Wave napisał(a):Dno w dyskusji?
potrzeba nam tutaj jego głosu, tylko żeby odpowiedział normalnie i spokojnie na każdy zarzut/pytanie, czy co tam ktokolwiek sobie wymodzi.
Gdyby jego ból dupy nie miał podstaw emocjonalnych toby w co drugim poście na forum i zdaniu na SB nie odnosiłby się do Meesha lub "jego gimbusów".Dlaczego przytaczasz coś o zazdroszczeniu?
Kolejne, ustanowił kanon dla książek? Dlaczego niby i jak?
Akurat teksty na podstawie Stalkera pojawiały się od dawna, tylko że nikt nich nie wydał.
A patrząc na takiego Gizba czy Koshiego to aż szkoda, że nie pomyślano o współpracy z nimi.
Czy Iwan podkreśla, że jest super uber master fachowcem od ASG/militariów?
Były i takie pomysły (głównie dotyczyły Pijawy), ale zostały odrzucone z tego co pamiętam.xKoweKx napisał(a):Nikt nie zamierzał zmieniać nazw własnych.
Wave napisał(a):(...) Proszę, zmień ten styl pisania swoich książek, bo wygląda to kiepsko (nie będę używać wulgaryzmów). Stosowanie dialogów "zruszczonych" (jak mnie ten durny zwrot się wbił) pogarsza czytelność książki, wprost irytuje. Mówiłeś mi, że Noczkin stosował to u siebie. Nie lepiej jest, byś sam tego nie robił? W tekst ingerujesz dość mocno jako tłumacz, a więc mógłbyś te kwestie zamienić na polskie i tylko dodać w opisie czy czymś, że postać wymawia to po ukraińsku, rosyjsku, kaszubsku czy jakiemu tam chce. Przez takie właśnie coś uniwersum może zejść na psy. O ile Ołowiany Świt przebolałem, a przy Ślepiej Plamie "kartkowałem" oczyma stronę, by ominąć dialogi Kostika, w dalszym ciągu może to sprawić, że na 100% nie kupię już żadnej książki z polskiego wydawnictwa tego uniwersum, gdyż po prostu nie będzie warto tracić nerwów na taki kabaret słowny.
Wave napisał(a):Ty tutaj jesteś szefem stylu tekstu, jednak jego poziom kształtuje się jeszcze na miernym i nieadekwatnym do poziomu, który winien reprezentować.
Wave napisał(a):Może podoba to się młodszym jeszcze nieobeznanym dobrze z uniwersum czytelnikom lub wspominanymi kilka razy gimbofanami, jednak mnie (od 2006 śledzę grę, a od wydania Cienia jestem zapalonym jej graczem) to odrzuca i zakopuje pod metrem gruzu. Innych doświadczonych ze Stalkerem czytelników pewnie też.
Wave napisał(a):Tak samo zrób coś też ze swoim wizerunkiem, gdyż straciłeś trochę w moich oczach. Kiedyś wydawałeś mi się przykładem, teraz gdy poznałem Twoje reakcje na krytykę i dostrzegłem parę spraw, to wszystko uciekło w dal... Proszę... Zmień to.
Meesh napisał(a):Jeśli idzie o pisanie, to teksty ze wstawkami obcojęzycznymi są i będą po prostu nieuniknione - bo nie ma czegoś takiego jak jeden język lengłidż, który wszyscy rozumieją. Jeśli w życiu ktoś mówi np. po grecku, to tego nie rozumiesz; jeśli mówi po rosyjsku, to rozumiesz częściowo.
szit
mutasowskie
mutasy
prypeć-kaban
życzenie dobrej Zony
apdejt alter ego
ściąć bekę
kwiatkamień
"true story"
fajter
drajw na target
bulszit
tryb stealth
wojenstalker
życzeniospełniacz
Ryży Las
bandosy
cmentarzysko techniki
hardkorem to jestem
spoko ziomale
hakaempepięć
ziomal fajny z ciebie
joł ziom szacun
zebrało mi się na rzyga
nachla się wódy
terminator jara cegłę
kład demejdż godmołd
epicko zabandażowane ręce
Meesh napisał(a):Owszem, można ingerować w tekst bez ograniczeń, ale nie o to w końcu chodzi.
Meesh napisał(a):[...]Kostik gada już w zasadzie po polsku, w dodruku ŚP też - moim zdaniem niesłusznie.
Meesh napisał(a):Co do "nieadekwatności" - jakoś nie widzę tego wyznaczonego poziomu, do którego powinienem rzekomo dorównać... i nie powołuj się na opki z forum, plz. Naprawdę się nie powołuj, bo kilka nadaje się tam do przeczytania, a reszta po prostu nie.
Meesh napisał(a):Mój wizerunek jest, jaki jest - w zasadzie to Wy go kreujecie poprzez takie właśnie dyskusje i powielanie schematów.
Meesh napisał(a):Internet ma taką właściwość, że (pozornie) wszyscy są tam na tym samym poziomie i słowo słowu jest równe.
Pozornie.
Universal napisał(a):Jeszcze na temat kreowania wizerunku - rżniesz pierwszego stalkera, wrzucając zdjęcia z majką (pasiastka koszulka - dla niewtajemniczonych) z tegorocznych wakacji. Nie wmówisz mi, że to nie jest element autoreklamy. Naprawdę, wspaniale, że Cię na to stać - wypocząłeś, spędziłeś czas z rodziną, chwali się to. Tyle, że nie rozumiem tego wpie*dalania "stalkerskich" zdjęć. Jeśli to nie jest kreowanie własnego wizerunku, w dodatku w nieco nachalny sposób, to co tym jest? Rzecz jasna nie mogę tego zabronić. Więcej raczej tego nie wypomnę, bo i po co.
Universal napisał(a):Naprawdę, wspaniale, że Cię na to stać - wypocząłeś, spędziłeś czas z rodziną, chwali się to.
vandr napisał(a):"O w mordę i nożem."
Zaburzenie składni to trudna sztuka.![]()
karton95 napisał(a):Tak wiem wiem ,że jest cała masa opowiadań na forum , które wypada przeczytać bo są dobre i przedstawiają zonę zależnie od osoby i tego jak ją postrzega (co muszę koniecznie nadrobić w przyszłości ) , ale to nie znaczy że trzeba wytykać palcem błędy oraz rzeczy , a następnie kłócić się czy bandos jest fajny ,czy nie fajny
karton95 napisał(a):Taka wskazówka Michale , nie bądź samolubem i bądź tym kolegą z forum ,którym byłeś . Może tego nie zauważyłeś bądź tylko częściowo ale bardzo się zmieniłeś , czy na lepsze nie wiem i nie mi to określać
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość