teraz chińczyki są często porównywalne LUB lepsze od takiego G&G, TM czy innego "markowego" karabinu .
Owszem, porównywało się karabiny "Type 81" z eMkami, ale to już inny temat

Dobra "stary", nie mówię tu o produktach CYMY (ale tych za >300 zł, bo widziałem że z tych już można się pobawić) czy GALAXY, a typowych badziewiach z targu itp
Mimo wszystko - chciałbym zobaczyć test takiego TM i chinola po paru latach biegania w błocie/lesie/śniegu, misji CQB, biegania w deszczu ... na pewno byłoby ciekawie z tą "lepszością"
A oznaczenie ... oznaczenie to ja widziałem i w replikach z kiosku, żaden wyczyn dla chinolków zrobić parę literek/znaczków na plastiku

Oczywiście, nie piszę że na strzelanki trzeba brać minimum replikę firmy TM aby "nie zrobić sobie przypału na zlocie" nikt (a przynajmniej nikt z prawdziwych maniaków ASG nie będzie robił Ci wymówek za strzelanie z chińskiej repliki, cały czas mówię o takiej naprawdę taniej i słabej). Ale nie dziw się że gdy wyciągniesz tą giwerę pojawią się uśmiechy (i to nie z powodu zadowolenia, no chyba że ktoś się będzie cieszył że będziesz żywą tarczą z małą zdolnością strzelecką). Kiedyś, jak sam się trochę w to bawiłem graliśmy z każdym którego replika nie przekracza mocy ~550fps w lesie, a CQB ~400fps. Po prostu wolimy nie wyjmować kombinerkami kulek z ciała, podstawa bezpieczeństwo

.
I sam widziałem jak te osoby strzelały, raz lepiej, raz gorzej, czasem mogliśmy podejść na bardzo bliską odległość to takiej osoby, i to nie dlatego że nas nie widziała, a dlatego że nie mogła w nas trafić swoją repliką.
A co do zlotów - tam raczej za dużo jest lanserów, dla większości osób nie ma co przychodzić bez munduru, ładownic, kamizelek, duperelków oczywiście wszystko jak najlepszej firmy (no a replika to już musi być dobra). Wiadomo -jeśli przyjdziesz z chińską repliką - będą się z Ciebie między sobą nabijali, ale nikt Ci nie powie wprost "Ty masz g*wno, idź stąd".
Tak więc - pytał się o replikę by nie narobić sobie siary, dałem mu odpowiedź, a teraz to już zaczynamy temat "lepszości" chinolków nad "markowym sprzętem"
