Najpierw były nielubiane, to i o swoich ulubionych opowiem
Jak można zauważyć w profilu - naukowcy. Może i posądzimy ich o zniszczenie dużych połaci ziemskich ze względu na ich pracę (bo to przecież naukowcy przyczynili się do głównego rozwoju tego co może nas zniszczyć - techniki), jednakże dzięki ich pasji i zaangażowaniu możemy nosić specjalne kombinezony pokryte różnymi warstwami ochronnymi, jak i używać leków przeciwpromiennych. Naukowców rozdzieliłbym jednak na więcej podgrup. Znalazłyby się w nich takie postacie jak Biolodzy, Chemicy, Fizycy i Geografowie. Siebie zaliczyłbym do grupy biologów. Oczywiście to też jest trochę ogólnikowa wersja, bo nie chciałbym być uważany o tyle za biologa, a lekarza. Lekarza, który w Zonie poszukuje artefaktów i nowych tworów natury, dzięki którym można by leczyć takie choroby jak nowotwory, AIDS itd.. Jednakże nie jestem zwykłym naukowcem, który chodzi z bronią krótką typu PMm albo Fort, o nie.. Preferuję ciężką broń, szczególnie Obrzyna. Dlatego ten twór nazwałbym "lekarzem, który zmuszony został do oswojenia się z bronią ciężką". I taka hybryda mi się podoba, ponieważ w razie potrzeby może opatrzyć rany, a z bronią obchodzi się całkiem nieźle.
Frakcjami, które lubię są także Wolność oraz Samotnicy. Wolność - za ich luźne podejście do życia. Bo przecież składa się ono z niezapomnianych przeżyć, i trzeba jak najwięcej z niego korzystać. Samotnicy natomiast są w pewnym sensie tajemniczy, niezależni. Samotnik, którego wszyscy znają, ale rzadko go widują - przesiaduje w najgorszych zakątkach Zony w poszukiwaniu artefaktów i cennych przedmiotów oraz eliminując groźne mutanty powstałe wskutek promieniowania, o tak, taki wizerunek samotnika przychodzi mi na myśl