Straszne momenty!

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: Straszne momenty!

Postprzez Stalkier_100 w 11 Gru 2010, 17:22

Najstraszniejsze??? Gram sobie w CoP'a , Janów...Idę sobie w nocy do pociągu po narzędzia podstawowe. Spaceruję sobie jakby nigdy nic, wchodzę do pociągu, omijam popylającą w moją stronę anomalię, zabieram narzędzia i wychodzę przez okno. Myślę... wrócę do bazy torami, i tak zrobiłem. Ale po spokojnym przejściu 10 metrów słyszę warczenie...jakby tygrysa. No to się przestraszyłem i zjeżdżam do bazy sprintem. Jestem prawie przy bazie się zmęczyłem, myślę.. no kurde rozjedzie mnie ten snork... No trudno... wyjmuję swojego SPSA, patrzę, a tu okazało się, że tak się przestraszyłem takiej małej pipidówy którą jest szczur!!! :facepalm: Wyrąbałem w niego 16 nabojów i spokojnie wróciłem do bazy... :)

Za ten post Stalkier_100 otrzymał następujące punkty reputacji:
Negative kark96.
Awatar użytkownika
Stalkier_100
Tropiciel

Posty: 290
Dołączenie: 02 Wrz 2010, 11:13
Ostatnio był: 11 Kwi 2017, 00:23
Miejscowość: Czarnobyl-Zdrój-Polkowice
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 42

Reklamy Google

Re: Straszne momenty!

Postprzez PMG w 12 Gru 2010, 11:35

Ogólnie cała Zona jest straszna i to jest w niej piękne. Miałem pewnego razu straszną przygodę w CoP, na Zatonie. Była noc (w grze) kiedy to wracałem z wyprawy po Artefakty do Skadowska. Gdy byłem już mniej więcej w połowie drogi, przy Izumnudrojach napadła mnie Chimera. Zawału prawie dostałem i nawet nie próbowałem walczyć tylko zwiałem.
Ostatnio edytowany przez PMG 05 Lut 2011, 18:07, edytowano w sumie 7 razy
Awatar użytkownika
PMG
Redaktor

Posty: 376
Dołączenie: 12 Gru 2010, 10:30
Ostatnio był: 01 Sie 2024, 15:05
Frakcja: Zombie
Ulubiona broń: Viper 5 9x18
Kozaki: 127

Re: Straszne momenty!

Postprzez Duch97 w 14 Gru 2010, 15:40

To było w SoC.Strasznym momentem było to gdy pierwszy raz wchodziłem do LAB X18 bałem się zejść na niższy poziom :D bo dochodziły stamtąd dziwne dźwięki.Było ciemno a tu nagle słysze śmiech czegoś z dołu dstałem prawie zawału i zwiewałem w popłochu bo myślałem że to kontroler albo coś gorszego.Później przełamałem się i rozwaliłem wszystko co się poruszyło.
Image
Image
Image
Image
Powinność górą!!!!!
Awatar użytkownika
Duch97
Kot

Posty: 47
Dołączenie: 12 Maj 2010, 14:04
Ostatnio był: 14 Gru 2010, 17:39
Miejscowość: Gdzieś w zonie...
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Fast-shooting Akm 74/2
Kozaki: 2

Re: Straszne momenty!

Postprzez stalker1997 w 14 Gru 2010, 16:18

Ja to straszne momenty przeżywałem w SoC w wszystkich laboratoriach, ale tylko jak przechodziłem je za pierwszym razem. W Czerwonym lesie w laboratorium szkoda, że nie było trochę więcej pijawek albo innych mutantów. Największe dreszcze miałem w pierwszym labku (x18), bo latające przedmioty się tak ich bałem że leciałem do przodu i wogóle się za siebie nie odwracałem. Jak już doleciałem po schodach to nagle trzęsienie i już 100kg w porach i zacząłem napylać z RPG (nie pytajcie gdzie znalazłem bo nie pamiętam i NIE używałem żadnych cheatów) no nagle głos świerszczyka, bałem się wejść tam, no ale weszłem pod drzwi no i patrze, a tu leży sobie nibyogromniasty :D. Potem idę sobie no i trzaskać zaczęło coś w drzwi ze strachem w gaciach podchodzę do drzwi no i otworzyłem je. No popatrzałem sobie po tym pokoju, potem zwinąłem dokumenty dla barmana no zaczęło się coś znowu, oczywiście kula ognista napykiwałem ją no i oczywiście nasz Strielok padł (ci co nie grali jeszcze w Shadowa Strielok wtedy zemdlał i dalej nie powiem bo nie będę zniechęcał tych którzy mają zamiar zagrać, albo ci co jeszcze tam nie doszli). Jak byłem w następnym laboratorium to tych latających przedmiotów aż tak się nie bałem, ale snorków w paru miejscach się bałem np. idę sobie no i ty oczywiście pełno anomalii spalacz. Idę no i nagle wrzask, nie kapowałem co się dzieje no i patrzę, a tu zza spalacza skacze na mnie snork ! Zacząłem strzelać z :arrowu: na ślepego szybkostrzelnego AK47. Oczywiście ich powybijałem :P . No i pod koniec Lab w czerwonym lesie, tam to mnie straszyły pijawki, jak mnie zauważyły to na mnie leciały, a ja wtedy do nich srutu tutu.
Miałem VISa przez 0,1 sek. LA nie będzie.
Awatar użytkownika
stalker1997
Kot

