- Umpa, umpa, i komputerek, i hulamy, cały parkiet tańczący, ch*j… bala, bala - stwierdził. Gacek natychmiast zapytała go o niecenzuralne słowo, na co Mann wyjaśnił: „Słowo mi się ułożyło - nie że brzydkie, tylko że hula”. - „Hulaj” powiedziałem w skrócie - dodał po chwili.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości