Pierwsze co, to krzyk w podziemiach Agropromu. Drugie, to odgłos atakującego nibypsa, kojarzy mi się z pijawką. A trzeci to pisk rodenta. Przeraża mnie.
Nie zapominajmy też o głosie Monolitu... put zawierszon czołowiek... w słuchawkach grałem, aż podskoczyłem

. Teraz to robi u mnie za odgłosy wejścia i wyjścia z Windowsa

.
PS. Odgłosy psjoniki też są niezłe.