Historia Gandzi, Wujka Jara i Aszota

Poniżej 5000 znaków.

Moderator: Realkriss

Historia Gandzi, Wujka Jara i Aszota

Postprzez TesterMods w 07 Paź 2012, 10:38

Prolog

:

Były policjant, który miał na imię Gandzia Martin dowiedział się o porwaniu jego mło-
dszej siostry przez bandytów. Bandyci byli na Wysypisku... ale na jakim? Przecież
muszę uratować Siostrę.
Po 2 minutach otrzymał wiadomość :
Jesteśmy w Limańsku w Zonie. Mamy nadzieje że wiesz gdzie to jest.
Dostarcz nam 10000$ albo twoja siostra umrze.

Gandzia przez 3 dni zbierał potrzebny ekwipunek. Około 20 konserw i chlebów.
Kilka noży i spluw. Tylko nie wiedział czy wziąść swój kombinezon kuloodporny.
A może jednak? Może zabiją moją siostrę i będę musiał się zemścić? Tak, wezmę.
Następnego dnia Martin poszedł do pracy (aktualnie był fryzjerem) wziąść urlop na
6 miesiecy.
Ale czemu tak długo, coś się stało? - zapytał się szef
Tak... bandyci porwali moją siostrę i zabrali do strefy - powiedział zapłakany Martin
Uuuu... CO? DO STREFY? - krzyknął szef
Taaak do strefy. - powiedział Gandzia
Jadę z tobą! - krzyknął szef
Ale... to niebezpieczeństwo... jeżeli zabiją Pana to będę miał człowieka na sumieniu...
Ja się niczego nie boję! - Jolanta chodź tu!
Tak szefie? - powiedziała fryzjerka
Zostajesz szefową. Wyjeżdżamy do strefy... być może na zawsze.
Dziękuje szefie - nigdy pana nie zapomnę. po czym pocałowała szefa w policzek.

Na dworzu...

A tak w ogóle to czemu Pan chce tam jechać? - spytał się Martin
Ponieważ wyjechał tam kiedyś mój brat, nie wiem czy żyje, a tak w ogóle to jestem
Jar.
Ładne imie - uśmiechnał się Gandzia

W Autobusie.

Jar, masz jakiś sprzęt?
Mam, kamizelkę kuloodporną, nóż i MP 5 .
Czyli jesteśmy gotowi... aha... masz może bandaże?
Oczywiście, wziąłem 7. - powiedział dumny Jar
Wiesz co? to może być nasz ostatni dzień na tym świecie... musimy się pilnować.
Wiem... myślisz że gdybym nie miał w Zonie brata to bym z tobą przyjechał?
No chyba nie...


Podkreślenie - ważna informacja dla fabuły

Przepraszam was, ale jest to tylko prolog :E
Ostatnio edytowany przez TesterMods, 07 Paź 2012, 20:11, edytowano w sumie 1 raz

TesterMods
Wygnany z Zony

Posty: 42
Dołączenie: 03 Wrz 2012, 17:23
Ostatnio był: 12 Kwi 2014, 17:40
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: -12

Reklamy Google

Re: Historia Gandzi, Wujka Jara i Aszota

Postprzez echelon w 07 Paź 2012, 11:37

TesterMods, umieściłeś fragment na forum, więc, jak rozumiem, liczysz na komentarze. Ale dla pewności zapytam: czy na pewno chcesz znać opinię innych?
Ostatnio edytowany przez echelon, 07 Paź 2012, 16:55, edytowano w sumie 1 raz
Dlatego - mimo druty, wieże i strażnice
Tam chcemy dotrzeć, gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
Nim podmuch jakiś strzepnie chwiejne potylice
Awatar użytkownika
echelon
Tropiciel

Posty: 305
Dołączenie: 28 Mar 2010, 21:28
Ostatnio był: 30 Kwi 2021, 12:38
Miejscowość: Stalowa Wola
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 41

Re: Historia Gandzi, Wujka Jara i Aszota

Postprzez r_populik w 07 Paź 2012, 11:58

@echelon - jesteś zbyt delikatny, przecież można nie potrafić napisać tekstu na jakimś tam poziomie, ale mieć w sobie tyle samokrytyki, żeby sobie z tego zdawać sprawę, wypadałoby mieć.
A zatem @TesterMods - jednym słowem tragedia - nie pisz na razie, tylko czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj książki (najlepiej dobre). Jak trochę poczytasz, to za rok, może dwa, przeczytaj sobie to, co napisałeś tutaj. Przyznasz mi rację.
Awatar użytkownika
r_populik
Modder

Posty: 789
Dołączenie: 26 Mar 2010, 12:45
Ostatnio był: 29 Wrz 2022, 22:03
Miejscowość: okolice stolicy
Kozaki: 263

