Metro 2033: Książka

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez Run4Life w 30 Gru 2011, 21:22

Witam,
Chciałem zacząć swój pobyt na tym forum od pytania: "Czy warto inwestować w nowe książki z Uniwersum Metro 2033?". Niestety zanim zdążyłem wcisnąć "wyślij" przeczytałem temat "Metro 2033: Piter " i jak by nie patrzeć zostałem zniechęcony do nowości. Mimo tego ,że uważam "Metro 2033" za kawał dobrej literatury SF (w przeciwieństwie do M2034 i trochę żałowałem ,że i tą książkę kupiłem) teraz ciężko jest mi się zdecydować czy nabyć nową książkę czy nie.

A więc: Czy warto kupić choćby "Metro 2033: Piter " czy lepiej wypożyczyć i nie żałować tych paru groszy?
"Nie sprzęt, a technika zrobi z Ciebie desantnika."
Image
Awatar użytkownika
Run4Life
Stalker

Posty: 65
Dołączenie: 18 Gru 2011, 16:41
Ostatnio był: 24 Kwi 2014, 19:20
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 20

Reklamy Google

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez Negel w 14 Sty 2012, 11:11

Run4Life napisał(a):A więc: Czy warto kupić choćby "Metro 2033: Piter " czy lepiej wypożyczyć i nie żałować tych paru groszy?


Wszystkie trzy obecnie wydane w Polsce książki są cholernie dobre. Metro 2033, 2034 i Piter. Ludzie narzekają na 2034, bo jest książką INNĄ niż 2033. Autor postanowił pokazać ciąg wydarzeń z innej perspektywy i skupił się bardziej na filozofowaniu i przemyśleniach bohaterów (ale akcji nie brakuje). Pitera skręca już bardziej w stronę czystej akcji, ale takiej wysokich lotów. Metro 2033 jest idealnie wyważona pośrodku (i najlepsza z serii).
Kupuj, nie pożałujesz.
Negel
Kot

Posty: 10
Dołączenie: 09 Sty 2012, 23:08
Ostatnio był: 19 Sty 2012, 00:08
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez Isza w 20 Sty 2012, 13:12

Run4Life napisał(a):A więc: Czy warto kupić choćby "Metro 2033: Piter " czy lepiej wypożyczyć i nie żałować tych paru groszy?



Zdania są różne… mi do gustu jak na razie nie przypadł Piter, i kto wie gdybym tak bardzo nie czekałą na premierę tej książki to może bym jej jednak nie kupowała… Próbuję czytać Pitera poraz drugi może dostrzegę to co inni i polubię styl pisania Wroczka.
" Nie wiem czemu żołnierz idzie do ataku ... ale idzie"
Awatar użytkownika
Isza
Stalker

Posty: 112
Dołączenie: 17 Wrz 2011, 01:53
Ostatnio była: 06 Maj 2015, 12:42
Miejscowość: Szczecin
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 35

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez Majaque w 29 Sty 2012, 14:26

Wczoraj skończyłem książkę... Trudno mi powiedzieć, czy twórcy gry umieścili chociaż 20% z fabuły, dopowiadając alternatywną historię.
:

W grze nie czuć napięcia związanego z WOGN, przyjaźń z Zeńką bynajmniej nie opierała się tylko na oddaniu dubeltówki, Burbon okazuje się praktycznie nic nie znaczącym zbirem, wyjścia na powierzchnię mają miejsca tylko w drodze do biblioteki i na wieżę Ostankino... Można wymieniać i wymieniać - nie wierzę, że nie dało się tego jakoś lepiej połączyć - śmierć Daniły w bibliotece miała ogromny potencjał... Stanowczo w grze brak relacji pomiędzy bohaterami - Artem nie wydusza z siebie ani słowa poza screenem wczytywania poziomu.
Majaque
Kot

Posty: 34
Dołączenie: 12 Lis 2009, 10:51
Ostatnio był: 20 Wrz 2014, 14:47
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 0

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez Ilja w 07 Lut 2012, 23:39

Spontanicznie przypomniałem sobie świetne słowa Chana
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła.
Jest na początku ksiązki. Normalnie, mógłby być moim mottem :)
IT'S OVER
Awatar użytkownika
Ilja
Survarium.pl

Posty: 159
Dołączenie: 02 Kwi 2011, 00:52
Ostatnio był: 16 Lis 2014, 21:25
Miejscowość: Deska zabita dziurami
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Bulldog 6
Kozaki: 25

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez ghostdead w 07 Lut 2012, 23:49

Ja przeczytałem książke rok temu i najbardziej wrył mi się w pamięć fragment o wujku
Saszy i przygarnięciu Artema(mały epizod w książce a tyle mówi o dobroci gdy jest żle). Polecam też 2034, 3 dni temu przeczytałem i jest ciekawa.W metrze 2033 świetny jest koniec kiedy Artem uświadamia sobie co uczynił i to że ludzie niszczą wszystko na swojej drodze. To jest prawda o ludzkości, gromada destruktorów bez przyszłości. Takie moje małe zdanie :wink: .
ghostdead
Kot

Posty: 46
Dołączenie: 29 Sty 2012, 18:54
Ostatnio był: 09 Lip 2012, 13:20
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: IL 86
Kozaki: 2

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez TUK w 20 Lut 2012, 00:35

Książka ta rozbudza we mnie coś bardzo osobistego,to uczucie przytłoczenia i patosu jakie spada na lud - żyjący pod Moskwą.