Posty: 34
Dołączenie: 13 Gru 2010, 20:29
Ostatnio był: 05 Lut 2020, 14:54
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 2

Re: Straszne momenty!

Postprzez chvdy w 20 Gru 2010, 00:48

Jak dla mnie w Zewie najbardziej przerażające było pierwsze wejście na pokład "Skadowska", kiedy odkryłem, że przy jednym stoliku siedzą stalker i bandyta, zamiast do siebie strzelać - piją... A tak bardziej serio:
Idziemy z Głuszcem między pijawkami. Podążam za nim nie patrząc dokładnie co robi, bardziej interesują mnie śpiące pijawki, widok cholernie niecodzienny... Przyglądam się jednej, idę do następnej, też w celu podziwiania... Jest takie stare powiedzenie: "Broń raz do roku sama strzela". Kiedy słowo ciałem się stało... Następne, co pamiętam - widziałem fragment swoich pleców zasłanianych przez dwie pijawki, reszta już biegła do mojego przyjaciela, a potem był już tylko ekran wczytywania.
Razem raźniej, w kupie siła... ale w Zonie zawodzą nawet prawa Murphy'ego.
chvdy
Kot

Posty: 2
Dołączenie: 22 Lut 2010, 03:34
Ostatnio był: 07 Lut 2011, 21:58
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 0

Re: Straszne momenty!

Postprzez Mofis w 27 Gru 2010, 12:58

Dla mnie najstraszniejszy moment był w CoP, tuż po przejściu do płaskowyżu przez portal. Akurat po przejściu zastało mnie rozpoczęcie emisji, pierwsze schronienie jakie zobaczyłem znajdowało się w szarym, ciemnym budynku na jakimś placu, nie znalazłem innego schronienia więc szybko wchodzę, (z savegame wynikało że była to leśniczówka), obszukałem cały budynek na piętrze nr.0 spodziewając się snorków czy yoda lub kontrolera, nic, pusto.
Szybko idę na piętro nr.1 spokojny (na dole zasięg emisji mnie obejmował), po schodach i podnoszę wzrok a tam z 20 uzbrojonych po pachy kolesi, myślałem że są przyjacielscy, najechałem celownikiem i okazało się że to wrodzy żołnierze monolitu, wszyscy siedzieli, jeden wstał i zaczął do mnie celować, szybko schowałem się za schodami. Rzuciłem w nich granata, połowa umarła, po chwili rzucałem coraz więcej granatów aż mi się skończyły (moim schronieniem przed śmiercią z ich ręki były schody), tracąc dużo apteczek wystrzelałem ich, został 1 który się chował, gdy chciałem do niego podejść zabiła mnie emisja, okazało się że na schodach jej zasięg też mnie obejmuje. Moje przerażenie kiedy ich zobaczyłem siedzących i modlących się w takiej liczbie do ściany z kazaniem - bezcenne.
Mofis
Kot

Posty: 16
Dołączenie: 08 Cze 2010, 16:05
Ostatnio był: 01 Mar 2011, 17:33
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 0

Re: Straszne momenty!

