Egzaminy Gimnazjalne

przez **LPKorn3324** w 16 Cze 2006, 18:54

przez LPKorn3324 w 16 Cze 2006, 18:54

xionc napisał(a):gimnazjum to nie jest szkola, to przechowalnia agresywnych wyrostkow i wszelkiej masci skretynialych jelopow. nalezy zlikwidowac ten twor i czym predzej wrocic do starego systemu

ciekawa opinia rozumiem, ze oparta na wlasnym doswiadczeniu :] / stary system czyli 8 klas a potem lo/technikum/zawodówa 4 letnia? wiesz, ze troche by to rozbilo obecna strukture, która i tak nie jest doskonala ja podziekuje, postoje. Ciekawe co powiadzialbym rocznik jako pierwszy wchodzacy w nowy plan ? :]

przez **katexin** w 16 Cze 2006, 18:59

przez katexin w 16 Cze 2006, 18:59

Zahaczajac o temat, klikajcie w tego linka:
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Szkola
Jak najbardziej o szkole

przez **ST4LK3R** w 16 Cze 2006, 19:05

przez ST4LK3R w 16 Cze 2006, 19:05

LPKorn3324 napisał(a):
xionc napisał(a):gimnazjum to nie jest szkola, to przechowalnia agresywnych wyrostkow i wszelkiej masci skretynialych jelopow. nalezy zlikwidowac ten twor i czym predzej wrocic do starego systemu

ciekawa opinia rozumiem, ze oparta na wlasnym doswiadczeniu :] / stary system czyli 8 klas a potem lo/technikum/zawodówa 4 letnia? wiesz, ze troche by to rozbilo obecna strukture, która i tak nie jest doskonala ja podziekuje, postoje. Ciekawe co powiadzialbym rocznik jako pierwszy wchodzacy w nowy plan ? :]

Ja popieram powrót starych zasad - 8 klas i srednia szkola... A co do roczników bedacych królikami doswiadczalnymi, to taki jest mój rocznik '86 - pierwszy rocznik z gimnazjum, zmienionymi zasadami szkól srednich, pierwszy raz nowa matura i pierwszy raz nowy egzamin na technika ( w tamtym roku zdalo go ok. 90 % zdajacych, w tym to bedzie jakies hm... 10?, moze nawet 15 %) - zamiast pracy dyplomowej 3 egzaminy - jeden trzeba zdac na 50%, drugi na 30% ( to banal, bo to przedsiebiorczosc ), trzeci najgorszy, czyli praktyczny - ale z powodu braku kasy w ministerstwie bedzie teoretyczny ( ' gdybym mial lutownice i takie czesci, to bym zbudowal to, to i to, poslugujac sie tym, tym i tym' - glupota

Pisac jakies wypracowania, co bym zrobil, gdyby ministerstwo bylo stac

). Ten ostatni na minimum, UWAGA 75% !!! U nas na 28 osób w klasie szanse ma 5, wiec to mówi samo za siebie, biorac pod uwage to, ze mamy najlepsza szkole w miescie...

przez **panish** w 16 Cze 2006, 19:27

przez panish w 16 Cze 2006, 19:27

xionc napisał(a):gimnazjum to nie jest szkola, to przechowalnia agresywnych wyrostkow i wszelkiej masci skretynialych jelopow. nalezy zlikwidowac ten twor i czym predzej wrocic do starego systemu

A swiatem rzadzi Szatan (w przebraniu Kaczynskiego i Busha)? Tjaaa, jasne...

Sluchaj, mi tez zbytnio ten system nie lezy. Zbyt duzo egzaminów konczacych, zbyt czeste zmiany srodowiska (powodujace stres itp.). Jednak jezeli juz cos pisze to nie psiocze na to z góry i jade po tych którzy, nie z wlasnej winy, znalezli sie po tej "zlej" stronie. Poza tym wypraszam sobie nazywanie mnie agresywnym wyrostkiem - owszem, moze nie jestem zbyt dorosly fizycznie, ale psychicznie czuje sie na równi (a czesto powyzej) wielu starszych. I nie jest to w zadnym wypadku narcyzm.

