przez Wave w 27 Lut 2012, 17:32
Ja opiszę taktykę na modzie Lost World Requital. Skradam się w nim bardzo dużo, dokładnie obserwuję teren i staram się jak najciszej rozwiązywać problemy, czytaj, jak najmniej nabojów zużyć, bo tych nie mam za dużo. We wszystkich Stalkach maniakalnie chomikuję, w Cieniu i Zewie w bardzo szybkim tempie zapycham plecak i ciągle mi mało. W LWR właśnie mam 0.8 kg wolne, strasznie dużo dla mnie. Bardzo często omijam przeszkody w postaci mutantów, robię to za krzakami, bo w Zewie faktycznie najemnicy mnie nie dostrzegali. Jeśli nie trzeba, nie strzelam, obok np. mięsaczy przechodzę obojętnie, nie przeszkadzają mnie a ja nie przeszkadzam im. Robię też czasem sposób na "molocha". Wsiadam do Łady i pędzę na złamanie karku obok zgraj pijawek, snorków i innych poczwar, przy dojechać do innego obszaru, właśnie teraz nie mogę dojechać do Zatonu, bo w Jupiterze, obok cementowni jest masa pijawek i zombi, strasznie ciężko.