Podejść? Nie podejść? Co powiedzieć?

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Podejść? Nie podejść? Co powiedzieć?

Postprzez nagyatsu w 29 Lis 2007, 23:31

hej hej. Mam nadzieje, że temat nie zostanie zjechany i usunięty, gdyż bardzo mi zależy na tym co napiszecie... Zakładam poprostu z ciekawości i.... niestety braku doświadczenia...

Zacznę od tego co mi się przytrafiło:

Wczoraj jadę do Galerii Krakowskiej, stoję na przystanku, słucham reggae i nagle patrze - panienka. Na początku niepozorna, ale po dokładniejszym się przyjrzeniu, wyjątkowa, aż dreszcze przechodzą. Rzadko takie się spotyka... Jedzie tramwaj 13, okazuje się, że wsiadamy do tego samego tramwaju... Wsiadam, ona usiadła 3 siedzenia wcześniej... Słucham muzyki i co jakiś czas na nią spoglądam dyskretnie, gdyż nie mogę oderwać wzroku.... Dojechałem do dworca, wysiadam, okazuje się, że ona na tym samym przystanku... Idę tunelem, okazuje się, że za nią... Idę dalej... Wkońcu przyszedł ten moment... Ostatnie spojrzenie i... stało się, idę w prawo, a ona w lewo... Zdaję sobie sprawę, że wszystko spieprzyłem i nigdy więcej jej nie spotkam...

Starałem się to tak napisać, żebyście mogli sie chociaż troszeczkę wczuć... Wiem, wiem wielkim poetą to ja nie jestem, ale nvm...

Zdaję sobie sprawę, że jest dużo więcej takich ludzi jak ja... Nieśmiałych i nie mających doświadczenia w takich przypadkach...

A więc chciałem się doradzić co robić w takich sytuacjach? Podejść do dziewczyny, którą jakby nie było widzisz pierwszy raz, ale czujesz, że jest niezwykła?
Jeśli podejść to z kolei jak zagadać? Jak nie popełnić jakiejś wtopy?

Proszę, abyście się wypowiadali na ten temat... Może mieliście jakieś podobne sytuacje? Co wtedy zrobiliście? Pomożcie takim jak ja ;P


PS: Nie wyśmiewajcie tego tematu bo wiem, że wielu ludzi ma może nie dokładnie takie sytuacje, ale związane z wyjątkowymi istotami jakimi są dziewczyny i nie wiedzą jak się zachować....
Image
Awatar użytkownika
nagyatsu
Łowca

Posty: 501
Dołączenie: 21 Cze 2007, 21:25
Ostatnio był: 24 Sie 2015, 18:02
Miejscowość: krk city
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 2

Reklamy Google

Postprzez Chemical123 w 30 Lis 2007, 01:06

Moje zdanie jest takie:
To przedewszystkim zalezy od panienki. Musisz na oko wyczaic jaka moze byc jej reakcja i czy w ogole da sie do niej zagadac [pomijam fakt ze do niektorych panienek nie nalezy zagadywac bo to sie konczy nieprzyjemnosciami ze strony dresow czy innych jej "chlopako-kumpli"]

Po drugie, jesli wydaje sie normalna, podchodzisz i sie zaczyna. Mozesz zapytac np o godzine, [trick stary jak swiat] albo wyskakujesz z jakas sciema, i pytasz czy to przypadkiem nie ona jest ta dziewczyna ktora mieszkala jakis czas temu np w londynie czy cos takiego. od tego moemntu zaczynasz improwizowac i sypac tekstami np ze bardzo podobna jest do niej itd. Jak ja zaciekawisz, rozmawiacie dalaje i zaczynasz jej walic prosto z mostu ze nigdy nie byles w londynie, zapytales w ten sposob poto zeby ja poznac. i w ogole cos w ten desen ;)

Czyli jednym slowem - raz sie zyje, trza zagadac. ;)

Nie musisz w sumie nastawiac sie odrazu ze jej nigdy nie spotkasz,, bo moze sie okazac ze spotkasz ja jeszcze nie raz, ale im szybciej zagadasz tym lepiej ;)
www.chemical123.deviantart.com
-----------------------------------------
...C'mon Devil! hold on tight!
C'mon Devil! Feel my pride...
Awatar użytkownika
Chemical123
Stalker

Posty: 72
Dołączenie: 30 Wrz 2007, 21:29
Ostatnio był: 17 Sty 2013, 21:39
Miejscowość: Zgorzelec
Kozaki: 1

Postprzez nagyatsu w 30 Lis 2007, 12:06

Heh dzięki chemical za swoje zdanie.... Ale proszę niech każdy kto tylko może się wypowie.... xD Widziały ten temat 42 osoby, a jak narazie tylko 1 odważyła się odpisać :]
Image
Awatar użytkownika
nagyatsu
Łowca

Posty: 501
Dołączenie: 21 Cze 2007, 21:25
Ostatnio był: 24 Sie 2015, 18:02
Miejscowość: krk city
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 2