przez **xionc** w 16 Cze 2006, 19:46

przez xionc w 16 Cze 2006, 19:46

Jako rocznik 86 moge wiele powiedziec o tym nowym systemie ale nic niestety dobrego.
1. mierny poziom nauczania
2. nieustanne powtorki( w gimnazjum powtorka z podstawowki a w lo powtorka gimnazjum plus jakies nowe rzeczy, ogolnie nie za duzo)
3. kretynskie skrocenie szkoly sredniej do okolo 2.5 roku. Ten totalnie stracony rok w gimnazjum to jest wlasnie to czego brakuje potem w lo.
4. No i bezpieczenstwo w tych nieszczesnych gimnazjach, banda niekiedy wyrostkow wymieszana z dziecmi ktore dopiero co opuscily szkole podstawowa. Pomysl generalnie *%&@#.
I ostatnia rzecz a mianowicie smieszny poziom tegorocznej matury jak i wiedzy absolwentow. Nie bylem nigdy jakims prymusem ale tegoroczna mature uznaje z banalna.
Zdajacy ja w tym roku uznali ja za mega trudna :shock: .
Dobrze ze nie widzieli zeszlorocznej.
Osobiscie uwazam ze nie kazdy musi miec mature, nie jest to obowiazkowe.
To powinien byc trudny egzamin a nie kolejny tescik gimnazjalny.

panish napisał(a): Zbyt duzo egzaminów konczacych...

:shock:

rozwalilo mnie to

przez **ThreeZ** w 16 Cze 2006, 19:49

przez ThreeZ w 16 Cze 2006, 19:49

xionc napisał(a):To powinien byc trudny egzamin a nie kolejny tescik gimnazjalny.

I agree - gree... W koncu to ma byc egzamin dojrzalosci, a nie jakas zabawa...

przez **Organic Shadow** w 16 Cze 2006, 20:40

przez Organic Shadow w 16 Cze 2006, 20:40

panish napisał(a):Z gimnazjalnego mialem w sumie 87 punktów (45 matematyczny i 43 z humanistycznego)

45 + 43 = 88

Gimnazjum to jest prosze panstwa porazka. Jest to zle rozwiazanie chociazby z tego wzgledu, ze ludzie z gima sa przekonani, ze to juz nie podstawówka a prawie liceum, wiec wiecej im wolno. Najczesciej gimnazja to zbierania wszelkiej masci idiotów, dla których najlepsza zabawa jest pokazywanie jacy to oni nie sa dorosli i obrazanie/bicie nauczycieli. Jezeli juz utrzymac ten twór, to wprowadzic tam jakies bardziej rygorystyczne zasady. Kolejna rzecza, która skazuje ten twór na porazke to fakt, ze z gimnazjum nie mozna wyrzucic ucznia. Owszem, mozna go karnie przesunac do innej szkoly, ale kazda myslaca osoba wie, ze jest to rozwiazanie polowiczne, ot takie podrzucenie problemu innym, zeby sobie statystyki poprawic. Ostatnia kwestia która chcialem poruszyc, jest wybór szkoly po gimnazjum. Obecnie panuje trend, ze po gimie koniecznie trzeba isc do LO i jest to jak najbardziej mylne, bo w koncu po cos sa technika, zawodówki i nie kazdy musi isc/nadaje sie, do liceum [licea sa zalewane yntelygentami i poziom ksztalcenia sie obniza], po którym wiadoma rzecza jest, ze wypadaloby zdac mature i isc na studia i tu jest wielki ból i rozczarowanie, bo wielu osobom uda sie przetrwac LO, ale pózniej albo nie dostaja sie na studia, lub nie daja sobie na nich rady.

Ostatnio edytowany przez Organic Shadow, 16 Cze 2006, 21:02, edytowano w sumie 1 raz

przez **panish** w 16 Cze 2006, 21:00

przez panish w 16 Cze 2006, 21:00

Organic Shadow napisał(a):
panish napisał(a):Z gimnazjalnego mialem w sumie 87 punktów (45 matematyczny i 43 z humanistycznego)

45 + 43 = 48

Jakby na to nie patrzec zrobilem mniejszy blad.

Btw. posta pisalem na szybko bo czasu mam malo dlatego ten bug sie wkradl. :wink:

przez **Boras** w 16 Cze 2006, 21:01

przez Boras w 16 Cze 2006, 21:01

Jako rocznik 85 mialem okazje w liceum spotkac sie z pogimnazjalna mlodzieza.
Oczywistym jest fakt, ze normalnej osoby w zaden sposob nie skrzywi inny system nauczania
ale niestety bardzo duzo osob jest niedojzalych, i nieodpornych
Gimnazjum szkola z ktorej jak pisal cien nie mozna tak na prawde wywalic, a jednoczesnie szkola juz powoli ludzi w wieku w ktorym powinnie byc juz za siebie odpowiedzialni.
Jak wychowac (bo do tego przeciez tez sluzy szkola) dzieci i mlodziez, jezeli autorytet moze byc podwazany bez zadnych konsekwencji dla osoby podwazajacej??

