażone jak na felkę dwie poduszki powietrze, centralny zamek, szyby elektryczne z przodu i wspomaganie kierownicy. Oczywiście dbam o nią bo już powoli staje się klasykiem :p ale to troszkę czasu musi minąć
Miała być Mazda 3, ale z racji tego że nic ciekawego się nie znalazło, to wziąłem innego hehe japończyka. 2003 rocznik i 155 koni pod maską - przynajmniej kiedyś tyle było
W10 x64 / i5-4670 / MSI GeForce GTX 1070 Ti GAMING 8GB / 8 GB DDR 3 / SSD Samsung 850 Pro 256GB atikabubu Dżuz to morrofag z 10 letnim stażem
Za ten post Dżuz otrzymał następujące punkty reputacji:
A tak bardziej rzeczowo - Celica VII generacji w wersji T-Sport. Wolnossące 1.8-litra, prawie 200 kuniów, waga bodajże 1180 kilogramów. Gwint z KW, zaje*isty stan progów i podłogi. To w sumie tyle
| Ryzen 5 5600X | 16GB DDR4 3200MHz | RTX 3080 10GB | Windows 10 Pro x64 | nismo
Za ten post GTR otrzymał następujące punkty reputacji:
No i tak, w sumie to dawno mnie tu nie było. Póki co 2 litrowe R6, touring z 00' na dojazdy w lewo i prawo, za rok się będę raczej rozglądać za jakąś coupetą/sedanem w fajnej opcji z niedojechanym 2.8.
Za ten post STALKIER998 otrzymał następujące punkty reputacji:
Miesiąc temu za 1k PLN kupiłem od sąsiadki BMW E39 520i w gazie. Była niegroźnie puknięta w przedni lewy błotnik (koszt 50 zł + lakierowanie). Jeździ, skręca, hamuje. Rok stał nawet nie dotykany. Buda zadziwiająco zdrowa, jak w pięcioletnim aucie (choć to rocznik 1996). Poza błotnikiem jedynie na krawędzi klapy bagażnika trzeba zrobić zaprawki, ale to standard w tym modelu. Włoży się trochę serca, popoprawia kosmetykę, uzupełni duperele (przyciski na panelu klimy i takie tam), dopieści i będzie youngtimer jak ta lala. Ciśnienia nie mam, bo na co dzień mam inne auto (niezawodna i pakowna Zafira 2.0 DTI), więc z przyjemnością się pobawię. Części do tego tanie jak barszcz (przynajmniej używki) i jest ich dużo.