Kinowy S.T.A.L.K.E.R

[Crisu]

Re: Kinowy S.T.A.L.K.E.R

przez Crisu w 06 Lis 2009, 10:01

Uh, ktoś wywalił poprzedniego posta, na którego tutaj odpowiadałem.
Cóż, trudno. Pogadam więc do ściany. xD

- - -

A to dlaczego? Czemu odbierasz ekranizacje gier tak stereotypowo...
Film Stalker istnieje od wieeelu, na prawdę wielu lat.
Osobiście oglądałem tylko urywki, jednak już z nich wiem, że film jest świetny.
Nie ma tam akcji jak we wszystkich dzisiejszych produkcjach.
Ba, nawet byle serial Klan zyskał na gangsterce. Może ktoś rozumie o co chodzi...
Ale wracając do ekranizacji gier - to tak się składa, że najpierw powstała książka.
Na jej podstawie oparty został "Stalker" Tarkowskiego.
Gra jest jedynie fuzją obu powyższych tytułów. Tego papierowego jak i kinowego.
Czy wyszłoby z tego coś ciekawego? Tego nie wie nikt, nie znamy przecież przyszłości.
Tak więc stereotypowe odbieranie 'różnych rzeczy' nie jest na miejscu.

Ostatnio edytowany przez Crisu, 06 Lis 2009, 18:46, edytowano w sumie 1 raz

[djcycu]

Re: Kinowy S.T.A.L.K.E.R

przez djcycu w 06 Lis 2009, 15:43

Kinowy stalker? heh szkoda gadac... Max Payne byl skopany na fiksa wiec i stalkera by spieprzyli... Chcecie porzadnej kinowki? Ladne ubranka pare pukawek ASG, dobrego kamerzyste i zaraz krecimy

[Endriu92]

Re: Kinowy S.T.A.L.K.E.R

przez Endriu92 w 05 Sty 2010, 20:49

cycu ma racje hehe.

osobiscie oglądałem tego stalkera sprzed lat (jakimś cudem ściągnąłem ) ale nie zrozumiałem zbytnio tego filmu, nie wciągnął mnie niestety tak jak gra. Pozatym fatalna jakość
obawiam sie ze kinowy Stalker byłby jak Max Payne, Alien vs Predator itd ...