przez Touchdown w 05 Lip 2006, 00:58
Cóz, niestety nie zarabiam, a rodzice pieniedzmi nie szastaja. Ale jestem graczem, na dodatek uczciwym i wiem tyle, ze jesli wyjdzie gra, w która naprawde chcialbym pograc, to ja (najprawdopodobniej) kupie. Bo wazny jest takze umiar. Obecnie kazdy cwaniak z dostepem do internetu sciaga wszystko co sie da. Wszystko. Nawet jesli przykladowo gra zapowiada sie tak sobie, to i tak ja sciagnie. Bo kasy nie ma. Ludzie! To, ze staram sie byc uczciwy, przynajmniej w tej dziedzinie, to wcale nie znaczy, ze mam kazda gre jaka chce, przeciwnie. Nawet teraz mam dylemat. Prosze bardzo, kilka interesujacych mnie gier, które, miejmy nadzieje, wyjda w nadchodzacych miesiacach: HL2: E2, C&C3, Supreme Commander, Alan Wake, Crysis, Stalker... Stac mnie na wszystkie? Jasne, ze nie. Ale doglebnie analizujac wszystkie za i przeciw, wybiore na przyklad dwie, w które zainwestuje, a inne poczekaja, lub nie kupie ich w ogóle. UMIAR. Fakt, ze nie mam kasy na wszystkie interesujace mnie gry, nie znaczy, ze mam prawo je ukrasc.
Rozumiem, ze sa osoby bogatsze i biedniejsze, ale jesli kogos stac na kompa, który udzwignie wszystkie super nowosci (niekoniecznie na max detalach, ale zawsze), to naprawde, moze sie poswiecic i szarpnac sie przynajmniej na ta jedna gre na pól roku. Nikomu korona z glowy nie spadnie, jak przez chwile pomysli, w co tak naprawde chcialby grac.
Jeszcze inna sprawa jest taka, ze dla wielu nie jest problemem wydawac kupe kasy na fajki, imprezy, piwo (i mam tu na mysli zdecydowane naduzywanie ww.), z czego budzet na to przeznaczony starczylby na niejedna gre. Wiec niech mi nikt z tych odpowiadajacych takiej definicji nie mówi, ze nie stac go na zadna legalna gre.
Skupilem sie tu na nielegalnym downloadzie wychodzac z zalozenia, ze jesli ktos nie kupi, to sciagnie (nie chce nikogo oceniac pochopnie, ale ludzi z takim podejsciem jest tyle, ze spokojnie moge wiekszosc osób pod to podciagnac). Jesli ktos ma ochote kontynuowac taka dyskusje, proponuje pm, lub ewentualnie nowy, odpowiedni temat.
Temat przeniesiony. thx deskath. ;x