No cóż, kojarzę tylko Alice i to jedynie ze starej Krainy Czarów, tej z 2000 roku... Pozostałe w większości jak dla mnie to zwykłe silikonowe albo przesadzone lalki
A czemu nie ma Yeleny? No wiesz, Kriss, ona w sumie tam nic nie mówiła za bardzo...

Ale jak dobrze wiemy, wcale nie wybrano tych postaci ze względu na ich przemowy i dialogi, heh

No nie wiem, może to nie moda na cyberyzację? Mnie akurat Fedorova nie przypasowała za bardzo...