Jednak to co dzieje się w książce , to już inna sprawa.
Autor wyraźnie bawi się emocjami, sprawia ,że Artem nie jest postacią fantastyczną, on jest bliższy czytelnikowi.
Jak to ?
Przypadkowe nietuzinkowe rozwoje wypadków sprawiają, iż temu "jedynemu z wielu " udaje się wybrnąć z kłopotów - los mu wyraźnie pomaga. To wyraźnie wykluczą bliskość nam ,czytelnikom, do bohatera. <ALE>
Jednak emocje przedstawione przed autora są bardzo... zrozumiałe.
Artem się boi, gdy idzie w tunelu ciemnym i jego kroki to echo, stara się biec, nie oszaleć,
Daniła zacięty "automat" - wzorcowy fragment przedstawienia emocji człowieka
podekscytowania, że Artem cieszył na widok marmuru, itd.
Wszystko to sprawia, że ta opowieść miażdży wszelakie dzieła twórców "zza wielkiej wody".
:

Więc jeśli pragniesz do czegoś dojść,
Ty jesteś twórcą, ukształtować musisz to,

1125
Awatar użytkownika
TUK
Stalker

Posty: 92
Dołączenie: 30 Maj 2008, 22:57
Ostatnio był: 29 Sty 2013, 10:01
Miejscowość: Folksdojcz
Frakcja: Zombie
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 3

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez fatymid w 23 Lut 2012, 19:24

Metro 2033 jest znakomitą książką. We spaniały sposób przedstawia relacje pomiędzy poszczególnymi "kastami".
Również bohaterowie są mistrzowsko ukazani. No i oczywiście dreszczyk emocji ;)
sku*wiele odpowiedzialni za zabicie wielu naszych chłopców nie żyją. Wolność po raz kolejny pokazała, że kto zadrze z elitą, nakryje się pytą!
Awatar użytkownika
fatymid
Kot

Posty: 18
Dołączenie: 25 Lis 2011, 08:09
Ostatnio był: 24 Lut 2012, 15:23
Miejscowość: Kraków
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 0

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez G a w r o n w 18 Kwi 2012, 17:46

Ja, czytając Metro 2033, miałem mieszane uczucia, raz mnie nudziła, potem wciągała. Ale można ją polecić. Nie brakuje w niej niczego. Porusza różne tematy, ale świat wykreowany przez Glukhovskiego jest unikatowy. Na półce czeka już Metro 2034, ale najpierw Cykl Wiedźmński.
Awatar użytkownika
G a w r o n
Kot

Posty: 2
Dołączenie: 12 Kwi 2012, 20:50
Ostatnio był: 13 Maj 2012, 10:45
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 0

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez Siekator w 18 Kwi 2012, 18:12

Mam małe pytanie
Otóż chciałbym sobie zafundować książkę lecz nie wiem, czy będzie się ją fajnie czytało ponieważ skończyłem grę :mad:. Proszę o odpowiedź.
"Czy Tobie się Wąski sufit na łeb się nie spadł?" - Siara
Awatar użytkownika
Siekator
Kot

Posty: 20
Dołączenie: 06 Mar 2012, 16:25
Ostatnio był: 02 Sty 2013, 19:34
Miejscowość: Wiocha
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 5

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez Moher w 24 Kwi 2012, 22:08

Do kolegi wyżej :

Ja po ukończeniu gry odrazu się wziąłem za książkę i powiem Ci że lepiej mi się czyta, ponieważ mam już zarys jak to wszystko se wyobrażać. A gra jest mocno przekształcona w porównaniu do książki . Ale uważam że książka jest lepsza, lepiej oddaje klimat moskiewskiego metra i osobowość Artema niż sama gra. Serdecznie Polecam :D

Jakbyś miał jeszcze pytania to wal śmiało.
"Ten, który starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie
wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła
"
Chan - Metro 2033
Awatar użytkownika
Moher
Kot

Posty: 18
Dołączenie: 22 Kwi 2012, 17:02
Ostatnio był: 25 Cze 2012, 18:23
Miejscowość: X18
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 2

Re: Metro 2033: Książka

Postprzez Adnistralss w 25 Kwi 2012, 13:56

Książke generalnie dobrze się czyta do dam dam dam dam <fanfary> końcówki :facepalm: za którą chciałem pojechac do autora i wypalic mu z barbary potem jechac do jego matki i ojca i im też wypalic z barbary, potem do jego żony... MATKO BOSKA W KTÓRYM BĄDŹ KOŚCILE! Książka czasami łapie naprawdę dobr emomenty chociaż na ogół jest średniawsza IMHO jednak po przeczytaniu zakończenia tak mi to zespuło cały efekt że na 99% już nigdy nie tkne książki tego autora. SMutne ale prawdziwe...
Adnistralss
Kot

Posty: 5
Dołączenie: 28 Kwi 2011, 09:58
Ostatnio był: 26 Kwi 2012, 17:55
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: IL 86
Kozaki: 1

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość