Zona...
Moderator: Realkriss
4 posty(ów)
• Strona 1 z 1
Zona...
przez Stalkep w 30 Mar 2015, 19:10
Witajcie
Trochę krótkie,ale nie wiedziałem czy nadaje się do wierszy.
Zona mym domem,Zona mym światem.
Kolejne zamknięte mijam już drzwi.
Fortuna bogini ma opuściła już mnie.
Ostatkiem sił kroczę do domu.
Do matuli mej...Do ziemi wielkiej.
Kordon z daleka rysuje swe kształty.
Mutanty już nie,obchodzą mnie.
Wokół tylko żal,smutek po stracie bliźniego.
Zginął nie słusznie jak wszyscy na ziemi.
Kule,strzały i granaty wyrzucam z plecaka.
Już na mnie czeka.
Przyjaciel z bratem.
Trochę krótkie,ale nie wiedziałem czy nadaje się do wierszy.
Zona mym domem,Zona mym światem.
Kolejne zamknięte mijam już drzwi.
Fortuna bogini ma opuściła już mnie.
Ostatkiem sił kroczę do domu.
Do matuli mej...Do ziemi wielkiej.
Kordon z daleka rysuje swe kształty.
Mutanty już nie,obchodzą mnie.
Wokół tylko żal,smutek po stracie bliźniego.
Zginął nie słusznie jak wszyscy na ziemi.
Kule,strzały i granaty wyrzucam z plecaka.
Już na mnie czeka.
Przyjaciel z bratem.
Gdy nadeszło Gestapo, na budynki spadły bomby
Zamienił dziurawe palto na dwie kukurydzy kolby
Poczuł, że koniec to już tylko kwestia dni.
Gdy płonęło miasto ludzie z krzykiem umierali w nim...
Zamienił dziurawe palto na dwie kukurydzy kolby
Poczuł, że koniec to już tylko kwestia dni.
Gdy płonęło miasto ludzie z krzykiem umierali w nim...
-
Stalkep 
- Posty: 257
- Dołączenie: 29 Mar 2015, 23:43
- Ostatnio był: 17 Sie 2018, 14:13
- Frakcja: Najemnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 28
Re: Zona...
przez papucha52 w 30 Mar 2015, 19:24
Zona, ogromna przestrzeń najeżona minami
ona, gdzie mutanty czają się za krzakami.
Nagle, przebłysk światła w zaparowanej masce
człowiek, siedzi sam przy ognisku w wiosce.
podchodzę, lecz nie widzę twarzy,
pustka, nic innego mi się nie marzy
jak powrót do znajomych,
opowiedzieć o marzeniach niespełnionych.
Być kimś znanym, kimś lubianym.
Jestem sam. Na tym polu
gdzie każdy w stresie i bólu
Myśli o następnym dniu
z łyżką w ciepłym budyniu.
Chciałem zrobić inne zakończenie, ale nie znalazłem rymu
ona, gdzie mutanty czają się za krzakami.
Nagle, przebłysk światła w zaparowanej masce
człowiek, siedzi sam przy ognisku w wiosce.
podchodzę, lecz nie widzę twarzy,
pustka, nic innego mi się nie marzy
jak powrót do znajomych,
opowiedzieć o marzeniach niespełnionych.
Być kimś znanym, kimś lubianym.
Jestem sam. Na tym polu
gdzie każdy w stresie i bólu
Myśli o następnym dniu
z łyżką w ciepłym budyniu.
Chciałem zrobić inne zakończenie, ale nie znalazłem rymu
- papucha52
- Posty: 26
- Dołączenie: 27 Maj 2014, 15:29
- Ostatnio był: 20 Cze 2015, 23:00
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: FT 200M
- Kozaki: 2
Re: Zona...
przez Stalkep w 30 Mar 2015, 19:28
Myśli o następnym dniu,który okaże się szczęśliwszym.
Gdy nadeszło Gestapo, na budynki spadły bomby
Zamienił dziurawe palto na dwie kukurydzy kolby
Poczuł, że koniec to już tylko kwestia dni.
Gdy płonęło miasto ludzie z krzykiem umierali w nim...
Zamienił dziurawe palto na dwie kukurydzy kolby
Poczuł, że koniec to już tylko kwestia dni.
Gdy płonęło miasto ludzie z krzykiem umierali w nim...
-
Stalkep - Posty: 257
- Dołączenie: 29 Mar 2015, 23:43
- Ostatnio był: 17 Sie 2018, 14:13
- Frakcja: Najemnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 28
Re: Zona...
przez papucha52 w 30 Mar 2015, 19:30
starałem się zachować kolejność aabb w rymach, a poetą nie jestem więc tak wyszło 
- papucha52
- Posty: 26
- Dołączenie: 27 Maj 2014, 15:29
- Ostatnio był: 20 Cze 2015, 23:00
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: FT 200M
- Kozaki: 2
4 posty(ów)
• Strona 1 z 1
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości