Laboratoryjna Groza

przez **Iceformen** w 04 Lut 2011, 23:58

Re: Laboratoryjna Groza

przez Iceformen w 04 Lut 2011, 23:58

Na mnie zrobiły wrażenie wszystkie laboratoria z powodu ich klimatu . Nie ma to jak latać po opuszczonym ciemnym laboratorium pełnym mutantów anomali i tego dreszczyku . Szczególnie na początku gry kiedy cały czas nas coś zaskakuje naprawdę laboratoria w Cieniu są najlepszymy lokacjami , pod względem klimatu grozy itp .

Depressive Black Metal

przez **Dodox** w 06 Lut 2011, 16:03

Re: Laboratoryjna Groza

przez Dodox w 06 Lut 2011, 16:03

X18 jest straszne ale X16 to masakra i zombie snorki i inne mutanty to koszmar ale do Powinności można dołączyć dopiero w Czystym Niebie a w Cieniu można tylko być ich przyjacielem ale w CS polecam właśnie Powinność .

Naszą powinnością jest roznieść w pył całe plugastwo Zony i ją samą

przez **kontrolerx** w 07 Lut 2011, 19:50

Re: Laboratoryjna Groza

przez kontrolerx w 07 Lut 2011, 19:50

Według mnie wioska pijawek w wojskowych magazynach jest straszna. Szczególnie po ciemku

Niby wchodząc do niej wiadomo, że coś się stanie ale gdy już się dzieje (tzn. pijawka mknie prosto na Ciebie) i tak człowiek podskakuje ze strachu

przez **Andrzeju** w 26 Lut 2011, 18:41

Re: Laboratoryjna Groza

przez Andrzeju w 26 Lut 2011, 18:41

A ja mam wrażenie że to właśnie X18 jest najgorsze. Poltergeisty, dziwne dźwięki, walenie w drzwi i tez wszystkie skrzynki lewitujące pod sufitem : O No, chyba tutaj się najbardziej bałem. Tutaj nie wiadomo co się dzieje. A w X16 to luzik, troszkę zombi, pare snorków. Nawet kontroler mnie aż tak nie wystraszył. Jedno je łączy - klimat to wiadrem z ekranu można zbierać

przez **LosDominos** w 26 Lut 2011, 20:32

Re: Laboratoryjna Groza

przez LosDominos w 26 Lut 2011, 20:32

Witam ;D, to mój pierwszy post na tym forum

. Ja pamiętam jak pierwszy raz byłem w X18 i mi się skończyły :+:

i bandaże, to siedziałem na schodach z dwoma kotletami

. Później jak wbiłem do tego końcowego pomieszczenia z poltem ognistym i on zrobił pierwszą kulę ognia, to tak się jej wystraszyłem, że podskoczyłem w fotelu, rozwaliłem sobie wysuwaną półeczkę na klawiaturę która spadłe mi na nogi i przewróciłem plastikowy kubeczek zbyt obficie napełniony colą ( :facepalm:

) .
Około piętnaście minut trwało sprzątanie "pobojowiska"

. Później okazało się, że ostatni był save z początku eksplorowania X18. Przybrałem wtedy oblicze wściekłości...

przez **specPL** w 26 Lut 2011, 20:57

Re: Laboratoryjna Groza

przez specPL w 26 Lut 2011, 20:57

W Cieniu Czernobyla straszne są podziemia Agropromu- wbijasz do nich jeszcze z prawie podstawowym ekwipunkiem, a tam zombiska, bandyci, wojskowi, do tego te cholerne pijawy. A jak myślisz że już jest spokojnie i idziesz do wyjścia masz niemiłą niespodziankę :wink:

przez **lukas_k** w 05 Mar 2011, 23:00

Re: Laboratoryjna Groza

przez lukas_k w 05 Mar 2011, 23:00

Niesamowite, dające w kość przeżycie. Pamiętam swoją pierwszą wizytę w laboratorium, tak się bałem, że hej

przez **Top4Wanted** w 05 Maj 2011, 09:33

Re: Laboratoryjna Groza

przez Top4Wanted w 05 Maj 2011, 09:33

Mając za sobą wszystkie 3 części przyznaje, że to SoC jest tą najstraszniejszą. Najlepszy jest kompleks podziemny X16 i dojście do niego w Jantarze. Mroczny klimat, pełno zmasakrowanych zwłok, dziwne odgłosy, chordy mutantów i jeden samotny stalker. Mam wielką nadzieję że w Stalker 2 klimat będzie straszniejszy.

przez **Dovchenko** w 05 Maj 2011, 22:06

Re: Laboratoryjna Groza

przez Dovchenko w 05 Maj 2011, 22:06

W X16 nie było tak źle. Najgorsze było X18. Tam obrywały się czasem deski ze ścian, skrzynki lewitowały i przypie*****ły w ciebie, gnane nieznaną mocą, jakieś kule ognia, ludzie!!! Jak był ten moment z poltergeistem, kiedy musisz w niego strzelać, żeby drzwi się odblokowały, to myślałem, że padnę! A i jeszcze w Podziemiach Agropromu. Idziesz sobie spokojnie korytarzem, już widzisz drabinkę do wyjścia, a tu za plecami RYYYYYK Kontrolera. Myślałem, że pikawa mi siądzie!!!

Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny?
Kogóż nie łudził oślepiony ptak, kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny?

A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona, i ogrodzona nie bez celu chcemy wierzyć;
To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona,nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć
Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona.

przez **Damianox** w 06 Maj 2011, 23:45

Za ten post Damianox otrzymał następujące punkty reputacji:: Dovchenko.

przez **kis104** w 08 Maj 2011, 12:02

Re: Laboratoryjna Groza

przez kis104 w 08 Maj 2011, 12:02

zgadzam się, pierwsze wejście pod Agroprom klimatem przebija wszystkie survival horrory i szczerze mowiac nie spodziewalem się, że za to właśnie pokocham Stalkera. Początkowo to odpycha, żeby po godzinie wciągnęło na wiele dni. P.S. X 18 (chyba, chodzi mi o te w dolinie mroku, mieszają mi się te liczby ;:P) było dla mnie najstraszniejszym szczególnie gdy widać było wszystkie obiekty badań, przypominające małe dzieci.

Prawdziwy Stalker powinien zrobić w życiu trzy rzeczy:
1.Zabić chimerę.
2.Przetrwać emisję.
3.Wypić 5 kozaków czasie krótszym niż 3 minuty.

przez **Zari** w 09 Maj 2011, 18:07

Re: Laboratoryjna Groza

przez Zari w 09 Maj 2011, 18:07

Jezzu, ten temat jeszcze żyje?! Żeby nie było off-topu wypowiem się zgodnie z tematem. Jeżeli chodzi o największe emocje w podziemiach, to tutaj zdecydowanie prowadzi X18. Każdy kto grał powie że ten własnie lab potrafi przestraszyć, albo chociaż wprowadzić mały dreszczyk.

Ryzen 7 2700X | GTX 1060 6GB | 32GB RAM
Po co ja się tym w ogóle chwalę?