Chronologia wydarzeń w Stalkerze

Miał już dość tego bezowocnego jazgotu i przepitych mord. Wyłączył transmisję z obrad sejmu.

Postprzez Nieznany w 04 Paź 2007, 21:46

SithLord napisał
przewodnik(?) mówił że duch znał przejście do centrum

bardzo trafne spostrzeżenie,umknęło mi to,ale to prawda.
Nieznany


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Reklamy Google

Postprzez Valentino w 06 Lis 2007, 21:48

Odkopuję ten nieco stary temat
*dźwięki ruchu łopaty*
Gotowe...
Co do szczurów - wg. mnie sen ze szczurami dotyczy któregoś z wypadów ( nie ma to zbyt wielkiego znaczenia ). Striełok, Duch i Kieł ruszali do elektrowni, gdy zatakowało ich stado szczurów. Stiełok stał i strzelał do nacierającego stada, a w międzyczasie ktoś go zawołał ( Duch albo Kieł ) aby się wycofać, byli przekonani że stadko "zje ich na śniadanie". I tu jest ważna scena, która według mnie łączy się z ksiażką. Uprzedzam, ujawnię dość ważną rzecz z treści "Pikniku Na Skraju Drogi".
Mianowicie, w książe jest mowa o artefakcie zwanym Złotą Kulą - potrafił on spełniać życzenia. Można się spierać, że Kula ma swoje odbicie w grze jako Monolit, jednakże w jednym ze snów Striełok "wpada" do pokoju z przedmiotem, który idalnie pokrywa się z opisem Złotej Kuli w książce. W tym momencie uważam, że w pierwszym wypadzie odnaleziona zostaje Złota Kula. W drugim w drodze do elektrowni grupa Striełoka zostaje zaatakowana przez stado szczurów, i moment snu pokazujący cofnięcie czasu, znaczy wg. mnie iż Striełok wypowiedział życzenie cofnięcia czasu ( a tym samym uprzedzenie grupy o wycofaniu się) lub nakazał stadu odwrót. W następnych jest znalezienie drzwi, historia z dekoderem i sytuacja obok Monolitu.
I tu kolejne spostrzeżenie - scena, gdzie Striełok sięga ręką do Monolitu, pokrywa się z sceną z intra, gdzie Wilk ( tak się nazywał ? ) znajduje nieprzytomnego bohatera i zabiera go do Kordonu. Twarz Wilka zmienia się w dziwny sposób, co może znaczyć, że Naznaczony widział ją już wcześniej. Mój wniosek jest taki, iż Wilk jest agentem monolitu, który wygrzebał Naznaczonego z wnętzra elektrowni.
Awatar użytkownika
Valentino
Opowiadacz

Posty: 109
Dołączenie: 06 Lis 2007, 12:02
Ostatnio był: 08 Sty 2015, 23:18
Miejscowość: Z Ekranu Rejestracji
Frakcja: Naukowcy
Kozaki: 8

Postprzez Dziarsky w 13 Lut 2008, 02:02

Valentino napisał(a): jednym ze snów Striełok "wpada" do pokoju z przedmiotem, który idalnie pokrywa się z opisem ....

Wspominałem ostatnio o tym w innym temacie. Ta kula przypomina trochę artefakt Ślimak. W ekwipunku jest on brązowy ale luzem na ziemi jest kryształowo świetlisty. Po za tym ma podobny kształt. Ja bym raczej książkę zostawił w spokoju w tym momencie bo aż się prosi by ta kula była używana częściej (fizycznie i w opowiadaniach) a tak sięnie dzieje i nie ma na to innych przykładów.
Valentino napisał(a): I tu kolejne spostrzeżenie - scena, gdzie Striełok sięga ręką do Monolitu, pokrywa się z sceną z intra, gdzie Wilk ( tak się nazywał ? ) znajduje nieprzytomnego bohatera i zabiera go do Kordonu.

To się zgodzę, że Strelok wykonuje podobny gest w intrze i w tym śnie. Ale już reakcja Wilka dotyczy tego, że po raz pierwszy w życiu widzi żywego człowieka, który przyjechał trupiarką.

