Wojna Wolność vs Powinność

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Onciu w 04 Sty 2013, 22:53

Przypuszczam, że gdyby Wolność zaatakowała Powinność w Rostoku to ta walka mogłaby się niechybnie skończyć klęską Wolności... Dlaczego ? A no dlatego, że Powinność ma dobrą pozycję... Niedaleko Bar. I gdyby ktoś chciał pozbyć się Powinności to czy Stalkerzy z okolic ich obozu (Mowa tutaj o Powinności) nie zaatakowaliby przeciwników ?
Przecież nie byłoby wiadome tylko to, że chcą zakończyć żywot ludziom z Powinności. Więc normalny Stalker chyba rzuciłby się im na pomoc a zwłaszcza gdyby myślał, że chcą również odebrać mu jedno z najważniejszych miejsc w jego życiu - Bar 100 Radów.
Jeżeli natomiast Powinność atakowałaby obóz Wolności to oni również mają dobrą pozycję, dość dużą liczbę ludzi, uzbrojoną w całkiem niezły ekwipunek. Ale myślę, że największym zagrożeniem dla Powinności byłoby dostanie się do tego obozu, ponieważ jak powszechnie wiadomo, aby dotrzeć do ich miejsca pobytu można natknąć się na całkiem niezłe anomalie porozrzucane po obszarze przed obozem w dużych ilościach. Tu byłaby zdecydowanie przewaga Wolności, ponieważ byliby na swoim terenie.
Więc po tych filozoficznych rozważaniach również popieram kolegów wyżej iż wojna nigdy się nie skończy...
Ba ! Ona się nawet nie zacznie, bo żaden z przywódców nie jest na tyle 'odważny' żeby zaatakować wroga. :E
Awatar użytkownika
Onciu
Kot

Posty: 4
Dołączenie: 03 Sty 2013, 21:13
Ostatnio był: 12 Sty 2013, 19:36
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 1

Reklamy Google

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez MioDula w 04 Sty 2013, 23:53

Tak się akurat skłąda, że wolność nie robi noc poza żarciem chleba i piciem kozaków, czego Kuchmistrz jest książkowym przykładem. I wyobraźcie sobie takiego nawalonego żołnierza na polu bitwy... Założę się, że pijok nawet nie trafi w stodołę z paru metrów. Ktoś tu wspomniał, że Wolność ma "najlepszych snajperów w Zonie". Mylisz się przyjacielu, bo w tym wypadku mistrzami są Monoliciarze, o czym napewno się przekonałeś podczas drogi do Zwęglacza...

A teraz upomnienie dla wielkiego znawcy anarchizmu:
"Anarchizm to system poglądów głoszący program całkowitego zniesienia przymusu, ucisku i wyzysku społecznego, postulujący powszechność, wolność, równość i sprawiedliwość społeczną..."

A czyż nie o tym ciągle krzyczy Wolność? O tym, że w Zonie jest swoboda, że prawo tu nie obowiązuje? Że każdy może sobie tutaj wchodzić i robić co chce i nikt nie ma prawa mu w tym przszkadzać? Wolność jest dowodzona jedynie przez Łukasza i nikogo innego spoza frakcji i ty twierdzisz, że Wolność to nie jest bandą anarchistów?...

I wy uważacie ich za dobrych żołnierzy? Mimo tego, że nawet nie potrafią wystrzelać pijawek z wioski podczas gdy Powinność, mimo trochę gorszego uzbrojenia, sobie z wszelkimi mutantami z palcem w dupie radzi?

Z resztą co mi tam. Dla mnie ani jedni ani drudzy nie mają racji i obaj nie są idealni. Przyjdą i się pozabijają - trudno. Przynajmniej zostanie po nich sprzęt. Dzieci się żrą - wystarczy dać dobrze w łapę garstce doświadczonych najemników i skasują i jednych i drugich...

So just shut up, Freedom Fanboys...
Zaczekaj! Nie skończyłem pomiarów! ^^
Awatar użytkownika
MioDula
Kot

Posty: 25
Dołączenie: 09 Kwi 2012, 21:46
Ostatnio był: 08 Lip 2013, 16:06
Miejscowość: Rostok
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Noiseless Kora
Kozaki: 0

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Voldi w 04 Sty 2013, 23:59

Onciu napisał(a):I gdyby ktoś chciał pozbyć się Powinności to czy Stalkerzy z okolic ich obozu (Mowa tutaj o Powinności) nie zaatakowaliby przeciwników ?