Postprzez Microtus w 30 Lis 2007, 12:22

Kila razy w życiu zdarzyła mi się taka akcja. Trzy razy z taka panną gadałem.
Dwa razy zacząłem ja raz podeszła panienka. Żadna z tych sytuacji się niczym poważnym nie zakończyła. Z kilku powodów. To, że jest ładna nie znaczy, że jest fajna. Jedna z tych panienek okazała się kompletną kretynką i generalnie to byłem raczej zniesmaczony :wink: Jendej więcej na oczy nie widziałem. A z jedną bardzo przyjemnie mi się gada jak ja spotkam w autobusie raz na 2-3 miesiące. Co do rad Chemicala to zgadzam sie do jednej, że trzeba uważać żeby się nie wystraszyła albo coś głupiego pomyślała.
Co do gadek to raz ustąpiłem miejsca (panna wyglądała słabo - a jak się okzaało jechala na maturę:)) i gadka jakoś sama poszła. Raz spytałem się laski czy jest stąd i czy jeździ tym autobem często i rozmowa toczyła się toerm hihihi (to ta niezbyt mądra).
A za trzecim razem po paru kontaktach wzrokowych i wymianie uśmiechów panna się do mnie dosiadła. Z lekka byłem w szoku ale miło się gadało.

Podejście trzeba miec, że raz się żyje ale i dużo sobie nie obiecywać, że jak się zagai to już sukces w kieszeni.

EDIT: Przypomniał mi się film z taką akcją z autobusu. "Życie ma sens" - polski offowy film o narkotykach i problemach młodych ludzi. (zwiastun na youtube)
Jest pod koniec filmu scena klasyczne to co nagyatsu napisał. Do tej sceny śpiewa Joka z Kalibra 44 kawałek pt: "Moja obawa" z ich pierwszej płyty "Księga tajemnicza - prolog". Film naprawdę polecam bo jak na polski jest super. A co do Kalibra to chyba jeden z ich najlepszych kawałków.
Moja obawa
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Postprzez Leiga w 30 Lis 2007, 13:08

Heh. Nagyatsu...

Zazdroszczę, choć nie piszę z pozycji człowieka nie mającego takich sytuacji w życiu. Kilka zagadań z mej strony wykazało nietrafność zauroczenia. Jedna sytuacja zakończyła się burzliwym, ale krótkim wspólnym przebywaniem. Czy zawsze trzeba zagadać, by sobie później w twarz nie pluć? Nie jestem przekonany. Wiele takich zauroczeń bez finiszu później jest z ciepłem w sercu wspominanych. I tak chyba lepiej niż przekonać się, że nie warto. Wierz mi, że gdy naprawdę Cię trafi, to COŚ przełamie Twą nieśmiałość i ruszysz w tany z amorem. No tyle mego - Admini - wysłać do NAJ :]

Poczekam aż trochę więcej się "porad" znajdzie. Może i z zyskiem da się to odsprzedać? ;) - МЦ -
Nothing in this world is to be feared; it is only to be understood. [MC]
Image
Awatar użytkownika
Leiga
Stalker

Posty: 127
Dołączenie: 15 Sie 2007, 14:27
Ostatnio był: 20 Cze 2009, 02:25
Kozaki: 0

Re: Podejść? Nie podejść? Co powiedzieć?

Postprzez bullet w 30 Lis 2007, 14:40

nagyatsu napisał(a):
Wkońcu przyszedł ten moment... Ostatnie spojrzenie i... stało się, idę w prawo, a ona w lewo... Zdaję sobie sprawę, że wszystko spieprzyłem i nigdy więcej jej nie spotkam...


Kiedyś dwa razy dałem tak ciała potem dowiedziałem sie od jednej z nich po ok pół roku że ona "chciała zagadać i czekała na jakiś mój ruch i teraz to już za późno".
Generalnie więc mam takie motto życiowe które od tego czasu wcielam w życie.
"lepiej zaryzykować i zrobić z siebie głupka przez jeden dzień niż do końca życia pluć sobie w mordę że sie czegoś nie zrobiło"

ps. właśnie w taki sposób poznałem moją obecna dziewczynę i jesteśmy już ze sobą 3 lata.
( i jak każda dziewczyna fest mnie wkurza ;-PP)

MOJA RADA wal jak w dym do odważnych świat należy a w razie porażki zawsze jest sie z czego pośmiać przy piwie z kumplami wspominając te dobre i gorsze chwile.
;-P
bullet
Kot

Posty: 2
Dołączenie: 23 Lis 2007, 14:37
Ostatnio był: 23 Kwi 2008, 16:51
Kozaki: 0

Postprzez Papa Mobile w 30 Lis 2007, 16:57

Hm, hm przydarzyła ci się anomalia (chyba anomalia magnetyczna), a anomalie lepiej omijać łukiem.
Awatar użytkownika
Papa Mobile
Tropiciel

Posty: 395
Dołączenie: 23 Sie 2007, 13:54
Ostatnio był: 31 Maj 2025, 18:25
Miejscowość: Campus Pagani
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 133

Postprzez Chemical123 w 30 Lis 2007, 17:50

Gatsby napisał(a):Hm, hm przydarzyła ci się anomalia (chyba anomalia magnetyczna), a anomalie lepiej omijać łukiem.