Wg mnie system 8 klasowy byl lepszy dlatego ze
1) 2 letnia zeta?? co to kurde ma byc czego sie naucza przez ten czas??
2) Prawie dorosli ludzie , majacy za nic sobie "dobre wychowanie" przykladem dla pierwszogimnazjalistow
3) kombinowanie
4) zdecydowany spadek poziomu testow/matury
5) 8 klas bylo fajnych

Core duo 1,86 stoj±ce na asusie p5w dh deluxe
2 giga ramu g.skill'a na 800
i moje dziecko ukochane radeon x1900xtx
cieszy mnie to niezmiernie

przez **Organic Shadow** w 16 Cze 2006, 21:05

przez Organic Shadow w 16 Cze 2006, 21:05

panish napisał(a):
Organic Shadow napisał(a):
panish napisał(a):Z gimnazjalnego mialem w sumie 87 punktów (45 matematyczny i 43 z humanistycznego)

45 + 43 = 48

Jakby na to nie patrzec zrobilem mniejszy blad.

Btw. posta pisalem na szybko bo czasu mam malo dlatego ten bug sie wkradl.

Widac, ze upal zle wplywa nie tylko na Twoje oczy

ops:

A co do gimazjum, to po wyjsciu z tej szkoly nawet nie wiadomo kiedy przychodzi 3 klasa LO i matura. Wiem to po sobie, pamietam jakby to bylo wczoraj jak zasuwalem na rozpoczecie, a tu juz ostatnia klasa za moment

przez **LPKorn3324** w 16 Cze 2006, 21:58

przez LPKorn3324 w 16 Cze 2006, 21:58

ciezko mi powiedziec cos o systemie 8 klasowym bo edukuje sie w nowym systemie ale sporo z rzeczy jakie piszecie jest nieprawdziwe. Podstawówka byla raczej nauka na niby, calej masci drobnica która w pewnym momencie pisze test (tak to bylo?) i idzie do LO. Przepraszam bardzo ale ja nie wiem jak wtedy funkcjonowaly licea bo jak na systemie konkursu swiadectw to podziekuje. Dzis w LO mam kumpli, którzy maja wyzsze srednie z gimnazjów (co by bylo w starynm sys analogicznym podstawówki) a ich wiedza jest nikla.
Po wyjsciu z podstawówki jednak czlowiek jest nieco starszy (czytaj to juz nie kompletny szczeniak) i cos tam wie, jakis zakres odpowiedzialnosci i samodzielnosci go obowiazuje. Wiem, ze jest to takie bardziej na niby ale w pewnym stopniu jest to prawdziwe. Pod koniec trzeba pouczyc sie na te testy itp, zreszta sama idea testów jest ok bo rzeczywiscie weryfikuja to co kto umie.
3 LO (albo tech/zaw) tutaj juz podejscie zmienia sie zupelnie jest to duuzy przeskok miedzy gim a lo. Zgodze sie z tym, ze te 3 to sa troche na niby. Pierwsza klasa pól roku to powtórka gimnazjum i wszelkie dostosowywanie/wyrównywanie poziomu uczniów. 3 klasa to z kolei super krótki pierwszy semestr i matura. rzeczywistej nauki sa 2 lata i to mysle, ze troche za malo...
wiecej nei chce mi sie pisac

przez **ST4LK3R** w 17 Cze 2006, 08:33

przez ST4LK3R w 17 Cze 2006, 08:33

xionc napisał(a):I ostatnia rzecz a mianowicie smieszny poziom tegorocznej matury jak i wiedzy absolwentow. Nie bylem nigdy jakims prymusem ale tegoroczna mature uznaje z banalna.
Zdajacy ja w tym roku uznali ja za mega trudna :shock: .
Dobrze ze nie widzieli zeszlorocznej.
Osobiscie uwazam ze nie kazdy musi miec mature, nie jest to obowiazkowe.
To powinien byc trudny egzamin a nie kolejny tescik gimnazjalny.

Zgadzam sie z Toba - o ustnych nie ma nawet co dyskutowac, ale pisemny polski i Makbet? Banal, napisalem o nim na max miejsca, mam nadzieje, ze cos sensownego

Angielski pisemny? Sprawdziany z ang. mialem 3x trduniejsze, a tam mialem tylko jakies 20-30 stron A4 na kazdy...
Co do mojej biologii, to zacytuje to, co mialem po przyjsciu na opisie GG - 'Biologia - teraz juz wiem, jak czul sie Napoleon Bonaparte pod Waterloo'

Ale jak sie nic nie uczy, to tak jest...70 z polskiego, 80% angielski i jakies 30% zapewne bedzie

Nowy system jest chory, choc mial pierwotnie uzdrowic edukacje

A co do poziomu wiedzy - nie wszyscy maja puste glowy, choc wiekszosc po gimnazjach po za srednia 2.2 nic wiecej nie wyniosla...

Egzaminy Gimnazjalne

Kto jest na forum