przez Kane w 01 Wrz 2007, 00:19
Witam Forumowiczów i Stalkerów! Mam taki irytujący problem.
Otóż rok temu kupiłem komputer. Moja Mama, jako, że pracuje w kiosku, a to się liczy jako własna działalność (czy cuś w tym stylu), mogła sobie odpisać podatek. A koleś z MM powiedział, że jeśli będzie odpisywała, to skarbówka może sprawdzić czy system oryginalny itp. No więc wzięliśmy tą całą Wingrozę XP Home Edition (za cenę złota). Po pewnym czasie zrobiłem format. I co się okazało? Zgubiła mi się folia z naklejką, na której był napisany serial (nie mogłem jej nakleić na kompa, bo moja Mama powiedziała, że nie będę nic naklejał na komputer...). Zainstalowałem jakiegoś Linuxa (nie pamiętam jakiego), a po pewnym czasie moja siostra kupiła sobie kompa, do którego dołączony był XP HE. Tak więc poprosiłem ją o serial i o to, by nie rejestrowała Win'a. Po "tamtym" formacie zacząłem być wyczulony na jakieś błędy itd. w Windowsie i kilka razy robiłem formata. Aż tu nagle... "Nie można aktywować tej kopii Windows na tym kluczu, gdyż został użyty za dużo razy (czy-cholera-wie-jak-brzmiała-ta-wiadomość)". Od tego momentu używam programiku, który wywala potrzebę aktywacji, ale nie podam jego nazwy, gdyż to byłoby chyba ultrapiractwo (teraz jestem tylko piratem [chyba]).
I tu, po wyjawieniu całej historii mojego życia, pojawia się moje pytanie. A dokładniej dwa pytania.
Po pierwsze: Czy jeśli zadzwonię do Windowsa, to "odświeżą" ten klucz siostry? Albo dadzą nowy za darmo (dlaczego w to nie wierzę?)? Czy może będę musiał bulić 400zł żeby go otrzymać?
Po drugie: Czy jeśli zadzwonię do Windowsa, w sprawie klucza który zgubiłem, to dadzą nowy klucz za darmo (w to tym bardziej nie wierzę)? Czy może będę musiał bulić 600zł żeby mi dali nowy?
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Sława!
W imię tych, którzy odeszli, trzymając w rękach broń, naszej wojowniczej sile, składamy dzisiaj hołd, oni stoją tu, przed nami, ich dusze tutaj są, coraz większy płonie ogień, coraz silniej bije dzwon...
You talk about anarchy?
Well, i'll show You some!
You won't last one minute,
If the real thing comes!