Hah, ale ja to jestem szczęśliwcem...

Kupiłem aparat, ale był bez baterii, więc odpaliłem go na bateriach z pilota z wieży i telewizora które mam w domu, ale wkońcu i te się wyczerpały, a nadal korciło, żeby poszperać w aparaciku xD Więc spróbowałem z ojcem podpiąć poprzez zasilacz AC, który mieliśmy od kamery... Noi tak żeśmy napodpinali, że ekran LCD mrugnął na biało ok 4-5 razy i odłączyłem bo się bałem, żeby sie nie przepalił... Wkładam baterie, włączam i nic. Aparat się nie włącza

Dzisiaj pojechałem do media markt zgłosić go na gwarancje i mam farta, że dzisiaj jest jej ostatni dzień ^^ I teraz przez nadgorliwość, muszę czekać miesiąc aż znowu ujrzę aparat
PS: Co mogło się z nim stać? Czy możliwe, aby aparat za 1600zł nie miał żadnych zabezpieczeń na takie sytuacje? Nie możliwe chyba, że się przepalił... :/