Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

[Taupeor]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez Taupeor w 05 Kwi 2012, 04:06

Otóż ja mam zastrzeżenie do jednego z głównych elementów gry, czyt. potwory vel mutanty.

Większość to ciekawe koncepcje, ale postawiłbym na jeszcze więcej realizmu, co za tym idzie, więcej zmutowanych zwierząt niż ich humanoidalnych kolegów. Ba!, niezły byłby pomysł dodania zmutowanej flory.

Ewidentnie mamy powtarzane pomysły... duplikowane... oto przykład:

W grze można uświadczyć oszpeconych genetycznie psów, ale po co aż dwóch "ras"? Nibypsy i ślepe psy.
Dodatkowo świnie (dziki) i świnie (mięsacze) . Aż dwa miejsca które można było zastąpić czymś nowym.
Mogę sobie gdybać... jelenie? sarny? ptaki? płazo-podobne cośki?

Skoro można było zrobić Burera (najgłupszy pomysł według mnie i najmniej pasujący do klimatu stwór) to czemu nie przelać pomysłów na coś bardziej "prawdopodobnego"?

Dlaczego tak nie lubię Burera? (Pomijając fakt, że kur*sko ciężko z nimi walczyć, tym bardziej jak spotyka się ich w ciemnych piwnicach)... wyglądają po prostu śmiesznie.. groteskowo. Godzą w mój zmysł estetyczny i za cholerę nie wstawiłbym czegoś takiego jak Burer do gry Co to w ogóle jest? "Wynik eksperymentów na kryminalistach" - nie przekonuje mnie to ani trochę. Kupa w ubraniu.

Zastąpiłbym go odpowiednio jakimś zwierzakiem. Dalej, snorki i zombie to bardzo dobre pomysły na zmutowanych ludzi. Controller i pijawki to klasa sama w sobie.. ale już Pseudogigant jest dla mnie trochę zmarnowanym dobrym pomysłem.. podobnie jak Burer - zbyt groteskowy, a szkoda.

[el316]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez el316 w 06 Kwi 2012, 14:05

w stalkerze zawsze mi brakowało mrocznej muzyki w mrocznych miejscach.

[Trep]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez Trep w 06 Kwi 2012, 15:47

To trochę nierealne podczas gry np. w x18. Lepiej puścić Rocka i lecim xD
A ja sortowanie w ekwipunku na : bronie, amunicje itd.

Moja odpowiedź dotycząca muzyki była do tego gostka na górze.

Ostatnio edytowany przez Trep, 06 Kwi 2012, 19:30, edytowano w sumie 1 raz

[Tormentor]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez Tormentor w 06 Kwi 2012, 15:50

up@ a grasz z dźwiękiem? Według mnie oprawa dźwiękowa w takim X18 czy w Dolinie Mroku to istne majstersztyk, jest mrok i strach więc nie wiem czego Ci tam brakuje.

Ja natomiast zmieniłbym kilka elementów, które czasami irytują.
- za dużo wojska, np w Agropromie. Nie przyjemnie się wychodziło z podziemi a na powierzchni to już w ogóle. Na weteranie można było kurvicy dostać.
- pijawki czasami dostają świra i hasają sobie gdzieś po łąkach. I jakoś neutralnie zachowują się wobec wrogów. W Dolinie Mroku pijawka nawet się nie kwapiła by się wpierdzielić na tę placówkę bandytów i ich tam powyrzynać.

[diablodevil78]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez diablodevil78 w 07 Kwi 2012, 08:59

Według mnie w grze jest za mało mutantów.Zmieniłbym też sortowanie w ekwipunku oraz dodałbym trochę więcej rodzajów pożywienia,a nie tylko energetyk albo wódka lub konserwa,chleb,kiełbasa.

[SkullDagger]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez SkullDagger w 07 Kwi 2012, 10:26

To zona a nie wesołe miasteczko, waty cukrowej nie dostaniesz.

Ja bym "dorobił" więcej interakcji z otoczeniem i ludzmi.

[michałstalker]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez michałstalker w 07 Kwi 2012, 14:08

Ja do SoC dodałbym więcej interakcji z otoczeniem np. rzut w przeciwnika kamieniem albo co tam jest pod ręką. Przydało by się też coś takiego jak w Assasi'n Cred II, przez całą gre Ezio postarzał się o dwadzieścia lat. Cy coś w tym stylu.

[Gizbarus]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez Gizbarus w 07 Kwi 2012, 14:24

przez całą gre Ezio postarzał się o dwadzieścia lat.

Średnia długość życia w Zonie to pewnie około 5ciu lat biorąc pod uwagę niebezpieczeństwa na każdym kroku Poza tym - ile by luk w fabule powstało, gdybyś porobił przerwy w stylu "a teraz minęły trzy lata"... Bez jaj.

Osobiście chętnie bym zobaczył w Zonie ledwo około setki stalkerów, ale za to będących unikalnymi osobowościami, albo chociaż różniącymi się od siebie bardziej niż ksywką i pancerzem. A tak to każde spotkanie samotników czy frakcji neutralnej/przyjaznej kwituje się mruknięciem "o, swoi, nie będą strzelać". Pogadać też nie ma nawet o czym...

[Tormentor]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez Tormentor w 07 Kwi 2012, 14:31

up@ właśnie na myśl mi przyszła opcja podnoszenia małych przedmiotów albo po prostu samych skrzynek, by zrobić sobie dostęp do pomieszczeń wyższych etc, albo po prostu umiejetnosc wspinania się na fragmenty o dużych rozmiarach, czemu nie, przecież Strielok aż taka łamagą nie był. Rzucanie kamieniami czy innymi badziewiami w innych było by całkiem smaczne.

[Gizbarus]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez Gizbarus w 07 Kwi 2012, 14:41

W starym Thiefie (1 i 2) zaimplementowano motyw z wspinaniem się na krawędzie - wprawdzie Strelok nie jest tak wysportowany i zwinny jak najlepszy złodziej świata (zapomnijmy o łapaniu się krawędzi w biegu ), ale myślę, że bez większych problemów powinien nauczyć się wspinać chociaż na te cholerne skrzynki...

Co do rzucania w innych - hah, można by w ten sposób zaczepiać innych stalkerów, którzy mogliby nas zaatakować. W ten sposób za zabicie kogoś takiego tracilibyśmy mniej reputacji niż za przyłożenie mu broni do głowy i pociągnięcie spustu. Jednak to wyglądałoby potem dziecinnie i groteskowo... Może w takim razie dodać walkę wręcz i w takiej sytuacji po prostu wraz z ofiarą naszych gówniarskich żartów wybijalibyśmy sobie rozum z głowy przy użyciu kłykci?

[Juraszka]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez Juraszka w 07 Kwi 2012, 21:45

Zrobiłbym ze stalka full real game
Na terenie całej zony byłoby do 100 NPC (jedno z pierwszych założeń autorów, po przeniesieniu stalka w okolice Czarnobyla), realistyczny system obrażeń (coś ala Operation Flashpoint - w większości dwa-trzy pociski kładą), byłaby klasyczna broń bez żadnych Gaussów, Jackhammerów czy FNów, bo i tak mało by się jej używało bo mutanty byłyby tylko w opowieściach, ewentualnie w wizjach naprutego jak autobus bohatera

[Gizbarus]

Re: Co zmienilibyście w S.T.A.L.K.E.R.'ze?

przez Gizbarus w 07 Kwi 2012, 21:58

Ja raczej wolałbym zrobić tak, jak było w planach do Zewu Prypeci - broń służy do zabijania mutantów W dzień być może nie byłoby ich wiele, ale gdyby nadchodził zmrok... Do tego ciekawie prezentowałaby się możliwość barykadowania w domach czy innych miejscach, żeby mieć bezpieczne miejsce do snu - gdybyśmy przed zmrokiem nie zdążyli wrócić do bazy