Postprzez jalkavaki w 27 Gru 2010, 14:24

1. SoC - Podziemia Agropromu i pijawka.
2. CS - Czerwony Las, ryk pijawki i jej oddech za plecami.
3. CoP - siedlisko pijaw i przechodzenie między nimi, byle tylko nie obudzić.
Wojna jest zła. Ale gorsze są sukinsyny które nie mają nic za co byliby gotowi walczyć i umierać.
"Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy
Lecz lepsze to niż śmierć na wapniejących szańcach" - J. Kaczmarski, Stalker.
Awatar użytkownika
jalkavaki
Legenda

Posty: 1384
Dołączenie: 02 Kwi 2010, 11:20
Ostatnio był: 13 Maj 2025, 17:30
Miejscowość: Stetinum
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 194

Re: Straszne momenty!

Postprzez Pijawol w 28 Gru 2010, 08:52

Cień Czarnobyla - X18. Wiele osób mówi że X16 jest dużo straszniejsze, ale wg. mnie to niema się czego bać w tym labku. Co innego X18, tam czułem się nieswojo. Przede wszystkim, że był tam swoisty labirynt i Poltery mogły nadlecieć z wielu stron.
Czyste Niebo - Wejście do wioski Pijawek.
Zew Prypeci - Raczej brak.
Ostatnio edytowany przez Pijawol, 05 Lut 2011, 08:33, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
Pijawol
Legenda

Posty: 1278
Dołączenie: 15 Wrz 2010, 16:52
Ostatnio był: Wczoraj, 17:28
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 313

Re: Straszne momenty!

Postprzez kark96 w 29 Gru 2010, 11:51

Moim strasznym momentem było przejście z Jupitera do Prypeci. Ja idę z dwoma towarzyszami i tu nagle zgraja mutantów. Jeden dostał potem drugi i byłem w du*ie :E . No to zacząłem do nich nawalać ze wszystkiego co miałem. Udało się :wink: . Potem było dużo monolitów ze 35, ale to nie ważne :wink: .
Cheeki Breeki
Awatar użytkownika
kark96
Kot

Posty: 9
Dołączenie: 28 Gru 2010, 22:54
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 10:08
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Sawn-off Double-barrel
Kozaki: 3

Re: Straszne momenty!

Postprzez satan696 w 29 Gru 2010, 21:01

Narazie duzo nie przeszedlem w zewie( moj pierwszy stalker) ale narazie najbardzie strasznym momentem bylo eksplorowanie jaskini pod spalonym gospodarstwem , ale w pewnym momencie pojawil sie komunikac o emisji i nie wiedzialem czy padne od emisji czy od anomali ktora nagle pojawi sie na moim miejscu :P . Ale potem jakos sie wydrapalem z dziury . Ale tez spotkalem genialny moment po emisji : skonczyla sie emisja i nagle pojawil sie artefakt i widzialem jak leci w moja strone , az chcialo sie po niego siegnac ;)
Awatar użytkownika
satan696
Stalker

Posty: 63
Dołączenie: 26 Gru 2010, 23:25
Ostatnio był: 23 Cze 2013, 17:37
Frakcja: Zombie
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 2

Re: Straszne momenty!

Postprzez desmond w 05 Lut 2011, 02:44

Dla mnie najstraszniejszy był moment w wiosce pijawek w SOC. Byłem tam w nocy. Miałem może SPAS-12 ale to nic gdy stoisz przed ogniskiem obok którego leżą trupy ponadziewane na stalowe pręty, kończyny porozrzucane byle gdzie. Stoję sobie tak i patrzę, że miedzy kamieniami leży kombinezon stalkera. chcę go wziąć a tu nagle...... pijawka wyskakuje z domku z tym swoim sapaniem pod czas biegu. Spierniczałem ile sił w nogach. Od tego momentu nigdy nie zawitałem już do wioski pijawek...

desmond
Wygnany z Zony

Posty: 111
Dołączenie: 05 Lut 2011, 01:49
Ostatnio był: 12 Sty 2015, 20:05
Miejscowość: Generatory
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 20

Re: Straszne momenty!

Postprzez gibek w 05 Lut 2011, 15:28

Ciężko ograniczyć się do kilku, z horrorów przerobiłem dość solidnie tylko fear, więc grając pierwszy raz w każdą część stalkera to bałem się chociażby pierwszego lepszego dyszenia/szelestu w ciemności.
Jednakże miejsca z których chciałem jak najszybciej uciec to laboratoria z SoC. W cop kopuła gdzie znaleźliśmy oazę oraz ten budynek przy torach gdzie trzeba było załatwić dwa burrery.
gibek
Kot

Posty: 30
Dołączenie: 03 Lut 2010, 13:50
Ostatnio był: 25 Lut 2013, 16:40
Miejscowość: Szczecin
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: -3

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość