Odświeżę nieco temat.
Niedawno został wydany polski bitewniak postapo Neuroshima tactics. Rozgrywka ma przebywać w następujący sposób: oddział wpada do zrujnowanego miasta, zdobywa przedmiot i ucieka. W czym tkwi atrakcyjność tego bitewniaka dla fana stalkera?
Otóż, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tym przedmiotem, który trzeba zdobyć był artefakt. Jeden lub więcej. Jest gotowa mechanika. Figurki - są cztery frakcje i stos bohaterów specjalnych. Jedynie frakcja POSTERUNEK ma figurki pasujące na stalkerów i najładniesze z resztą (reszta to pająkowate roboty, mutanty i gangi w skórzanych kurtkach z irokezami). Mimo, że akcja gry dzieje się w USA to bardzo mało postaci dysponuje amerykańską bronią. W starterze składającym się z 5 figurek jedna ma nóż, jedna pistolet wyglądający jak Desert Eagle, jedna jakąś długą eMkę i aż dwa kałachy. No i są plecaki:D Za pomocą odpowiedniego malowania można uzyskać całkiem niezły klimat Stalkera co moim zdaniem mi się udaje nienajgorzej

Wadami samych figurek jest to, że są brzydko odlane i trzeba trochę posiedzieć z pilnikiem. Czasem też można trafić na wyjątkowo źle odlaną figurkę, której mało co pomoże (na szczęście firma zmienia odlewnie i ma być już ok).
Również od jakiegoś czasu rzeźbie sobie budynki do makiety, żeby dobrze oddawały klimat radzieckiej architektury.
Tu parę przykładów z produkcji:D



Są jeszcze pewne alternatywy figurkowe, oto jedna z nich:
http://redstarminiatures.eu/gallery.htmlFigurki przedstawiające Rosjan i Czeczenów z okresu wojny w Czeczenii. Wykonanie i proporcje takie sobie ale jest za to masa ruskiego sprzętu:D
Zobaczcie na drugą figurkę od lewej
http://redstarminiatures.eu/images/SHOP/CWC006_L.jpg toż to sam Leśnik z Czerwonego lasu opuścił swój dom żeby skopać dupę paru pijawkom