Bardziej mnie męczy ta sprawa z tatuażem i informacją w PDA "Zabij Strieloka"
Domyślać się można, że Strielok miał zginąć bo przedostał się do Elektrowni i dlatego przydzielono to zadanie (Duch i Kieł też powinni być na celowniku). Natomiast dlaczego zrobili ten błąd i Strielokowi kazali zabić samego siebie (Każdy ma indywidualne PDA, tak sugeruje gra). Tu musi być coś więcej niż pomyłka.
Wydaje mi się, że sny ze szczurami, mdlenie przy monolicie, wizyta skutkująca napromieniowaniem oraz ta pomyłka (będąca w sumie rdzeniem fabuły) są jakoś powiązane z Clear Sky bo w końcu ponoć akcja CS ma się kończyć gdy zaczyna się SoC.
Z drugiej strony w CS ma nie być Elektrowni jako takiej więc nie będzie sytuacji, że to my będziemy decydować o tym co się w tej lokacji działo z Duchem, Kłem i Strielokiem.
Męczące to wszystko.

ps. czy jest w SoC jaki kolwiek przykład na to, że tacy sterowani agenci jak sam Stierlok też byli wysyłani?
Image
Awatar użytkownika
Dziarsky
Weteran

Posty: 589
Dołączenie: 18 Lut 2007, 14:58
Ostatnio był: 07 Sie 2017, 08:16
Miejscowość: Gliwice
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 7

Postprzez MCaleb w 13 Lut 2008, 02:08

Przykładu nie ma. Nawet nie wiemy czy na takich się natykamy, jest tylko wspomniane, że tacy istnieją.
Sam hologram mówił, że zaszła pomyłka. Pomyłka z ich strony.
Ten artefakt z filmiku to zapewne ukłon w stronę książki. Taki easter egg, który zrozumieją tylko ci, co czytali. Żaden artefakt nie wygląda dokładnie tak. Ślimak jest przeźroczysty. Ewentualnie Striełokowi w snach coś się poprzestawiało. :P
Co do fabuły, to mam malutkie pytanie - czy wiemy kto prowadził trupiarkę? Bo jeżeli Striełok leżał z tyłu, to czy mógł ją prowadzić gość z CS? Tak czy owak, dowiemy się zapewne podczas gry w CS.
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

Postprzez Dziarsky w 13 Lut 2008, 02:20

MCaleb napisał(a):Co do fabuły, to mam malutkie pytanie - czy wiemy kto prowadził trupiarkę? Bo jeżeli Striełok leżał z tyłu, to czy mógł ją prowadzić gość z CS? Tak czy owak, dowiemy się zapewne podczas gry w CS.

To jest cholernie dobre pytanie :). Co jeśli trupiarka wiozła strieloka w zupełnie inne miejsce niż sądzą ludzie z Kordonu tylko ta burza w tym przeszkodziła?

ps. Jak dokładnie to wyjaśniono z trupiarkami? Wywożono nimi martwych stalkerów z z głębi strefy ale po za nią? Czy miała ona miejsce docelowe gdzieś w Zonie?
Image
Awatar użytkownika
Dziarsky
Weteran

Posty: 589
Dołączenie: 18 Lut 2007, 14:58
Ostatnio był: 07 Sie 2017, 08:16
Miejscowość: Gliwice
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 7

Postprzez MCaleb w 13 Lut 2008, 02:36

Trupiarki służyły do wywozu trupów z dziwnymi znamionami i sprzedawaniu ich naukowcom. Tak przynajmniej jest to wyjaśnione podczas intra, gdzie Sidorovicz chciał kupić 'trupa', którego przyniósł Wilk.
Najprawdopodobniej zwłoki, które potraktowały anomalie były skupowane w celu przeprowadzenia sekcji i zbadaniu działań różnych anomalii i ew. mutantów. Niestety już podczas gry ten wątek praktycznie nie istnieje.
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

Postprzez Microtus w 13 Lut 2008, 11:06

Ale na końcu dowiadujemy sie, że death trucki miały zadanie przewozić agentów świadomości-c do strefy, żeby infiltrowali środowisko stalkerów i zapobiegali przedostawaniu się ich do elektrowni. Tu macie linka do tej rozmowy.
gadka końcowa

Strelok musiał się dostać w ich ręce i go przeprogramowali. Ciekawe jak to wytłumaczą w CS-ie? Może grając jako ten najemnik się go łapie czy cuś.

Co do tego kto prowadził trupiarkę to nie jest wykluczone, że Strelok.
W sumie nie jest nic pokazane na tych filmikach. Na pace są trupy a tego kto prowadzi nie widać.

Artefakt w filmiku wygląda jak goldfish (moim zdaniem) co potwierdza teorię Caleba.
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Postprzez MCaleb w 13 Lut 2008, 11:18

Istotnie służyły do wywozu agentów, lecz czy tylko? W takim razie po co Sidorowicz chciał odkupić nieboszczyka, gdyby truposze były tylko przykrywką? Najprawdopodobniej trupiarek było/miało być znacznie więcej, a tylko niektóre miały przewozić wyczyszczonych stalkerów, bo ilu w końcu Monolit mógł na raz pojmać?
Niestety, przez cięcia, dane zobaczyć nam było tylko jedną taką ciężarówkę w intrze, więc nie jesteśmy w stanie określić ani skali tworzenia agentów, ani tym bardziej dowiedzieć się jak wyglądał wywóz trupów. No i czy było to opłacalne (biorąc pod uwagę niedbałość handlarza i ilość zwłok na pace).
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