Re: Historia Gandzi, Wujka Jara i Aszota

Postprzez Spajro w 07 Paź 2012, 12:04

Bez urazy, ale nie wiem czy długo próbowałeś to wymyślić, bo to opowiadanie zapowiada się nie tak źle ale nie zachęca do dalszego czytania. Jakbyś dłużej posiedział nad tym to może udałoby się coś lepszego napisać. Tylko pamiętaj że to moja osobista opinia każdy może uważać inaczej :). Nie zniechęcaj się i popracuj nad tym jeszcze jakiś czas i coś z tego będzie. ;).
A to co napisał przedmówca to swoją drogą musisz więcej czytać poznasz wtedy trochę języka.
Awatar użytkownika
Spajro
Kot

Posty: 8
Dołączenie: 06 Paź 2012, 22:28
Ostatnio był: 11 Paź 2012, 10:44
Miejscowość: Tarnów
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 1

Re: Historia Gandzi, Wujka Jara i Aszota

Postprzez Fender w 08 Paź 2012, 00:10

1) Długość. No miej troszkę samozaparcia, żeby chociaż pokazać "starałem się".
2) Daruj sobie podkreślenia. Jak chcesz zwrócić uwagę na daną rzecz/osobę/sytuację zrób to w inny sposób. Najprościej jest rozwinąć temat. Zamiast podkreślenia słów "były policjant" mogłeś dać niewielką notkę biograficzną, cokolwiek co nakierowałoby na fabułę, zapadło czytelnikowi w pamięć. A tak podkreślenia tylko bawią. Chyba, że chcesz zrobić nam quiz znajomości tekstu i to takie wskazówki :P
3) Dlaczego zmieniasz narrację? Z 3-cio osobowej na 1, a potem znowu na 3. Takie coś możesz zastosować podczas innych opisów np. Gdy bohater czyta list, wspomina wydarzenie etc. Ale nie w suchym opisie.
4) Kompletny brak opisów przestrzeni, miejsca, akcji bohaterów. Co tu się dzieje?
5) Fabuła. Koleś nagle dowiaduje się nie wiadomo skąd, że porwali mu siostrę. Potem boskie olśnienie, że byli na wysypisku (serio, skąd wiedział?), potem wiadomość, że są w Limańsku. "Po 2 minutach dostał wiadomość", czyli że jak? Porwali mu siostrę, nagle się dowiedział, olśnienie, że wysypisko i nagle są w Limańsku. Czyli 2 minuty po porwaniu teleport do zony i wysłanie wiadomości? Potem nasz dzielny fryzjer idzie do roboty i jego szef rzuca wszystko, bo nagle przypomniał sobie, że ma brata. Naprawdę?
6) Ogarnij wielokropki
Awatar użytkownika
Fender
Tropiciel

Posty: 259
Dołączenie: 26 Wrz 2010, 12:38
Ostatnio był: 26 Lip 2017, 01:19
Miejscowość: Przedmieścia Limańska
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Viper 5 9x18
Kozaki: 90

Re: Historia Gandzi, Wujka Jara i Aszota

Postprzez Szpagin w 08 Paź 2012, 18:18

Jako osoba, która jeszcze nic nie napisała, mam niewielkie predyspozycje do oceniania twoich tekstów. Ograniczę się do jednego: trochę dziwnie nakreśliłeś postać Gandzi: były gliniarz, który zabiera kamizelkę kuloodporną bo "Może zabiją moją siostrę i będę musiał się zemścić?" rozpłakał się przy rozmowie z szefem salonu fryzjerskiego, zaś kierownik postanawia zabrać się z nim do Zony. Nie brzmi to trochę dziwnie?
Image
Awatar użytkownika
Szpagin
Legenda

Posty: 1187
Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 238

Re: Historia Gandzi, Wujka Jara i Aszota

Postprzez by1bies w 10 Paź 2012, 06:27

czemu ? brzmi jak z Amerykańskiego filmu :E szczerze to każdy morze zrobić własną wizję każdej postaci .
szukam ludzi na ASG w Warszawie, zapraszam na priv.
:

było być na Dekadzie.
Awatar użytkownika
by1bies
Kot

Posty: 22
Dołączenie: 26 Cze 2012, 17:03
Ostatnio był: 15 Cze 2016, 23:51
Miejscowość: Wielka Wieś Warszawa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: -1

Re: Historia Gandzi, Wujka Jara i Aszota

Postprzez Realkriss w 10 Paź 2012, 08:35

Paaanie, że co?
Fryzjer z 20 chlebami i szefem płacząc jedzie do Zony po siostrę?

Brak mi słów, żeby wyrazić, co czuję, gdy czytam Twój prolog.

Za ten post Realkriss otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive KOSHI, robo_pl.
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1664
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 09 Sty 2023, 10:40
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 881


Powróć do Teksty krótkie

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości