Sztywny

przez **Snorky** w 02 Maj 2015, 01:17

Za ten post Snorky otrzymał następujące punkty reputacji:: GhostRider44.

przez **Grzechu300** w 02 Maj 2015, 11:09

Za ten post Grzechu300 otrzymał następujące punkty reputacji:: Red Liquishert.

przez **Snorky** w 04 Maj 2015, 22:51

Re: Sztywny

przez Snorky w 04 Maj 2015, 22:51

Grzechu300 napisał(a):(naukowcy, stalkerzy, bandyci nie są frakcjami)

No nie.... Ale czasem je tworzą ;P
Nic nie stoi też na przeszkodzie by opisać całkiem nowe frakcje. Zawsze będzie to bardziej oryginalne niż bazowanie na już stworzonych pomysłach.

przez **Grzechu300** w 05 Maj 2015, 10:41

Za ten post Grzechu300 otrzymał następujące punkty reputacji:: Iwaszka.

przez **Algir** w 05 Maj 2015, 12:27

Re: Sztywny

przez Algir w 05 Maj 2015, 12:27

Grzechu300 napisał(a):Ale to zależy, co kto lubi. Byleby nikt nie wpadł na pomysł napisania "Wojen między Frakcjami", jak to mogliśmy zobaczyć w nieszczęsnym Czystym Niebie.

Dlaczego? Epickie bitwy zawsze na propsie. Podchody, zasadzki, taktyka - mogłoby wyjść nieźle. Kwestia dobrego wykonania. Jeżeli natomiast ma wyglądać jak zakończenie Czerepu mutanta, to faktycznie: lepiej, żeby taka książka nie powstała (nawet Meesh gdzieś pisał, że płakał, jak tłumaczył

)

przez **Iwaszka** w 05 Maj 2015, 12:37

Za ten post Iwaszka otrzymał następujące punkty reputacji:: GhostRider44, Grzechu300, Snorky.

przez **Algir** w 05 Maj 2015, 12:57

Re: Sztywny

przez Algir w 05 Maj 2015, 12:57

Niby masz rację - ale ja bym chętnie przeczytał historię, gdzie zorganizowane grupy stalkerów (3-4) toczą starcia z zachowaniem wszystkich zasad taktycznych i zgodnością z realiami pola walki (oczywiście nie 1:1, bo taka walka trwałaby nie dłużej, niż przeczytanie jednego akapitu). Bo już trochę mnie się znudzili samotni włóczędzy, którzy sieją dokoła śrubami jak rolnik zbożem.

przez **KoweK** w 05 Maj 2015, 14:56

Re: Sztywny

przez KoweK w 05 Maj 2015, 14:56

Iwaszka napisał(a):Jeżeli kiedykolwiek ma powstać jakikolwiek SZTAŁKER 2 to oby nad fabułą i koncepcją siedzieli ogarnięci i doświadczeni ludzie od ciężkiego klimatu, tacy co czasem wychodzą z domu i robią coś innego niż siedzenie przed kompem, a pryszczate nerdy z ich pomysłami (oooohhh to bedzie faaaajneeee) niech robią modele, animacje, skrypty, niech programują.
Może wtedy powstał by lepszy "kanon" i uniwersum by się troszkę odświeżyło.

Fabuła do STALKER 2 już jest zrobiona i pracował nad nią ten sam osobnik, co przy poprzednich częściach gry - nie pamiętam nazwiska, ale to taki śmieszny, łysy koleś z długą, kozią brodą wyglądający trochę jak basista z SOAD.

EDIT: Aleksander Sytjanow.

"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"
Wheeljack

przez **Grzechu300** w 05 Maj 2015, 17:59

Re: Sztywny

przez Grzechu300 w 05 Maj 2015, 17:59

Iwaszka napisał(a):NA potrzeby gry jeszcze okej, ale pisać na poważnie np. o takich Wolnościowcach co jak gimby wstrzykują se mariułaninę w Zonie? WTF?

Myślę, że dało by radę to sensownie rozpisać. Jak mówiłem mała grupka, z dziesięć osób, działająca pod jednym symbolem/ideą.

Maryhuanen w Zonie? Czemu nie, myślę, że skoro to doskonały szlak przerzutowy, to i narkotyków by nie brakowało.

Zresztą, żyjąc (o ile ktokolwiek by przeżył) w miarę realistycznej Strefie człowiek raczej nie stroniłby od używek. Żeby nie zwariować.

Iwaszka napisał(a): a pryszczate nerdy z ich pomysłami (oooohhh to bedzie faaaajneeee)

"Łoo, Stachu, jebnijmy pińcetmetrowego mutasa z piłami spalinowymi zamiast rąk i turbiną od Poloneza na ryju, Stalker to przecież takie postapo!" :suchar:

Zgadzam się - spokojniej, bardziej dojrzale, bez głupot. Meszowi trzeba przyznać, że wizję Zony uczynił najlepszą - połączenie "Pikniku", gry i pseudosurvivalu. Ciężka, twarda, ale do tego melancholijna i wprawiająca w zadumę.

Вознаграждён будет только один.

przez **Kudkudak** w 05 Maj 2015, 19:07

Re: Sztywny

przez Kudkudak w 05 Maj 2015, 19:07

Grzechu300 napisał(a):Książki po okładce się nie ocenia

To prawda, ale pierwsze co widzimy to okładka, która ma na celu zachęcić do oceny treści. Po za tym mogę osobno ocenić i okładkę i treść. Bo tak. I według mnie poprzednie okładki mogą śmiało konkurować z chodnikami przy Pl. Grunwaldzkim w Wałbrzychu o miano najbrzydszej rzeczy w conajmniej parunastu galaktykach. A tym bardziej musi zachęcić osoby, które przeczytały poprzednie książki Gołkowskiego i wiedzą, w co się wpakowały :meesh:

przez **KOSHI** w 05 Maj 2015, 20:30

Re: Sztywny

przez KOSHI w 05 Maj 2015, 20:30

Grzechu300 napisał(a): Meszowi trzeba przyznać, że wizję Zony uczynił najlepszą - połączenie "Pikniku", gry i pseudosurvivalu. Ciężka, twarda, ale do tego melancholijna i wprawiająca w zadumę.

Obok Pikniku to nawet jego "dzieła" nie stały.

Co do pseudosurvivalu to się zgodzę. A co do wizji Zony... Co kto lubi. Dla mnie obleci, ale wieje nudą. 0 pomysłu na fabułę, wydarzenia. Dla mnie OŚ coś tam jeszcze miał w sobie. A, przepraszam, wiem - autorowi się coś chciało, bo 1 książka, bo było pomysłów. Dalej była już tylko napie*dalanka i filozofowanie. Lepsze klimatycznie teksty czytałem tutaj. Choćby Canthira, lub twój debiut, który dużo lepiej mi podszedł, niż zagrywki uber pro mother fucker coś se jeszcze dopisz stalkera nr. 1.

przez **Snorky** w 06 Maj 2015, 01:26

Re: Sztywny

przez Snorky w 06 Maj 2015, 01:26

KOSHI napisał(a):Obok Pikniku to nawet jego "dzieła" nie stały. Co do pseudosurvivalu to się zgodzę. A co do wizji Zony... Co kto lubi.

Wiadomo-wszystkim nie dogodzi, ale nawet ci, którzy wizji tej nie popierają i tak sięgną po książkę, a o to właśnie chodzi, bo znowu zbyt dużego wyboru znowu nie ma jeśli chodzi o rodzimy rynek.

Alee wtopa-a u mnie jego 'dzieła' akurat stoją obok 'Pikniku' :kotek:

- i to tego od Prószyńskiego z okładką od SoC

No i wolę tą wizję zdecydowanie od tej Noczkina, która bardziej jednak nawiązuje do 'Pikniku' niż do samej gry.