przez Nieznajomy X w 05 Paź 2014, 12:14
Jak pierwszy raz przechodziłem ShoC (mój pierwszy stalker, miałem wtedy 13 lat) w podziemiach agropromu jak mi wyskoczyła pijawa i dwa snorki, potem jak je załatwiłem myślałem, że dalej będzie spokój, a tu... jeb kontroler przy wyjściu

Potem troche sie bałem nibyolbrzyma w X18. I jeszcze jak szedłem sobie z Baru do Sidorowicza i szedłem nocą przez ten las w Kordonie to gaciami trząsłem naprawdę.
PS Generalnie jak dla mnie to najstraszniejszym mutantem jest kontroler i zawsze się obawiałem spotkania z nim.
Miarą Twojej wartości są Twoje zasady.
"jak przyjaźń to do śmierci i nigdy na odpie*dol"
O.S.T.R.
"co zrobić, by uczciwie zarobić, co zrobić, by nie wyj*bać szefowi, co zrobić, kiedy szefem jest kobieta, wyj*bać kobiecie to wielki nietakt"
Metrowy