Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Allistdead w 05 Sty 2012, 14:16

Dziękuję za miłe powitanie Realkriss i: Live long and prosper.
Przejrzałem swoją kolekcję i z przykrością stwierdzam, że nawet jeśli jakieś kobitki mi się przypomniały, to poza tymi co mówiłem nie są warte wspomnienia. Nawet Rayne i Lara głównie zapadły mi w pamięć za cycki a nie za to kim były. Co ciekawe dotyczy to też męskich bohaterów (no może poza cyckami). Paru tylko warto wspomnieć ale to nie ten temat :wink: Wychodzi mi na to, że bohaterowie z gier są jacyś tacy sobie. Chyba jednak zbytnio spłyceni.
Michu
"Ale pomyślcie sobie, 3 kobiety i 1 facet. Wtedy to już by wydawało się dziwne. Nieprawdaż?"
Ja tam bym nie narzekał :wink:
Realkriss
"Najlepsze są takie laski, co walą z giwer do mutantów, przeciskają się przez brudne tunele i korytarze, czołgają, a sukieniunie, lub szorty [...] mają jak spod igły i prosto z pralki."
Raz mi kolega mówił, że na jednej sesji miał taką sytuację: Była sobie drużyna i miała paladyna. No i przedzierali się przez bagna. Wszyscy umorusani i oblepieni błotem a paladyn nie. To się go pytają jak on niby to robi. A ten: A mam taka magiczną zbroję, co sama się czyści. Może one noszą takie właśnie ciuchy?
Awatar użytkownika
Allistdead
Stalker

Posty: 103
Dołączenie: 05 Sty 2012, 02:05
Ostatnio był: 19 Lis 2013, 07:31
Miejscowość: Wrocław
Kozaki: 15

Reklamy Google

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Gizbarus w 05 Sty 2012, 18:12

Allistdead, w sumie naukowcy wymyślają (ponoć z powodzeniem...) materiał, który potrafi się sam oczyszczać z wszelkich zabrudzeń - czemu więc bohaterki gier nie miałyby znać tej technologii już wcześniej...? :E Ale tak swoją drogą, była chyba jedna gra, gdzie ciuch autentycznie się psuł i niszczył im dalej brnęliśmy w grę - było to bodaj Heavy Metal FAKK 2. Osobiście nie grałem, ale w recenzjach lata temu o tym wspominano.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 04 Gru 2024, 13:20
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Dżuz w 05 Sty 2012, 18:49

Isza napisał(a):( to chociaż mogli wprowadzić jedną rzecz , wielki biust podczas biegania „rusza się” :E )


Prawda, prawda - kobitą nie jestem, ale prawa fizyki nie są mi obce :P
I widzisz, w takiej grze jak na przykład wspominana już niejednokrotnie BloodRayne, biust głównej bohaterki bardzo przyjemnie podryguje w górę i w dół w czasie ruchu :wink: Może i w innych tytułach też to jest, ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć :/
W11 x64 / Ryzen 5 7500F / MSI GeForce GTX 1070 Ti GAMING 8GB / 32 GB DDR 5 / SSD Samsung 990 Pro 1 TB Image
atikabubu Dżuz to morrofag z 10 letnim stażem Image
Awatar użytkownika
Dżuz
Przewodnik

Posty: 969
Dołączenie: 11 Lut 2011, 19:08
Ostatnio był: 12 Maj 2025, 21:11
Miejscowość: Frogville
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 255

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Lucjusz w 05 Sty 2012, 19:30

Tak, prawa fizyki w takich przypadkach są tak samo ważne jak rozmiar i kształt. W końcu to nie balony z helem i bimbać muszą :D
----------
:arrowd: Głupie nie głupie tu chodzi o realizm :wink:
Ostatnio edytowany przez Lucjusz, 05 Sty 2012, 19:53, edytowano w sumie 1 raz
...picie wódki to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości...
Awatar użytkownika
Lucjusz
Ekspert

Posty: 705
Dołączenie: 04 Lis 2010, 20:08
Ostatnio był: 16 Kwi 2015, 16:33
Miejscowość: Bałuty
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 261

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Gizbarus w 05 Sty 2012, 19:49

Cóż, to polecam wam panowie Saint's Row The Third... :E Jak chcecie się napalać na skaczące biusty, to tam będziecie to mieli... :E
A co do skakania biustów - z takimi rozmiarami, jakie mają w większości bohaterki gier, prędzej byłyby narażone na kontuzje... Wybite zęby, te sprawy :P Poza tym - podczas biegania biust większych rozmiarów jest narażony na różne uszkodzenia tkanki, więc znów dochodzimy do sprawy, że to po prostu głupie :E
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 04 Gru 2024, 13:20
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Anioła w 05 Sty 2012, 19:55

Mamy równouprawnienie, więc czemu nie kobiece postacie w grze? Nie wszystkie kobiety maja duży biust...:P A poztym niejedne kobieta, może być lepiej wysportowna i obyta niż jakiś mięśniak :D:D
Tak więc nie do końca sie zgadzam z waszą wypowiedzia chłopcy...:P
Heaven has no rage like love to hatred turned
Nor hell a fury like a woman scorned.

William Congreve
Awatar użytkownika
Anioła
Kot

Posty: 49
Dołączenie: 05 Sty 2012, 19:14
Ostatnio była: 16 Mar 2019, 17:31
Ulubiona broń: --
Kozaki: 23

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Gizbarus w 05 Sty 2012, 21:48

Anioła, poczytaj temat od początku :E My jesteśmy ZA postaciami kobiecymi, ale jest jedno ALE : niech te postacie będą naturalne, a nie idealizowane jak Larwa Croft czy inne biegające Żywiołaki Silikonu... I oczywiście że kobieta może być wysportowana i obyta - zazwyczaj jest też zwinniejsza i bardziej odporna na ból. Ale chodzi o to, że jeśli jej wygląd ni kak ma się do realizmu, to trochę rozwala, no nie? :P
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 04 Gru 2024, 13:20
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Anioła w 06 Sty 2012, 12:11

Oczywiście, że naturalne ;D Co za dużo to nie zdrowo...:D:D Ala taka postać kobieca,fajnie zbudowana, która daje popalić mięśniakowi....fajna wizja :D:D
Heaven has no rage like love to hatred turned
Nor hell a fury like a woman scorned.

William Congreve
Awatar użytkownika
Anioła
Kot

Posty: 49
Dołączenie: 05 Sty 2012, 19:14
Ostatnio była: 16 Mar 2019, 17:31
Ulubiona broń: --
Kozaki: 23

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Allistdead w 06 Sty 2012, 14:30

Zagraj w Tomb Raider: Aniversary. Tam masz taką scenę (choć ogranicza się do QTE). No i Lara w tej części nie ma przegiętych "atrybutów kobiecości". Przynajmniej jak dla mnie.
A co do realizmu postaci kobiecych. Gdzie wy w grach widzicie realizm? Choćby już wspomniany Tomb Raider. Pułapka wystrzeliwująca drewniane kołki raz za razem od kilkuset lat. Perpetum mobile bez zasilania, nigdy się nie zatnie, nie zapcha, nie zabrudzi, nie skończy mu się amunicja a co najdziwniejsze za serią tych pułapek w miejscu do którego można się dostać tylko drabiną znajdują się wilki. Jak tam wlazły nie mam pojęcia. Ale chyba trochę zboczyłem z tematu.
Twórcy uważają najwidoczniej, że kobiety w grach mają głównie ładnie wyglądać a nie porażać nas swymi walorami intelektualnymi. A że obecnie panuje taki a nie inny model piękna... no cóż. To i tak dobrze, że twórcy zaczynają tworzyć postacie bardziej realne a nie super pięknych, silnych i napalonych facetów/kobiet. Niemniej powiem wam, że nie to ładne co ładne a co się komu podoba. Raz widziałem program w którym faceci lubili bardzo ale to bardzo utuczone kobitki. Jedna miała półdupek wielkości poduszki. No dosłownie jej facet sypiał na tym półdupku jak ona normalnie siedziała. Dla mnie przesada ale jemu się podobało.
Awatar użytkownika
Allistdead
Stalker

Posty: 103
Dołączenie: 05 Sty 2012, 02:05
Ostatnio był: 19 Lis 2013, 07:31
Miejscowość: Wrocław
Kozaki: 15

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Realkriss w 06 Sty 2012, 15:49

Dlatego właśnie sobie tu gawędzimy, muszę przyznać, że lubię ten temat, było tu już tyle postaci kobiecych widzianych Waszymi, Chłopaki oczami.
I chociaż poświnkować sobie też można, bo niektóre są krasawice z oczywistymi walorami, to gadamy też o wyrazistości postaci, o ich charakterze, charyzmie, o zwyczajnej sympatii. W tym temacie mogę się poczuć jak lesbijka, tak się wczuwam :E
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1667
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 08 Gru 2024, 16:26
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 882

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Gizbarus w 06 Sty 2012, 18:28

Kriss, w takim razie ja też jestem lesbijką (lesbijkiem...? :E), bo lubię ten temat... :P Ale co fakt, to fakt - dziś twórcy gier oferują nam w większości bohaterki bezpłciowe i dwuwymiarowe charakterem i osobowością (w sumie męscy bohaterowie też tacy są, ale nie o nich tu gadamy... :P), co z kolei próbują - wg mnie z marnym skutkiem - nadrobić wyglądem tychże pokrak... Jakbym miał wymienić jakieś postacie kobiece, które czymś się wyróżniały, a nie tylko wyglądem, niewiele takich przychodzi mi do głowy. Hm, na pewno Shodan ( :E), wspomniana już Nie-Sława czy Anna, Merill z DA2 czy Miranda z ME2 (nie znoszę jej, ale chociaż miała ciekawy background i charakter...). Gdybym miał wymienić te które mogą szczycić się tylko wyglądem - cóż, wystarczy spojrzeć ze dwie strony wcześniej na link pokazujący "najsłynniejsze bohaterki gier 2011" czy jakoś tak :-/
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 04 Gru 2024, 13:20
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Kobiece postacie w grach - tak czy nie?

Postprzez Kudłaty w 09 Sty 2012, 11:28

Jedyna żeńska postać, która mi utkwiła w pamięci, a zarazem mi się podobała, to Mona Sax z M.P.2. Lecz zarobiła u mnie minusa na końcu fabuły (kto grał ten wie).
Co więcej dziwi mnie fakt, że w Zonie nie ma chociaż twardych kobiet.
A tak jak grałem kiedyś w MMO to nieraz wybierałem kobitkę odpowiedio do profesji :D (np. wojowniczki nie brałem ;).
Awatar użytkownika
Kudłaty
Stalker

Posty: 72
Dołączenie: 01 Kwi 2011, 21:26
Ostatnio był: 23 Gru 2017, 07:11
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 4

PoprzedniaNastępna

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości