przez Touchdown w 16 Cze 2005, 15:44
Nie dajmy sie zwariowac. Zaraz ludzie zaczna mówic, ze w stalkerze bedzie pelna zniszczalnosc srodowiska, system fizyczny bedzie obejmowal kazde ziarenko piasku, stalker bedzie sie starzal z czasem, albo lepiej, bedziemy nim kierowali od narodzin i bedzie mozliwosc zostania, na przyklad lekarzem, a nie stalkerem... bez przesady. Helikopterem latac nie bedzie mozna. I mamy juz przyklad gry, w której twórcy ciagle cos poprawiali, w kólko i w kólko. I jak sie to skonczylo? [>DNF<]