A moze jasniej? :>
www.chemical123.deviantart.com
-----------------------------------------
...C'mon Devil! hold on tight!
C'mon Devil! Feel my pride...
Awatar użytkownika
Chemical123
Stalker

Posty: 72
Dołączenie: 30 Wrz 2007, 21:29
Ostatnio był: 17 Sty 2013, 21:39
Miejscowość: Zgorzelec
Kozaki: 1

Postprzez Silas w 30 Lis 2007, 17:56

Chyba mu chodziło o "magnetyzm" Ale do rzeczy Naygatsu nie wiem, nie mogę się na ten temat wypowiedzieć bo młodziak jestem (13 lat :D ) Ale jedno mogę powiedzieć... Rób to co Ci serce wskazuje możesz ruszyć i wygrać lub umoczyć dupe, albo nie iść i nigdy się nie dowiedzieć co by było.

Pozdrawiam, Silas
Silas
Tropiciel

Posty: 213
Dołączenie: 17 Sie 2007, 19:15
Ostatnio był: 09 Gru 2023, 00:06
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: RGD-5 Grenade
Kozaki: 1

Postprzez KoweK w 30 Lis 2007, 20:59

Ja jak kogoś widzę na ulicy, że tak powiem "wyjątkowego", to w ogóle nie zagadam, ani nic (no chyba że będzie w skórze z logiem Crass'u :D). Za to na koncertach, to się zawsze do jakiejś panienki zagada ;)
A co do zauroczenia- w ogóle czegoś takiego nie miałem szczerze mówiąc.

A czy warto zagadać? Jasne, że warto! (Choć tego nie robię...)
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5710
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: Dzisiaj, 12:41
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1489

Postprzez Quinn w 30 Lis 2007, 21:26

Cóż, jak ja się idę, to trudno mnie nie zauważyć. ^^ Ale na poważnie - jasne, że jakiś tam cykor jest. Generalnie ja nigdy nie potrzedłem, do mnie podeszło kilka razy - ale generalnie to raczej intelektualna klęska była...

Rób, co ci serce dyktuje. Pieprz umysł, bo i tak ci nie pomoże. Z drugiej zaś strony ja się np, ostatnio gruuubo przejechałem, bo panienka, na której mi zależało okazała się zwykłą szmatą, za przeproszeniem. I co - trze żyć dalej - a ja dzięki tej panience uświadomiłem sobie sporo rzeczy, które błyskawicznie wprowadziłem do życia.

Więc jeśli serce dyktuje, że warto - wal o godzine, a przy okazji zagaj o cokolwiek - a jak nie - pieprzyć, do następnego razu.

Ale urok chyba ma tylko śledzenie wzrokiem, bo w twoim umyśle pozostaje ona nieskazitelna - idealna.

A i szczerze to i ja mam spore opory, by podejść.

PS. Byłeś w Krakowie i mi nie powiedziałeś? No stary! Następnym razem daj cynk to sobie pogadamy.
Awatar użytkownika
Quinn
Ekspert

Posty: 712
Dołączenie: 14 Cze 2007, 13:37
Ostatnio był: 14 Wrz 2025, 14:27
Miejscowość: Seattle, budynek z elektryczną owcą na dachu...
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 4

Postprzez Michu w 30 Lis 2007, 21:58

Mhm..., mam taką jedną w szkole , ah...
Powiem ci, że podoba mi się bardzo, i o dziwno zawsze bałem się zrobić jaki kolwiek krok, no jedynie takie spojrzenie prosto w oczy :) .
Kiedyś podeszła ,i to chyba nawet w pierwszej klasie gim. nie pamiętam, i spytała się czy nie mogę jej kurtki z szatni wziąść, przypadek ?, czy co ? .W około było jakiś 10 chłopaków z jej klasy, a ona spytałą się mnie .
Hah!, potem jakoś na Epulsie (wiem ,żal), napisała do mnie, czy coś tam się nie znamy ,itp.
Chwile gadania , i dała mi numer GG.
Potem spotkałem ją na koncercie, o dziwno rzadko się takie dziewczyny spotyka ,żeby pierwsza do ciebie zagadała.Potem się spytała czy ją nie odp. do domu.

I wiesz co z tego wyszło, nadal mi się podoba, ale charakter wcale, po prostu jest dla mnie dziwna, jakaś taka nie teges ..., od jakiegoś czasu się do siebie nie odzywamy, taka pustka jakby :P.Choć nadal przyciąga mój wzrok ...

Więc jeśli widzisz, że dziewczyna choć trochę ''interesuję'' się tobą, to możesz zagadać, raz Kozie śmierć.
Awatar użytkownika
Michu
Very Important Stalker

Posty: 1562
Dołączenie: 10 Lip 2007, 00:34
Ostatnio był: 16 Cze 2025, 18:27
Miejscowość: Jelenia Góra
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 133

Następna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości