przez kis104 w 03 Kwi 2012, 16:28
Slyszales kiedyś stwierdzenie, że gry stają się sztuką? Tym jest właśnie Alan Wake, według mnie acz raczej nie tylko.
Od początku do końca jest liniowa, gdyż jest to jakby, przeniesienie stylu prozy Kinga, na ekrany, tyle że nie kin, a monitorów, po prostu połączenie tych wszystich opowiadań, w formie interaktywnej. Jesli nie czytałeś zadnej z jego ksiazek, to nawet ci sie nie spodoba AW. Liczne odniesienia, nawet słowne gdy jest powiedziane przez Alana "Zupełnie jak u Kinga", wskazuje dobitnie na czym się twórcy wzorowali. I na Boga udało im się to w stu procentach ; )
Prawdziwy Stalker powinien zrobić w życiu trzy rzeczy:
1.Zabić chimerę.
2.Przetrwać emisję.
3.Wypić 5 kozaków czasie krótszym niż 3 minuty.