Świat nie jest taki czarno-biały. Pamiętaj, że nie wszyscy będący w Barze samotnicy są za Powinnością. Skupia on, z założenia, ludzi o różnych poglądach - jedni będą pomagać Powinności, inni zaś chcieliby hektolitrów samogonu, ziela i innych pierdół, co z pewnością Wolność dostarczyłaby Barmanowi :E A są pewnie i tacy, co po cichu dogadują się z najemnikami albo dresiarzami ;) Więc z jednej strony, Powinność miałaby spore wsparcie, ale znalazłoby się pewnie paru wariatów, co stanęliby pomiędzy nimi i zaczęli pruć na oślep dosłownie dookoła siebie. A trafi się jakiś 'gówniarz', który zezłości się na Powinność za to, że byli opryskliwi, z gnatem w ręku poczuje 'wolność' i przerzedzenie szeregów Woronina gwarantowane :E

Jeżeli natomiast Powinność atakowałaby obóz Wolności to oni również mają dobrą pozycję, dość dużą liczbę ludzi, uzbrojoną w całkiem niezły ekwipunek.

Jak pokazał Czacha ze swoimi ziomalami - da się. Tylko trzeba im było kogoś, komu nie trzęsą się ręce do broni dalekiego zasięgu ;)

żaden z przywódców nie jest na tyle 'odważny' żeby zaatakować wroga.

Albo na tyle głupi :)
Image
Awatar użytkownika
Voldi
Ekspert

Posty: 843
Dołączenie: 29 Gru 2011, 11:11
Ostatnio był: 30 Maj 2024, 11:26
Miejscowość: Kraków/Hajnówka
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 426

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Marcinez w 05 Sty 2013, 02:53

A moim zdaniem... to kolejny bezsensowny temat typu: "A powinnoźć jezt leprza bo majom bomby atmowoe, a wolnoźć to jakies cienaisy bo ćpajom i majom samyh snajperuf. "

Uwagi moderatora:

Pisz na temat albo wcale. - Wheeljack
Awatar użytkownika
Marcinez
Redaktor

Posty: 103
Dołączenie: 08 Sty 2011, 22:03
Ostatnio był: 21 Lis 2024, 13:42
Miejscowość: Czarnobyl
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 9

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez patefon1982 w 06 Sty 2013, 06:40

Moim zdaniem Powinność wygra tą wojenkę.
Ja od kiedy pamiętam, to zawsze byłem za Wolnością, lecz jakiś czas później zrozumiałem co i jak.
Załóżmy, że Zona naprawdę istnieje. Możemy sobie tak jak w grze poczynać.
Ale na dobrą sprawę, to jakby się poważnie zastanowić, że Zona rozrastając się w sposób niekontrolowany, może zagrozić cywilom, w tym mojej, lub Twojej rodzinie, to już nie jest tak kolorowo. Rozumiem że Zonę trzeba zbadać, ale w ostateczności trzeba ją za wszelką cenę powstrzymać, lub nawet zniszczyć.
Dziwne te moje wypociny, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że Powinność ma za sobą wojsko( czyt. Armię Ukraińską, i Rosyjską), a co za tym idzie w ostateczności , może poprosić armię o pomoc, i wtedy Freedom będzie miała pozamiatane.
patefon1982
Kot

Posty: 1
Dołączenie: 03 Sie 2010, 02:52
Ostatnio był: 09 Lut 2013, 21:56
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: -1

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Pangia w 06 Sty 2013, 13:11

patefon1982 napisał(a):Dziwne te moje wypociny, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że Powinność ma za sobą wojsko( czyt. Armię Ukraińską, i Rosyjską), a co za tym idzie w ostateczności , może poprosić armię o pomoc, i wtedy Freedom będzie miała pozamiatane.

WOOT?!
Jedyny rosyjski aspekt w Stalkerze to język, broń i ruble. Nigdzie nie ma mowy o armii rosyjskiej!
A co do tematu to cielaki z Wolności dostaną w dupcię przez swoje śmieszne kombinezoniki - "Strażnik Wolności" - ten teoretycznie lepszy kombinezon - w każdym aspekcie przegrywa z którymś z kombinezonów (z Powiewem w kwestii mobilności i wagi, z kombinezonem stalkera w kwestii użyteczności i z PSZ-9d i nawet Berylem w kwestii kamizelki kuloodpornej). A snajperzy mają zeza.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez kajzerPL w 06 Sty 2013, 14:44

Wolność nie jest taka bezbronna.Mają bazę w dogodnym miejscu do obrony oraz granatniki Buldog 6 o czym chyba nikt nie wspomniał.
Widzew nigdy nie zginie!

Za ten post kajzerPL otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Monster.
Awatar użytkownika
kajzerPL
Stalker

Posty: 110
Dołączenie: 13 Sie 2012, 13:58
Ostatnio był: 28 Sie 2024, 22:44
Miejscowość: تونس
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 38

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Vidic w 06 Sty 2013, 15:03

Gadacie,że powinność ma wojsko po swojej stronie. Fakt jest taki,że powinność prowadzi interesy z wojskowymi i czasem mogą liczyć na ich wsparcie. Wojsko zaatakowało by wolność dopiero wtedy kiedy sami by się oto prosili,lub ich atakowali i przeszkadzali w wielu rzeczach. Wojsko raczej nie będzie się mieszać w wojny między frakcjami. To jest tak samo jakbyśmy uznali, że wolność ma po swojej stronie bandtów bo są neutralni wobec wolności a wrodzy wobec powinności. To jest dla mnie pieprzenie o śmieciach, bo żadna frakcja za pewne nie chciała by się mieszać i robić sobie wrogów w oczach innych frakcji.
Awatar użytkownika
Vidic
Stalker

Posty: 106
Dołączenie: 04 Kwi 2011, 17:25
Ostatnio był: 09 Kwi 2014, 00:49
Miejscowość: Gdzieś
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 11

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Joakim w 06 Sty 2013, 16:05

Wiele zostało już powiedziane o broni, taktyce, umiejscowieniu baz frakcji i innych rzeczach, ale nie można zapominać że Powinność ma jeden spory kłopot. Jako że chcą zniszczyć Zonę są częstym celem ataków mutantów. Ataki zmutowanych stworzeń mogą mocno przeszkadzać w przemarszu wojsk z bazy na miejsce walki. Taka sytuacja byłaby na rękę Wolności ponieważ posiłki z baz Powinności prawie na pewno byłyby trochę uszczuplone.
Why won't we do anything?
Build up a wall around you so you don't have to see
Don't wanna preach but just think again
Joakim
Kot

Posty: 5
Dołączenie: 05 Sty 2013, 20:18
Ostatnio był: 15 Kwi 2016, 11:19
Miejscowość: Kraków
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 0

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Wunderwaffe w 06 Sty 2013, 21:52

Eee... Ale wojsko nie jest po stronie "Powinności". Ba! Wojskowi nawet strzelają do powinnościowców. Dlaczego niby mieliby być przyjaciółmi ze względu na wspólną przeszłość? "Powinność" nie lubi armii za samobójczą misję, armia nie lubi "Powinności" za dezercję.
Image
Awatar użytkownika
Wunderwaffe
Łowca

Posty: 480
Dołączenie: 06 Mar 2012, 20:43
Ostatnio był: 04 Lis 2018, 20:43
Miejscowość: Siedlce
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 187

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Merhius w 07 Sty 2013, 09:24

Tak sobie teraz podumałem... Pomyślcie, powinność dąży do zniszczenia zony, prawda? Wątpie żeby im się to kiedykolwiek udało, ale mimo wszystko czy oni naprawdę nie wiedzą co się z nimi stanie gdy zona upadnie? Prawie wszyscy stalkerzy są w zonie anonimowo ale powinność w większości składa się z byłych członków armii (ich tożsamość jest znana i spisana w aktach), którzy zdezerterowali, przebywają na terenie zony nielegalnie, do tego zabijają ludzi i korzystają z czarnorynkowej broni której pewnie wielokrotnie użyli także przeciwko armii. Czy oni uważają że po wszystkim zostaną w nagrodę obypani złotem i będą mogli spokojnie wrócić do domów a cały świat okrzyknie ich bohaterami? Gdyby zona została zniszczona to najprawdopodobniej wszyscy zostaliby aresztowani, skazani za dezercję i wielokrotne zabójstwo albo rozstrzelani na miejscu, oczywiście bez świadków, cała frakcja zostałaby zgładzona a sprawę by zatuszowano. Bo po co rząd ma nagradzać i pochwalać samowolne grupy paramilitarne skoro może całą zasługę przypisać sobie lub raczej wojsku któremu oczywiście mężnie przewodził, tfu... Jak dla mnie to powinność nie ma przyszłości a ich poświęcenie idzie na marne bo albo zabije ich Zona albo tak bardzo broniona przez nich ludzkość.

A co do wojny między frakcjami to chyba jednak zaczynam uważać że będzie remis (tak, wiem że wcześniej pyskowałem na powinność i byłem stronniczy mimo iż jestem samotnikiem :E ) ponieważ zona istnieje już parę ładnych lat, obie frakcje walczą ze sobą niemal od początku a mimo wszystko nadal żadna nie przesunęła granicy chociażby o metr. Czuję że albo będą tak istnieć do końca zony albo obie się wreszcie rozpadną co zresztą sugeruje nam Zew Prypeci, bo po co ginąć tylko dlatego że ma się na sobie czerwony mundurek albo wilka na ramieniu?

A teraz taki dopisek jeszcze na koniec ode mnie, to że oznajmiłem remis nie znaczy że nagle polubiłem powinność... Nadal nie przepadam za tą frakcją bo sorry ale wielu stalkerów utrzymuje rodziny dzięki Zonie a naukowcy mogą sprawić że wyjdzie ona jeszcze światu na dobre. Powinność natomist chce to wszystko spalić w cholere, bo oni uważają że Zona to "ZUO" i oczywiście to co oni uważają jest jedyną słuszną prawdą na tym świecie i wszyscy inni mają się tej prawdzie podporządkować bo jak nie to zostaną rozstrzelani. To już zaczyna wyglądać jak wyprawy krzyżowe.

Za ten post Merhius otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Alchemik.
Awatar użytkownika
Merhius
Stalker

Posty: 133
Dołączenie: 24 Maj 2012, 21:37
Ostatnio był: 27 Paź 2016, 02:55
Miejscowość: Gruzowisko koło reaktora
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 94

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez MioDula w 07 Sty 2013, 15:30

Powiem tak: Wolność ma w Zonie ogólnie przesrane nie tylko u Powinności, ale i u wielu innych frakcji. Żrą się z Powinnością, Monolitem, Wojskiem... Nawet niektórzy neutralni od nich stronią. Pytanie czy to coś znaczy - mnie się wydaje, że tak - to jest wartość sama w sobie bo skoro tyle osób nie przepada za nimi to musi to znaczyć, że coś jest z nimi nie halo i jak dla mnie rzeczywiście tak jest. Zauważcie jak "zieloni" traktują ludzkie życie:

Oficer wolności - "Posłaliśmy go na spacer po polu minowym",
Łukasz - " A może by się wybrać na polowanie?",
Strażnik - "Nie próbuj rozrabiać bo wyniosą Cię stąd nogami do przodu".

I niech najlepiej zrobią jeszcze stertę zwłok. Ale to będzie fajny widok :) I takie coś ich pewnie rajcuje.
Walczą o swobodny dostęp do Zony. Jasne, najlepiej wpuścić tu cywilów, nie? Niech sobie mieszkają w Zonie... "Matoły, skończone matoły".

Powinność też racji nie ma. Ich motto to "Zabezpieczyć, zamknąć i nie rozpowiadać". To też głupota, bo jajogłowi mogą wiele rzeczy z Zony pozbierać i zbadać w laboratoriach i w ten sposób można się wielu ciekawych rzeczy o Zonie dowiedzieć. Tyle, że powinność zdaje sobie sprawę z zagrożeń jakie niesie ze sobą Zona. Wiedzą, że dużo ludzi ginie. No a poza tym jak ma się za plecami wielką machinę polityczną to nie można myśleć inaczej.

Ja mimo wszystko podczas gry jestem przychylny powinności, głównie dlatego, że oni wiedzą jak zadbać o tych co odwiedziają Bar. Jeszcze nie miałem sytuacji, żeby ktokolwiek lub cokolwiek ze złymi zamiarami dostało się poza posterunki powinności na granicach Baru, podczas gdy "wielce pancerni strażnicy" Wolności wiele razy wpuszczali pijawki do bazy...
Zaczekaj! Nie skończyłem pomiarów! ^^
Awatar użytkownika
MioDula
Kot

Posty: 25
Dołączenie: 09 Kwi 2012, 21:46
Ostatnio był: 08 Lip 2013, 16:06
Miejscowość: Rostok
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Noiseless Kora
Kozaki: 0

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości