Kudkudak napisał(a):ale na pewno nie polubiłbym takiej osoby po pierwszym spotkaniu. Ale lesbijki...czy ja wiem...
Nie chodzi o prawo homoseksualistów do zawarcia małżeństwa, ale o to, że instytucja małżeństwa powinna przestać istnieć. Walka o małżeństwa dla homoseksualistów zazwyczaj wiąże się z ukrywaniem tego, co mamy zamiar zrobić z małżeństwa, kiedy ten cel osiągniemy. Mówienie, że instytucja małżeństwa wówczas nie ulegnie zmianie, jest kłamstwem
Wojak napisał(a):Kudkudak napisał(a):ale na pewno nie polubiłbym takiej osoby po pierwszym spotkaniu. Ale lesbijki...czy ja wiem...
Życie daleko odbiega od filmów pornograficznych, więc szybko zmieniłbyś zdanie.
Woland napisał(a):@Universal
Naprawdę sądzisz że lesbijka automatycznie równa się pasztetowaty babochłop??
Sądzę że z wyglądem nie wyróżniają się od reszty kobiet. Część ładna, część brzydka itp. ...
Universal napisał(a):A czy ja tak napisałem?
Universal napisał(a):Chodzi mi o to, że bezsensowne jest pierdo*enie "geje nie, lesbijki tak".
Universal napisał(a):Bo facet myśli fajfusem i automatycznie widzi cycatą lesbę, która w razie czego zajmie się i nim.
Użytkownicy przeglądający to forum: svt07 oraz 6 gości