Postprzez Microtus w 13 Lut 2008, 11:26

Sprzedaż trupów to była przykrywka. A z tymi trupami to byłby naprawdę klimatyczny wtręt.
Wyobrażacie sobie znoszenie trupów dla Sidorowicza? Targać gościa zagryzionego przez mutanty przez pół strefy, albo zebrać resztki pana z wiru do woreczka :)

I gdyby były samochody w grze samemu można by sobie zrobić death trucka :D
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Postprzez Dziarsky w 13 Lut 2008, 13:06

Microtus napisał(a):Co do tego kto prowadził trupiarkę to nie jest wykluczone, że Strelok.
W sumie nie jest nic pokazane na tych filmikach. Na pace są trupy a tego kto prowadzi nie widać.

To by się zgadzało. Agenci byli podstawiani nie jako truposze (bo jak) tylko jako kierowcy tych trupiarek i tak trafiali do Zony. Różnica w przypadku kierowcy-strieloka była taka. że w jego brykę trafił piorun. Stracił przytomność na miejscu wypadku i dlatego Wilk wziął go za jednego z trupów.

Microtus napisał(a):Artefakt w filmiku wygląda jak goldfish (moim zdaniem) co potwierdza teorię Caleba.
Odwołujesz się do Artefaktu z gry czy książki ?

ps. proponuję w uwadze co do spoilerów w pierwszym poście tego tematu dodać info o tym, że są tu także spoilery z książki.
Image
Awatar użytkownika
Dziarsky
Weteran

Posty: 589
Dołączenie: 18 Lut 2007, 14:58
Ostatnio był: 07 Sie 2017, 08:16
Miejscowość: Gliwice
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 7

Postprzez Microtus w 13 Lut 2008, 13:15

To by się zgadzało. Agenci byli podstawiani nie jako truposze (bo jak) tylko jako kierowcy tych trupiarek i tak trafiali do Zony. Różnica w przypadku kierowcy-strieloka była taka. że w jego brykę trafił piorun. Stracił przytomność na miejscu wypadku i dlatego Wilk wziął go za jednego z trupów.


No właśnie to by do mnie najbardziej przemawiało.

Odwołujesz się do Artefaktu z gry czy książki ?


W grze był artefakt goldfish/złota rybka, kolor i kształt (z jednej strony) ma bardzo podobny, i o ten mi chodzi. Jego nazwa też odnosi się w końcu do spełniania życzeń.
W książce była złota(albo miedziana) kula o ile dobrze pamiętam.
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Postprzez Nieznany w 13 Lut 2008, 14:59

MCaleb napisał(a):Przykładu nie ma. Nawet nie wiemy czy na takich się natykamy, jest tylko wspomniane, że tacy istnieją.


Oni nawet sami nie wiedzą, że są agentami. Hologram wspomina, że "infiltrują społeczność Zony nie zdając sobie z tego sprawy".

Microtus napisał(a):Sprzedaż trupów to była przykrywka. A z tymi trupami to byłby naprawdę klimatyczny wtręt.
Wyobrażacie sobie znoszenie trupów dla Sidorowicza? Targać gościa zagryzionego przez mutanty przez pół strefy, albo zebrać resztki pana z wiru do woreczka ;)


Zdaję mi się, że Sidorovicz skupował tylko ciała z trupiarki w celu zbadania pochodzenia tajemniczego tatuaża. Stąd jego podniecenie, gdy dostaje żywy egzemplarz. Wydaje mi się, że wywożone trupy to ciała odłączone od Świadomości-Z, w końcu hologramek mówi, że "podłączeni do Świadomości-Z w końcu umierają".

Mnie natomiast ciekawi inna rzecz. Skoro każdy Stalker, który dotrze do Monolitu ( lub chociaż do Zwęglarki) staje się agentem Świadomości-Z, to czemu droga przez Czerwony Las jest tak bardzo chroniona? Dużo więcej Monolitian zginie podczas chronienia granicy, więc zdobywanie jednego agenta, żeby stracić tylu żołnierzy nie jest chyba dla nich opłacalne. Poza tym Świadomość-Z uważa, że chce walczyć z Zoną, by się nie rozszerzała i w końcu mogła na zawsze zniknąć, a jak wiemy Zona zniknęła po tym jak rozwaliliśmy ten ich cały projekt z Neosferą, więc ktoś tu kłamie.

EDIT: Polska wersja rozmowy zapodanej wyżej przez Microtusa. Jeśli ktoś jest ha bakier z angielskim ;).
Nieznany


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości