Straszne momenty!

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: Straszne momenty!

Postprzez gawron w 05 Lut 2011, 16:04

W SoC kiedy po raz pierwszy grałem najstraszniejsza dla mnie była pierwsza walka w podziemiach agropromu. Było ciemno, i słychać same ryki. Szedłem po cichu żeby mnie nie usłyszał, ale nagle widzę że biegną na mnie dwa białe punkty i nagle na długość lufy karabinu pojawia się stwór z mackami zamiast twarzy. W późniejszym czasie po tym spotkaniu z pijawką, całkiem przestraszony miałem już chęć albo wyłączyć grę albo jak najszybciej spieprzyć z podziemi. Idąc już ostatnim korytarzem słyszę jakieś piski, więc zacząłem szukać epicentrum. Nagle widzę że za mną idzie kontroler. Wtedy to prawie zamarłem ze strachu, ale udało mi się go zabić. Oraz wszystkie laboratoria (chyba wszyscy wiedzą dlaczego laboratoria są straszne).
W CoP najstraszniejsze była wycieczka po opuszczonym sklepie w którym było słychać same płacze małej dziewczynki. Miałem serce w gardle, ale szukałem epicentrum. Znalazłem się przed drzwiami które prowadziły do ów głosu. Otworzyłem je i nagle okazało się że to był Yoda , który wydał wielki wrzask że aż ze strachu kopnąłem listwę od komputera co wyłączyło cały komputer
gawron
Kot

Posty: 1
Dołączenie: 30 Gru 2009, 15:42
Ostatnio był: 09 Lut 2011, 20:30
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 0

Reklamy Google

Re: Straszne momenty!

Postprzez Apacz97 w 05 Lut 2011, 16:24

Mój pierwszy STALKER to CS, i to w nim pierwszy raz spotkałem pijawkę (chyba ze dwie) w pobliżu wieży ciśnień w nocy. I snorków się kiedyś tam bałem a teraz w walce z nimi czuję tylko przypływ adrenaliny
:

coś w stylu albo one albo ja
:

Ilu hitlerów trzeba żeby wkręcić żarówkę? Nie ważne bo hitler to pedał.
Awatar użytkownika
Apacz97
Kot

Posty: 7
Dołączenie: 02 Lut 2011, 08:44
Ostatnio był: 15 Paź 2011, 13:12
Miejscowość: Bagdad
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 0

Re: Straszne momenty!

Postprzez Iceformen w 06 Lut 2011, 14:26

W Cieniu Czarnobyla przestraszyłem się w podziemiach Agropromu na zasadzie że mi coś z zaskoczenia wywala za rogu , i była to bodajże pijawka lub inny niewidzialny stworek . W Zewie też idziesz sobie spokojnie zapada noc a tu słyszysz te charakterystyczne dźwięki wydawane przez pijawke , nie wiesz z której strony nadchodzi , w panice bez sensownie się odwracasz to w tą to w tą a i tak dostaniesz .
Depressive Black Metal
Iceformen
Stalker

Posty: 106
Dołączenie: 27 Sty 2011, 13:48
Ostatnio był: 27 Mar 2016, 14:45
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 17

Re: Straszne momenty!

Postprzez Afrose w 06 Lut 2011, 18:37

Pamiętam tą noc........... Idę sobie spokojnie na misje (SoC) w podziemiach agropromu i nagle słychac krzyk pijawy. W tedy jeszcze niewiedzialem co to :) No to ide dalej. Po pewnej chwili usłyszałem jakieś sapanie a nic przedemną nie było i jeb jakieś przydkie coś z przysawkami mnie zaatakowało. I majtki zmarnowane :facepalm:
I
Awatar użytkownika
Afrose
Tropiciel

Posty: 229
Dołączenie: 04 Lis 2010, 16:10
Ostatnio był: 16 Lip 2019, 18:35
Miejscowość: Stacja "PROSPEKT MIRA"
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 54

Re: Straszne momenty!

Postprzez Baranow w 06 Lut 2011, 19:23

Pierwszy raz to CoP (moja 1 czesc) balem sie nawet ruszac jak zaczalem grac :D ale potem juz ide na Skadowsk i gacie pelne zeby na pietro wejsc ale to tylko pierwszy dzien ze stalkerem :P
Potem oczywiscie legowisko pijawek anomalie i inne najgorsze to jak w nocy gdy spacerowalem niedaleko plaszczyzny zblizam sie do malych zbudowan (tam gdzie jest misja z chimera) wchodze tam i czekam do rana bo gdziekolwiek sie ruczyc brak odwagi :D a tu nagle chimera jeb i ku**a w nogi :P i dobieglem do jaskin i tam mnie anomalia dziabla :facepalm: i jeszcze droga z bunkra naukowcow na janow sprint oczywiscie :arrow: w nocy juz mi sie herkulesy i stalkery skonczyly to zaczalem bronie wyzucac (niepotrzebne oczywiscie :P) a na janowie bania :wódka: i w kime :D
Awatar użytkownika
Baranow
Kot

Posty: 8
Dołączenie: 05 Lut 2011, 22:14
Ostatnio był: 17 Sie 2011, 17:37
Miejscowość: Иновроцлав/Inowrocław
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 0

Re: Straszne momenty!

Postprzez Adam w 07 Lut 2011, 20:29

Zew Prypeci:
Chyba za drugim razem przechodzenia gry, w Prypeci biegłem do Zulusa do szkoły, po drodze zauważyłem, że żołnierze jeszcze się naparzają z monolitianami, wytłukłem wroga i Tarasow powiedział, żę wracamy do bazy, stałem tuż obok niego, a tu nagle zza drzwi chimera wyskakuje i go jednym ruchem morduje. Tak się przestraszyłem, że aż waliłem z broni we wszystkie strony :D

Trzecie wejście do fabryki Jupiter. Idę do tego wydzielonego budynku po dokumenty Departamentu 1 i gonią mnie psy, gdy im uciekłem, wziąlem papiry i miałem cut-scenkę, po jej zakończeniu wylatuje na mnie ta sfora, a zaskoczony uciekam przez okno :D
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2527
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 04 Sie 2025, 19:54
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 394

Re: Straszne momenty!

Postprzez tweety w 08 Lut 2011, 20:38

1.Pierwszy kontroler ( tam gdzieś gdzie skrytka streiloka), gdy potrzepał mnie psionicznie , naznaczony się bujał na wszystkie strony a ja go za cholerę zabić nie mogłem.
2. Poltergeisty w laboratorium, rzucają nie wiadomo skąd i ciężko mi było je trafić bo szybko się zmywały. Jednak strzelba dała rade. Największy strach to spotkanie z ogniowym poltergeistem (wtedy nie wiedziałem co to) gdzie "ktoś przytrzymuje drzwi" a strzelanie w powietrze nie wiele dało, a słupy ognia piekły tyłek. W końcu dałem rade ale w porach 3 kilo :)
3. Pijawy w opuszczonej wiosce , w nocy , wszedłem do jakiegoś budynku z nadzieją że znajdę :+: a tu para białych oczu goni mnie po pokoju. Uff jedną załatwiłem i byłem dumny ,ale co z tego skoro kolo drzwi czekały jeszcze 3 , to ja rozpęd i cudem spieprzyłem ,a goniły mnie długo bo nawet przy drodze widziałem szarpnięcia na ekranie , dopiero z kumplami z wolności je rozwalilismy
4, Pijawka w czerwonym lesie , ja czerwone oznaczenie promieniowania szybko leki przeciw promienne używam a tu szarpniecia mnie doprawiają... Za drugim razem odpusciłem sobie te trupy z wintarami :P
tweety
Stalker

Posty: 53
Dołączenie: 30 Sie 2010, 14:00
Ostatnio był: 02 Mar 2011, 20:31
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 2

Re: Straszne momenty!

Postprzez Top4Wanted w 09 Lut 2011, 10:14

Na razie grałem tylko w CoP i jeśli chodzi o straszne momenty to się zawiodłem. Choć gra chwilami mnie naprawdę zaskakiwała. Raz w nocy rozmawiałem ze stalkerem przy Skadowsku i nagle za jego plecami ujrzałem pijawkę. Jako, że to było na początku gry po prostu ją zignorowałem bo przecież rozmawiałem, a pijawka rzuciła się na stalkera i go zabiła. Zdarzyło mi się też, że podaczas ewakuacji pojawiła mi się Chimera, przez którą stracilem 3 nierozważnych wojskowych stojących zbyt blisko siebie :-/ .
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Top4Wanted
Stalker

Posty: 58
Dołączenie: 13 Sty 2011, 18:30
Ostatnio był: 24 Maj 2011, 20:48
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 2

Re: Straszne momenty!

Postprzez Realkriss w 09 Lut 2011, 10:48

Dla mnie, gdy grałam pierwszy raz w Cień Czarnobyla i w podziemiach pierwszy raz dopadł mnie kontroler, grałam w nocy i bardzo głośno. Wchodzę spokojnie w korytarz, a tu ten ryk, zaburzenie widzenia i zbliżenie kontrolera, odskoczyłam na metr na krześle ze strachu.
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1667
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 08 Gru 2024, 16:26
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 882

Re: Straszne momenty!

Postprzez Caroo159 w 09 Lut 2011, 19:44

Shadow of Chernobyl.
Heh... Ja już chyba za stary jestem, żeby się przestraszyć video spermy:) Albo za krótko grałem w S.T.A.L.K.E.R.'a. Stąd, iż krótko, najbardziej zapamiętałem pierwszą misję (choć przeszedłem kilka ;)), w której to trzeba było przejść pod tym "fajnym" mostem co chwilę zdobionym efektownymi wyładowaniami elektrycznymi, które to tak zaje...fajnie "pomagały" nam dostać się na drugą stronę, skutecznie oświetlająć nam drogę - żebyśmy się czasem nie potknęli!
Ale... Przecież wiedziałem, jak to zrobić! Wszak trzeba tylko rzucić śrubę w odpowiednim momencie... Chwilka skupienia i... Na przód! Śruba poszybowała do przodu, ja na krześle, jakby bardziej do tyłu, a noga - bezwiednie - "wisi" sobie w powietrzu pod biurkiem :E
Ale... W Zonie wypadki śmiertelne niestety się zdarzają :-/ Mnie trochę za często nawet...
Ostatnio edytowany przez Caroo159, 11 Mar 2011, 18:32, edytowano w sumie 1 raz
Caroo159
Kot

Posty: 1
Dołączenie: 07 Lut 2011, 19:49
Ostatnio był: 11 Mar 2011, 19:29
Kozaki: 0

Re: Straszne momenty!

Postprzez Pijawol w 12 Lut 2011, 18:00

Teraz dopiero sobie o tym przypomniałem. A mianowicie: w misji "Zakłócenia radiowe", jak wchodzimy do przedszkola przez wysadzone drzwi... bym się posrał, jak zobaczyłem tego lwa namalowanego na ścianie. :facepalm:

PS. Aha, Zew Prypeci.
Awatar użytkownika
Pijawol
Legenda

Posty: 1278
Dołączenie: 15 Wrz 2010, 16:52
Ostatnio był: Dzisiaj, 13:27
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 313

Re: Straszne momenty!

Postprzez Top4Wanted w 12 Lut 2011, 20:32

Ja miałem podobnie, tylko że zobaczyłem go na klatce schodowej na ścianie. Pierwsza moja myśl to było, że to jest chimera. :D
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Top4Wanted
Stalker

Posty: 58
Dołączenie: 13 Sty 2011, 18:30
Ostatnio był: 24 Maj 2011, 20:48
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 2

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: svt07 oraz 1 gość