Straszne momenty!

[Kristof]

Re: Straszne momenty!

przez Kristof w 04 Kwi 2013, 14:06

Witam Wszystkich

Nie uważam, że - jak tu niektórzy pisali - CoP nie ma klimatu. Podziemia może nie są tak straszne jak w SoC ale kilka momentów zapadło mi w pamięć.

Przede wszystkim łażenie po kompleksie fabryk szukając Ogończy 4(jesli dobrze pamiętam) Nie ma tam nic oprócz kilku psów zdaje sie, a ja szwędałem sie tam z duszą na ramieniu Cały czas bałem się, że za chwilę coś na mnie wyskoczy, bo taka pustka i cisza coś podejrzana

No i misja z najemnikami kiedy wchodzimy do tunelu, a tu nagle wyłazi nie wiadomo skąd kontroler

A tego kontrolera w jaskini razem z trupem stalkera to przypadkiem znalazłem jak szukałem schronienia przed emisją. Pamiętam, że trzy razy próbowałem wejść do środka ale dostawałem pietra i wycofywałem sie jak tylko słyszałem ten upiorny głos Po prostu do głowy mi nie przyszło, że to kontroler

[miki1984]

Za ten post miki1984 otrzymał następujące punkty reputacji:

Tormentor.

[Tajemniczy]

Re: Straszne momenty!

przez Tajemniczy w 04 Kwi 2013, 18:36

Ja zawsze dygam się chimery na TFW szczególnie jak atakuje mnie z zaskoczenia. Idziesz sobie, idziesz a tu SRU! i coś na ciebie skacze zaliczam zgona(nawet w 100% sprawnym egzo zjeżdża mi do 0) i czerwony ekran .

[Iłja]

Re: Straszne momenty!

przez Iłja w 04 Kwi 2013, 18:57

Nuuuudy. Serio, nic strasznego tam nie było. No, może poza labkiem w Dolinie Mroku (ale te latające skrzynie prędko zaczynają człowieka wkurzać). A tak to nic strasznego.

Wieloletnie hartowanie się w F.E.A.R swoje daje ;d

[ZiomB]

Re: Straszne momenty!

przez ZiomB w 04 Kwi 2013, 19:11

Pamiętam dobrze do dziś mój pierwszy wypad do X18.
Wtedy to byłem jeszcze młody i byle wycie psa mi ciarki dawało.
Ale jak zobaczyłem latające skrzynie lecące wprost na mnie to tak się przestraszyłem, że aż wyłączyłem grę.
Musiałem tam z 20 razy pójść by w końcu się "oswoić" i już w miarę to przechodzić bez strachu.
Obecnie raczej niczego w Stalkerze się nie boję. Ogólnie Stalker nie jest straszny, ma po prostu ciężki klimat.

[Obywatel]

Re: Straszne momenty!

przez Obywatel w 04 Kwi 2013, 19:29

Jedyną rzeczą która mnie tak mocno wystraszyła w SoC był kontroler w podziemiach Agropromu... zginąłem chyba 3 razy zanim mu uciekłem, 2 razy zginąłem ponieważ nie byłem zdezorientowany przez kontrolera i rzucałem się panicznie w każdą stronę
No i cudem krzesło się nie wywaliło, ale udało mi się złapać równowagę... tak to nie było zbyt strasznie nigdzie.

[Kristof]

Re: Straszne momenty!

przez Kristof w 05 Kwi 2013, 10:19

Jeszcze jedno mi się przypomniało SoC, misja w Dolinie Mroku. Pomykam sobie dziarsko do kryjówki Dzika.
Na przeciw głównej bramy do kompleksu budynków jest stacja benzynowa i obok mały jednopiętrowy domek. Na minimapie widzę w tym domku jakieś trupy. Wchodzę do środka, rozglądam się i nic. Wchodzę na piętro - dalej nic. W pokoju leży ciało stalkera. Pochylam się żeby przeszukać - ryk pijawki Nie zdązyłem się odwrócić jak już na mnie siedziała Za pierwszym podejsciem zgon

[Aragaj]

Re: Straszne momenty!

przez Aragaj w 25 Kwi 2013, 14:34

Stalker CoP, Sigerous mod (Czy jak to tam)

Wychodzę z Tartaku, nagle zaczyna się zaćmienie. Burza, wszędzie ciemno, pioruny zagłuszają Moje własne kroki.
Odwracam się ponownie w stronę Tartaku, jakieś zombi zauważyły jak wychodzę, i teraz podążały za Mną z karabinami wycelowanymi we Mnie. Myślę sobie ''Załatwie je, przecież to tylko dwa koślawe zombi''. Rozpoczynam strzelaninę, nagle pośród grzmotów wyłania się ryk Chimery. Biorę nogi za pas, jak najszybciej do Skadowska, przebiegam przez most (Pułapka wcześniej rozbrojona przez kolegów stalkerów [*]). Biegnę, biegnę mijam stado ślepych psów, unikam ostrzału zombie znajdujących się 10 metrów dalej, wbiegam w anomalie. Ekran cały rozmazany i nadal coś mnie ścigało, a życia prawie nic. Jak dostałem się już na miejsce poczułem ulgę, zwłaszcza że to było pierwsze zaćmienie jakie przeżyłem, więc trochę spanikowałem trzeba przyznać.

[T-man]

Re: Straszne momenty!

przez T-man w 25 Kwi 2013, 14:50

Jedyny straszny moment jaki pamiętam z Cs to chyba to, jak w nocy przeszedłem z Wysypiska do Agropromu, przyłączyłem się do żołnierzy powinności, z którymi szedłem do ich bazy a tam nagle wyskoczyła ta Pijawka. Po Powinnościowcu został tylko Abakan i plama krwi.

[Pangia]

Re: Straszne momenty!

przez Pangia w 25 Kwi 2013, 16:14

Po Powinnościowcu został tylko Abakan i plama krwi.

To i tak miałeś szczęście, bo zwykle zostaje AKS
Ja trochę się wystraszyłem za pierwszym razem w podziemiach Agropromu w Czystym Niebie, także X18 dawało się we znaki, ale po kilku przejściach nie jest już tak źle - ba, czasem rutyna potrafi dość szybko wyprowadzić stalkera na manowce
Za to niemal zawsze sram pod siebie, podchodząc pod fabrykę Jantar w Cieniu Czarnobyla - bez strzelby atakować snorki to jak atakować kontrolera pięściami.

[Neurotyk]

Re: Straszne momenty!

przez Neurotyk w 25 Maj 2013, 12:17

Najczęściej dreszcze przechodzą grając w SHOC ale najbardziej jak grasz pierwszy raz i jako dzieciak
ogólnie może dlatego w czystym niebie nie mieliśmy żadnych laboratoriów ze względu na młodszych graczy Stalkera ;p

[Dark Dante]

Re: Straszne momenty!

przez Dark Dante w 25 Maj 2013, 17:34

Wszystkie laboratorium mnie przerażały, szczególnie za pierwszym razem. Nie tyle że w X18 był nibyolbrzym czy że w X16 masa zombie i snorków ale sama atmosfera i jakieś stukania przyprawiały mnie o zawał.